Pani Adela przyjęła gości w towarzystwie opiekuna, mieszkającego w Warnowie, bratanka Kazimierza Paczochy z małżonką Elżbietą. Burmistrz wraz z Przewodniczącym Rady oraz Sołtysem Ładzina składając gratulacje dostojnej jubilatce wręczył kwiaty i drobny upominek oraz życzył wielu lat życia w zdrowiu, dobrym samopoczuciu i pogodzie ducha. Przy kawie i torcie urodzinowym od mieszkańców sołectwa, w miłej i wzruszającej atmosferze Pani Adela wspominała swoje przybycie na ziemię wolińską. W międzyczasie z życzeniami i kwiatami przybyła zaprzyjaźniona z jubilatką Pani Irena Węgier z córką Dorotą.
Adela Kotwicka urodziła się 30 września 1922 r. w miejscowości Midno koło Lwowa na Ukrainie. Po zakończeniu II wojny światowej za swoim bratem (przybyłym do Ładzina wcześniej w ramach akcji repatriacyjnej ) przyjechała na ziemię wolińską. Matka jubilatki została w okresie wojny wywieziona na roboty przymusowe do Niemiec, skąd po wyzwoleniu przez armię amerykańską na prośbę swojego brata, mieszkającego w Kanadzie, wyjechała do niego. W okresie późniejszym do matki dołączyły 2 córki (siostry jubilatki). Po wyjściu za mąż za Feliksa Kotwickiego (zmarłego w 1996 roku) wspólnie prowadzili w Ładzinie 15 hektarowe gospodarstwo rolne, ukierunkowane na hodowlę bydła mlecznego. Rodzeństwo Pani Adeli już nie żyje, ale jubilatka, jak podkreśla sołtys, świetnie sobie sama radzi, otoczona życzliwą opieką i pomocą Państwa Paczochów.
W środę 3 października jubileusz 92 urodzin obchodził Pan Bolesław Banasiak z Siniechowa, któremu Burmistrz przesłał okolicznościowe życzenia.
Drogim Jubilatom życzymy co najmniej 150 lat!
O sołtysie to się lepiej nie wypowiadać, ktoś inny robi a on zbiera laury wstyd panie sołtysie.
gratulacje
jak Wam się żyje z sołtysem Ładzina drodzy mieszkańcy
zdrowia zdrowia i jeszcze raz zdrowia
WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE POGODY DUCHA DUŻO ZDROWIA I 150 LAT ŻYCIA PANI ADELO JEST PANI WSPANIAŁYM CZŁOWIEKIEM
Dużo zdrówka dla jubilatki :) pozdrawiam serdecznie
ale ale...to nie burmistrz ma pamiętać o takich super wiekowo ludziach ale SOŁTYS!! więc niech się Recław nie bulwersuje no.
Pan Paczocha bardzo miły i dobry Pan uczył mnie w gimnazjum w miedzyzdrojach jak zawsze czegoś potzrebowało sie czy wygadać to mogło się isc i z tym Panem pogadać.. Pozdrawiam Pana serdecznie
tak z 10 metrów drzewa na zimę by Burmistrz sprezentował
Dobrego zdrowia dla jubilatki. A Burmistrz to tylko pamięta o niektórych, tych co mu są " potrzebni" do wiadomych celów. W Recławiu jest pani co już skończyła 95 lat i za niedługo będzie miała setkę i jej już życzę dobrego zdrowia i długich-długich lat życia, a historię ma podobną.
dla jubilatki dużo zdrowia a dla p. burmistrza brawo, że pamięta o jubilatach
duzo zdrowia