ikamien.pl • Czwartek [11.10.2012, 08:10:27] • Kamień Pomorski
267. rocznica odkrycia kondensatora elektrycznego przez Ewalda von Kleista

Benjamin Franklin i doświadczenie z latawcem i butelką lejdejską (butelką Kleista)( fot. Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej
)
267 lat temu w Kamieniu Pomorskim dokonano wielkiego odkrycia – dokładnie 11 października 1745 roku dziekan kapituły katedralnej Ewald Jürgen Georg von Kleist (1700-1747) wykonał udany eksperyment, który zrewolucjonizował światowe badania nad elektrycznością.
Mianowicie skonstruował prosty kondensator elektryczny, zwany na świecie nie słusznie pod nazwą „Butelka Lejdejska”. Było to naczynie ze szkła wypełnione wodą lub spirytusem- zatkanym korkiem, który przebity był na wylot miedzianym drutem. Butelkę można było naładować elektrycznie stykając pręt z naładowanym ciałem. Poprzez drut i wodę prąd dostawał się do środka naczynia i ładował dodatnio lub ujemnie jego wewnętrzne ścianki. Pojemność elektryczną można było znacznie zwiększyć, pokrywając szkło od zewnątrz i wewnątrz folią przewodzącą prąd. Kleist wykonał przynajmniej 9 udanych eksperymentów.

Doświadczenie z butelką lejdejską na rycinie z epoki( fot. Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej
)
Podobne doświadczenia wykonywał jeden z ojców założycieli Stanów Zjednoczonych Benjamin Franklin (1709-1790), wykonując w latach 1747 – 1753 własne eksperymenty, m.in z latawcem i „Butelką Kleista” - za pomocą tych urządzeń gromadził energię elektryczną sprowadzaną z piorunów. Swoje eksperymenty opisał w książce „Experiments and Observations on Electricity".
Jedna z oryginalnych „Butelek Kleista” jeszcze w 2008 roku była w posiadaniu księdza infułata Romana Kostynowicza, niestety po Jego śmierci zaginęła. Obecnie jest poszukiwana przez MHZK, jak również Wojewódzką Komendę Policji w Szczecinie.
Na przyszły rok planowana jest wystawa poświęcona badaniom tego znakomitego naukowca pt. „Elektryczność i pioruny. Kamieńskie doświadczenia Ewalda von Kleista i amerykański eksperymenty Benjamina Franklina w latach 1745-1752”.
Obecnie trwają rozmowy z firmą ENEA na temat przejęcia patronatu nad wystawą.
Źródło: Grzegorz Kurka/MHZK
czIV Pan Marian Klasik, historyk regionalista z Kamienia Pomorskiego przedstawia nam postać jednego z wybitnych przedstawicieli rodu, tak jak i on mieszkańca Kamienia Pomorskiego, wynalazcę kondensatora elektrycznego - Ewalda Georga (albo Jürgena) von Kleista, który był również prezesem Sądu Królewskiego w Koszalinie, tutaj zmarł 10 grudnia 1748 roku i został pochowany na jednym z nie istniejących już cmentarzy przykościelnych. Jeden z jego synów, Johann Ludwig, służył jako major w armii polskiej. (kw) Dzięki takim wspaniałym ludziom, oddanym naszej historii z całym sercem jak Pan Marian Klasik, więcej wiemy i podchodzimy z szacunkiem do historii naszych słowiańskich ziem. Mnie osobiście zaskoczyło słowiańskie pochodzenie rodu Kleszczów, później zgermanizowanego i noszącego nazwisko von Kleist.Na stronie #$%^&^*jest pełny artykuł pana Mariana Klasika, warto by było w całości ten tekst tu przytoczyć.
