- Najprawdopodobniej doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. Od zmywarki zapalił się sprzęt znajdujący się w kuchni. Właściciel mieszkania jeszcze przed przyjazdem strażaków odłączył prąd i wyniósł butlę z gazem. Nasze działania polegały na podaniu jednego prądu wody w natarciu i oddymieniu – mówi st. asp. Bartłomiej Lisiecki z PSP w Kamieniu Pomorskim.
Brawo szefuńcio za szybką i udaną akcje. Pozdrowienia z Międzyzdrojów
dokladnie czemu nikt nie pisze o potraceniu dziewczyny przez nasza pania urzedniczke
jak maja mówić jak to znana pani i układy
szybko ale ciekawe czemu nikt nic nie mowi o potraceniu dziecka na orzeszkowej