Według rodziców, już w grudniu ubiegłego roku wysłali petycję do kierownictwa kamieńskiego PKS-u z prośbą o zmianę kierowcy. Według nich kierowca krzyczy na dzieci i stosuje dziwne metody wychowawcze.
- Sprawdziliśmy dokładnie książkę korespondencji. Takie pismo nigdy do nas nie dotarło – wyjaśnia Michał Schilf z PKS w Kamieniu Pomorskim. - Nie mieliśmy wcześniej praktycznie żadnych skarg na tego kierowcę – dodaje.
Jak ustaliliśmy, kierowca dowożący dzieci do szkoły w Górkach Pomorskich, faktycznie wysadził 11-letniego ucznia. Według relacji pracownika PKS, dlatego, że bił innego ucznia.
- Nasz kierowca popełnił błąd, bo rzeczywiście nie powinien tak postąpić. Za to na pewno nie ominą go konsekwencje. Jednak sprawa dotyczy ucznia, który sprawia kłopoty wychowawcze. Na zwracaną przez opiekunkę uwagę, zwyzywał ją – mówi Michał Schilf. - Dożyliśmy takich czasów, że młodzież ma więcej przywilejów niż obowiązków. W ubiegłym roku mieliśmy sytuację, że w autobusie uczniowie rzucali się płytami CD – opowiada.
Według relacji dzieci, gdy kierowca zdenerwuje się, potrafi zatrzymać autobus w szczerym polu, wysadzić młodych pasażerów i czekać 30-45 minut aż wszystkie się uspokoją.
- Taka sytuacja jest niemożliwa. W autobusie jest bowiem zainstalowany tachograf. Systematycznie sprawdzamy krążki z urządzenia. Widzielibyśmy odnotowany przestój w pracy kierowcy – podsumowuje Michał Schilf.
robta co chceta
jak chłopak nie potrafi łap na wodzy trzymac to niech z buta do domu chodzi a nie kierowca winny, najlepiej niech załucze na smierc a wtedy kto winny bedzie kierowca bo nie zareogował
W autobusie powinny być 2 opiekunki a nie jedna!!
Miejmy nadzieje ze kierowcy nie ukarzą!!
Również popieram kierowcę kara dla smarkaczy musi być bo to co się dzieje to zgroza!!
BRAWO !! Panie kierowco
O co tyle krzyku ?Uczen powinien wiedziec jak ma sie zachowywac w autobusie.Gdy by czesciej chodzil pieszo do szkoly to by nie mial tyle energi i wszystkim by to wyszlo na dobre.Brawo Panie kierowco to Pan przynajmniej reaguje odpowiednio.Szkoda tylko, ze nie zostala rowniez wysadzona opiekunka.To ta Pani zaopiekowala by sie grzecznym dzieckiem i nie bylo by tyle wpisow.
Ciekaw jestem dlaczego inne dzieci wróciły do domu autobusem bez problemu? Widać dziecko wychowywanw bezstresowo za bardzo sie zagalopowało. Rodzice nie wychowują, szkola tym bardziej więc biedny kierowca musiał zareagować.Może jak się latorośl przejdzie to coś zrozumie??
Kierowca nie miał prawa tak postąpić bo dzieci pozostają pod jego opieką, nie do niego należy wychowanie tylko do rodziców tego dziecka. Gdyby coś się temu wyrzuconemu stało to kierowca i jego nie do końca chyba mówiący prawdę jego szef mieli by się z pyszna. Poza tym szkoła winna się zainteresować czy w jej umowie z PKS jest pozwolenie na wyrzucanie dzieci z autobusu bo jak nie to trzeba zerwać umowę lub inaczej firmę ukarać.
rodzice zamiast Skarżyc się na kierowce powinni poświecić więcej czasu na wychowanie dzieci.moim zdaniem kierowca zrobił dobrze i PKS powinien zostawić w spokoju a jeśli doszło by do wypadku bo dzieci bijąc się poleciały by na kierowce to wtedy czyja by była wina.przykro to pisać ale dzieci maja za dużo wolności i zero edukacji.a rodzice nie sami wiozą dzieci do szkoły jak im się nie podoba pan kierowca.
prawidlowo postapil jak gnoje maja na leb wchodzic jeszcze 3 gumy na plecy i do domu a nie kiedy to bylo nie do pomyslenia takie postepowanie a dzis dzieci maja milion praw urwal by rodzica glowe a jakis głab stanowiacy prawo powiedzial by ze to rodzice zle wychowali stary system wychowawczy dawal chociaz rezultaty!!
