Mają w nosie, że mamy dziurawą drogę, brakuje wiat autobusowych, albo co kilka dni nie mamy prądu i wody w domach – mówili sołtysi.
Sołtysi mają za złe radnym, że zbyt rzadko pojawiają się u nich na wsiach. Nie pytają o problemy mieszkańców.
- Radni przecież nie są tylko od podnoszenia rąk na sesjach. Powinni brać czynny udział w życiu wsi na terenie gminy Kamień Pomorski – uważają mieszkańcy.
Samorządowcy odpierają zarzuty i twierdzą, że sami mieszkańcy nie są zainteresowani pomocą radnych.
- Przez całą kadencję podczas mojego dyżuru radnej przyszły może z dwie osoby – mówi radna Bożena Muńdziakiewicz.
Pan Heniu Sz..za długo siedzi na tym stołku.On dobrze wie co ludzie o nim myślą.Dobra mina do złej gry;]]]
Wyrzucić co niektórych panów radnych, widać na zdjęciu gdzie mają ludzi wstyd
Dobrze, że radny Heniu Sz.nie przyszedł znów na sesje w krótkich spodenkach(!)- o zgrozo...
jesteśmy z wami! podpisano: wyborcy za wino
to dla tego żejest tyłem do wsi?
Heniu Sz. jesteśmy z Tobą.
oprócz gadania i kłócenia się z kolejnymi burmistrzami nic nie zrobił
"Rzeczową relację z sesji " można przeczytać czytając protokół z sesji.
Gość Sobota [05.12.2009, 19:02] [IP: 83.168.86.**] najbardziej efektywnym radnym wiejskim jest radny wiejski Waldrmar L. Dyżury pełni po wsiach co dnia i wraca do domu w póżnych godzinach a nawet czasem go przywożą
Zamieszczanie takich fotografii obniża tę stronę do gazet pokroju" Faktu" czy plotkarskich portali. Wyższe cele przyświecały przecież jej uruchomieniu. Swoją drogą to przydałaby się rzeczowa relacja z sesji która odbyła się w listopadzie. Ale przecież współcześnie przekaz musi krótki i przyciągać uwagę odpowiednim zdjęciem. Mamy zatem słynną już śmietankę, która urasta do rangi podstawowego problemu. Pan Sz. się oczywiście bronić nie potrzebuje. To że głos na niego oddany nie należy do zmarnowanych pokazuje od kilku kadencji.
ale sie wypacacie, a isc tak jeden z drugim na rade i podzielić się swoim zdaniem.
najbardziej efektywnym radnym wiejskim jest radny wiejski Waldrmar L. Dyżury pełni po wsiach co dnia i wraca do domu w póżnych godzinach a nawet czasem go przywożą
kiep to kiep!
... jak zostanie zgłoszona choroba osoby która nie może przyjść do lekarza. (dokończenie do wpisu Gość • Sobota [05.12.2009, 08:40
No i wiadomo, że mowa tu o Jarszewie! Jeden radny lepszy od drugiego!
brak zainteresowania radnego(jeden z powodów) daną wsią tkwi w przepisach wyborczych obecnie np. w mojej gminie wybiera się dwóch radnych na 4 wioski i mamy sytuację że wybrano 2 radnych z jednej największej miejscowości to logiczne (a nie powinno tak być), że nie obchodzą ich problemy tych trzech wiosek martwią się tylko o swoją i taż nie zawsze. wybory radnych powinny być tak jak sołtysów po jednym na sołectwo i jak najbardziej powinna być to praca czysto społeczna ze zwrotem na dojazd a nie co niektórzy uczynili z tego żródło utrzymania.Moja uwaga wynika z doświadczenia i obserwacji jestem sołtysem.
No i temat zniknął bo wszyscy zajęli sie Panem Szechlickim, a chodziło o RADNYCH TYŁEM DO WSI.
Dajcie drugi przykład radnego w Polsce, że przez 4 kadencje wszystkie diety przekazywał na rzecz Gryfa i org. społ. OJ" ktoś jest bardzo uczciwy" krytykuję akurat Tego radengo. Panie Szechlciki - śmietanka na zdrowie
ciekawe co on zrobił dla ikamienia?! NIC!! robi dużo szumu wokół siebie a efektów żadnych. w sumie nie ma co się dziwić skoro nic się nie potrafi - przyjżyicie się jego wykonawstwie, co się tknie to same poprawki, niedoróbki. Jako budowlaniec fachowiec jak z koziej d... trąbka, a jako radny - bez komentarza...
Lekarz chodzi na domowe wizyty.
władza spija smietankę - dosłownie :)
kto do kogo przychodzi- lekarz do każdego czy chory do lekarza?
żeby radni robili coś dla miasta musieliby to robić społecznie a nie za diety...zabrać diety radnym to się wtedy okaże kto chce pracować dla miasta regionu itp.
"- Przez całą kadencję podczas mojego dyżuru radnej przyszły może z dwie osoby – mówi radna Bożena Muńdziakiewicz." A MOŻE TAK RUSZYĆ ZADEK I ZOBACZYĆ NASZE WSIE I ICH PROBLEMY
mają nas w. ... ale odkrycie że jesteśmy u nich w odbycie.