CZIII Butelka Kleista - pomost pomiędzy starymi i nowymi czasy sobota, 19 lutego 2011 16:03 Marian Klasik "Stary pomorski ród von Kleistów, pierwotnie Kleszczów, miał słowiańskie (wendyjskie) korzenie, i dopiero z czasem uległ germanizacji zmieniając brzmienie nazwiska na von Kleist. Członkowie rodziny, tak jak większość elit Księstwa Pomorskiego, historycznego państwa na brzegu Bałtyku istniejącego do 1648 roku, pozostawali na służbie książąt Pomorza, elektorów Brandenburgii, królów Prus, królów Polski. Wybierali kariery wojskowe, ale nie tylko - władając często kilkoma językami: pomorskim (wendyjskim) bardzo zbliżonym do polskiego, niemieckim i łaciną, służyli także jako urzędnicy i dyplomaci. Byli także poetami, pisarzami i wynalazcami. Ponieważ majątek dziedziczył najstarszy syn, młodsi synowie zaciągali się do służby lub przenosili do Danii, Czech, krajów bałtyckich."
Nie wiedziałem, że to miało miejsce w Kamieniu. Abstrahując od tego to musiało być wtedy ciepło jak były wyładowania elektryczne, szkoda że dziś tak zimno ;)
czII. Nie łudźmy się, że poszukiwany przedmiot, obfotografowany wzdłuż i wszerz, opisany bardzo dokładnie, skatalogowany znajdzie się na jakiejś aukcji internetowej Allegro czy E-Bay.Choć licho nie śpi, bądźmy czujni jako mieszkańcy tych ziem. Jednakże kradzieży, bo tak trzeba nazwać ten czyn po imieniu, dokonała osoba przypuszczalnie bardzo zaufana dla ks.Infułata i innych opiekunów zabytków. Zostanę przy nazwie kradzieży, mija 4 lata i butelka nie została odnaleziona.Być może" butelka Kleista" siedzi gdzieś w prywatnych zbiorach, bo nie może być oficjalnie sprzedana, wystawiona na pokaz- więc po co ? dla samego grzechu posiadania i chciejstwa złodziej ukradł i sprzedał być może kolekcjonerowi. Bo zwykły zjadacz chleba nie zna się na takich historycznych ale trefnych butelkach.Złodziej wiedział, kto jest zainteresowany tym fantem, kto pali się od grzechu pożądania tego przedmiotu, bo po co by kradł katalogowany zabytek, by stał jako lampka nocna w alkowie? Bądźmy czujni.Mam nadzieję, że odnajdzie się w Polsce
wydaje się że każdego mieszkańca Kamienia Pomorskiego winny interesować sprawy przeszłości, ale z zapisów widać, że nie wszyscy dorośli do tego by przyjmować tego typu informacje o bardzo ciekawych wydarzeniach.Żałosne są wypowiedzi ''gość' 12 48 oraz gość 10 06
ks. infułat Roman Kostynowicz. Miał 87 lat gdy zmarł. Był diecezjalnym konserwatorem zabytków oraz członkiem Wojewódzkiej Rady Ochrony Zabytków.- Odszedł wieki człowiek-mówi red. Bogdan Twardochleb z „Kuriera Szczecińskiego”. – Niewiele jest osób, które dla ochrony zabytków Pomorza Zachodniego zrobiły tak dużo jak ks. Roman Kostynowicz.- Dzięki niemu wiele kościołów na terenie archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej wróciło do świetności – podkreśla Ewa Stanecka, Wojewódzki Konserwator Zabytków. – Krokiem milowym była działalność na rzecz katedry w Kamieniu Pomorskim, którą szczególnie ukochał. Organy i festiwal organowy w Kamieniu Pomorskim to w dużej mierze jego zasługa. Udzielał również rad i wskazówek dotyczących odbudowy katedry szczecińskiej. No...to gdzie jest ta jedna z oryginalnych „Butelek Kleista”która jeszcze w 2008 roku była w posiadaniu księdza infułata Romana Kostynowicza, niestety po Jego śmierci zaginęła. Obecnie jest poszukiwana przez MHZK, jak również Wojewódzką Komendę Policji w Szczecinie.
w takich sytuacja wychodzi frustracja ludzi piszących poniżej, Współczuję. ...
267...za rok 268...269...itp itd...no błagam was.Ja rozumiem że jest to ważne odkrycie i w dodatku miało miejsce w naszym miescie no ale ja pierdziu...może impre na rynku zrobimy he??sto lat itp.
no i proszę :) codziennie coś nowego dowiaduje się o Kamieniu Pom.
A za rok 5 rocznica odkrycia dzidy laserowej przez Mariusza z Dargobądza!