Ulica położona jest między czteropiętrowymi blokami. Codziennie, aby dojechać do swoich domów skazanych na jazdę po wyboistej drodze jest kilkudziesięciu mieszkańców.
fot. Sławomir Ryfczyński
Kierowcy muszą się sporo natrudzić, żeby nie najechać na wystające studzienki, albo pokiereszowane krawężniki. Obiecywany remont ulicy miał zostać zrealizowany jesienią tego roku. Jak na razie żadnych prac nie widać.
Ulica położona jest między czteropiętrowymi blokami. Codziennie, aby dojechać do swoich domów skazanych na jazdę po wyboistej drodze jest kilkudziesięciu mieszkańców.
fot. Sławomir Ryfczyński
Burmistrz już kilkakrotnie obiecywał, że budowa ruszy niebawem. Do tej pory żadnych prac oprócz tych „papierkowych” nie widać.
- Nie mamy gdzie parkować swoich aut. - Od początku jeździmy po drodze, która miała być tylko tymczasowa – grzmią mieszkańcy. - W Polsce prowizorki potrafią przetrwać lata - dodają.
W planach przebudowy ulicy jest wyłożenie starym brukiem, utworzenie blisko 60 miejsc parkingowych dla okolicznych mieszkańców oraz połączenie Staromiejskiej z ulicą Strzelecką. Kiedy ruszą pracę? Tego na razie nie wiadomo. Miasto zapowiadało, że upora się z tym do końca jesieni br.
- Teren położony jest w strefie ochrony konserwatorskiej. - Przygotowanie dokumentacji w związku z tym bardzo się opóźniło – tłumaczą urzędnicy.
źródło: www.iikamien.pl
JAKI GOSPODARZ TAKIE ULICE