Tak tacy cwaniacy siedzą i piszą z nicku gość tak morze podawać imiona i nazwiska pod waszymi durnymi komentarzami. Każdy kto dodał post zostawił swoje IP myślicie, że ciężko mi będzie dojść po IP kto to napisał. Ludzie zastanówcie się rodzice nie wychowali dziecka, a on pokazuje na co go stać. Rodzice tacy Cwani co poszli do redakcji dodać artykuł a sami nie mają racji poprzednie oskarżenia też były niesłuszne bo tachograf nie kłamie, nie da się oszukać. Rodzice tacy są to niech przyjdą do PKSU a nie piszą tylko przez internet jako anonim a tak nie jest. Boją się pokazać w rozmowie na cztery oczy i kierownikiem poprostu wstydzą się zachowania własnego dziecka. Po za tym kierowca postąpił słusznie ponieważ regulamin i kartki w autobusie są że należy się słuchać opiekunów i kierowcy zachować ostrożność a nie latać i wariować po autobusie. Teraz do rodziców niech napiszą imię swoje na tym forum kto naskarżył pochopnie. Ludzie zastanówcie się co piszecie kilka razy a nie walicie głupoty.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Jak sobie nie radzi z dziećmi to na emeryture!!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Jakaś masakra chłopaki tylko się szturchali jak to chłopaki zapytajcie się dzieci jak naprawdę było!!nikt nikogo nie bił !!kto to wymyślił??a #$%^&* to nienormalny człowiek!!jak jeżdził autokarem na wycieczki zagraniczne to nawet dorośli nie chcieli z nim wracać do Polski to chyba też o czymś świadczy!!
PKS dowozi dzieci naszym powiecie bo mu się to opłaci. jak dzieci z poza rejonu to muszą miesięczne kupować więc nie za darmo jak ktoś napisał-ja sama kupuję dziecku bilet bo chcę żeby chodziło do gimnazjum przy podstawówce gdzie uczyło się tyle lat-a że to poza rejonem to bilet musi być-i jest chociaż nie u wszystkich i to jest właśnie sprawiedliwość? po pierwsze opiekunki są niesprawiedliwe bo uczniowie ze szkół średnich jeżdżą do szkoły autobusami szkolnymi bez biletu i pozwalają a rodzice ze szkół średnich mają dofinansowanie do dojazdu ale nikt biletów im nie rozlicza tylko kasę biorą a dzieci stoją na okazjach albo tym szkolnym jeżdżą.w sumie ciekawe gdzie pieniądze za dojazd mojego dziecka idą-no bo chodzi poza rejon i kupuję miesięczny-a kilometry te same do tego drugiego gimnazjum
...na ring gowniarza a nie do autobusu.Super panie kierowco!!Metody wychowawcze lepsze od metod pedagogow, , , nie umiesz się zachować-won!!''
I bardzo dobrze zrobił.Brawo Kierowca, jak by wszyscy tak robili to byłby porządek, uczniowie byliby normalni.
Zastanawiam się, jak zareagowaliby Państwo, gdyby to wasze, małe, 11 letnie dziecko zostało wyrzucone z autobusu i musiało iść wzdłuż ruchliwej drogi do domu. Proszę się zastanowić, bo złe zachowanie nie jest przypisane tylko dzieciom obcych. Może się przytrafić i naszemu dziecku, a ja nie chciałabym, by coś takiego spotkało moje. Nikomu nie wolno zachowywać się tak, jak to zrobił kierowca.
Schilf jak zwykle chachmęci(tzn.łże lub rżnie głupa!
Biedny chuligan szedł piechotą dać mu medal jeszcze następnym razem wybije szybę, przebije oponę albo spowoduje wypadek BRAWO KIEROWCA mam nadzieję że otrzyma pan nagrodę a ten chuligan będzie chodził na piechotę
BRAWO KIEROWCA tak trzymać za grzeczne siedzenie nie wyleciał chuligan jeden. Bezstresowe wychowanie dzieci gdzie żądzą w domu robią co chcą w szkole w autobusie bo się niczego nie boją a jak zwrócisz uwagę to jesteś zwyzywany takimi wulgaryzmami że się włos na głowie jeży. Zero szacunku dla ludzi. Dzieciaki mają obowiązek grzecznie wejść do autobusu usiąść na siedzeniu i grzecznie dojechać do domu a nie latać, rozróby robić. Teraz ten chuligan powinien chodzić na piechotę do szkoły albo niech go odwożą rodzice. Też bym takich chuliganów wyrzucał z autobusu BRAWO i nie brać go następnym razem
Jedna wielka żenada - rodzice nie mają szacunku co do nauczyciela a co dopiero ich dzieci. Wychowywane są bezstresowo, nie ponoszą żadnych konsekwencji za swoje naganne zachowanie. Zachowanie w autobusie bywa skandaliczne, dzieci robią co chcą nie zwracając uwagi na upomnienia. Moim zdaniem jeżlei rodzicowi nie podoba się kierowca, który wymaga dyscypliny w autobusie niech wozi dziecko na swój koszt- i sprawa będzie załatwiona.
ja bym na ich miejscu pogonił ten PKS z tych przewozów szkolnych...