Są to zwierzęta niezwykle rzadko widywane na tym terenie. Można przypuszczać,że młody
byk nie przemierzał naszych lasów sam.
Warto wiedzieć, że łoś to typ wędrownika, zamieszkujący najczęściej tereny wschodniej Polski. Jest to zwierzę łowne, objęte całorocznym okresem ochronnym.
- Obowiązujące od ponad dziesięciu lat moratorium na odstrzał spowodowało dynamiczny wzrost liczebności populacji tych pięknych zwierząt. Niewątpliwie fakt ten jest związany z migracją łosi w poszukiwaniu nowych areałów do zasiedlenia – mówi Mirosław Bursa, prezes Koła Łowieckiego "Tumak" w Świnoujściu.
Ulubiony biotop łosi to podmokłe lasy i tereny bagienne, których nie brakuje nad Dziwną , czy w rejonie jeziora Koprowo.
to są właśnie polskie drogi, trawa krzaki szkoda że właśnie w taki sposób giną nie winne zwierzęta!!
Gdyby ten łoś tak szybko nie jechał to pewnie by przeżył ;)
Ten kto to zrobił ten nie lubi przyrody.Wstyć się!
Jeżeli już to PRZEMEK... analfabeci...
Zwyrodniały kierowca, potrącić takiego i też go zostawić
Zaprawdę, interesujące...
tylko debil nie zauważyłby łosia biedne zwierzę, nienawidzę ludzi podła rasa!
miał szczęście że nie rosła tam brzoza
siatka by się przydała.szkoda ludzi, zwierząt i samochodów
a na drodze Unin-Kołczewo leży już 3 dni dzik i co puchnie bo nie ma komu go pochować !!
Jakby jechał szybko, to obok martwego łosia leżałby martwy kierowca.
płoty to dobre rozwiązanie
Pszemek jest tylko jeden TYTOŃ...;P
Tak na pewno miał na imię Pszemek przez, , sz, , żal. .pl
I CO QIELCE ZDZIWIENI PRZEJEZDZALEM TAM OKOLO 24 I CIEZKO BYLO NEI WPASC NA JAKIES ZWIERZE. POBOCZE PO SZYJE TRAWA NIE OBKOSZONA!!
Nazywacie go łosiem, a może on miał na imię Pszemek?
jak się kierowca nazywa wie ktos? albo chociaż jakim samochodem jechał?
Kiedy pogrzeb łosia?
łoś trafił łosia
w szumiacy sa losie, duzo losi ! :):)
Nie widzę absolutnie winy kierowcy za te zdarzenie gdyż zwierzęta dziko żyjące są nieprzewidywalne przechodzą przez drogę w najmniej spodziewanym miejscu i czasie. Za ten fakt oskarżałbym drogowców przed zabezpieczeniem dróg siatkami.
o nie!!zabił łosia super ktosia;-(
A może by tak przynajmniej dwa słowa czy kierowcy coś się stało... (oby nie!). Łoś ważniejszy od człowieka ?
Ty jestes glupi... kazdemu zwierze moze wyskoczyc przed maske i nawet pierdnac nie zdazysz a co dopiero zahamowac...
jak szybko musiał jechał ten BURAK myślę że nawet człowieka by nie dostrzegł.UWAŻAJMY na tych cwaniaczków drogowych! ! !
niesamowite
Czasem wystarczy chwila nieuwagi, dodatkowo noc i po wszystkim. Tylko dziwi mnie, że w artykule nawet nie wspomniano o kierowcy. Zwierzę ważniejsze:D jak sam tytuł mówi.
10.30 !! Nie przesadzaj !! Taki zwierzak wybiega bardzo szybko . Lasy przy drogach są zarośnięte, i wcale nie trzeba szybko jechać, by taki zwierzak wpadł. W lasach jest bardzo dużo zwierząt, wiele wyskakuje na drogę, szczególnie sarny i dziki. Jeszcze żadnego nie potrąciłam, ale wbiegały mi dziesiątki, łącznie z. .wiewiórką !!
Jełopem to jest ten, co wiedząc jak wygląda ta droga, pełna zakętów z nieszczególnym ograniczeniem prędkości, żałuje na kilkaset metrów siatki, by zwierzęta mogły być bezpieczne. To, że zginął łoś to fart kierowcy, mogło sie jeszcze gorzej skończyć. A ile jest wypadków z udziałem zwierzat leśnych których nikt nie zgłasza??
ty bys wiejski batonie na pewno zobaczyl
ja tez widziałem łosia , za Kołczewem , koło Zatorka w lesie
a co z Wilkiem i Zającem?
chrońmy przyrodę bo w końcu zostanie tylko łyse pole, pole łyse pole i nie będzie po co na nim banku stawiać
ukarać kierowce za łosia
zle zabezpieczone odcinki drog na ktorych moze wyjsc zwierzyna... a znaki ostrzegawcze niczego nie zalatwiaja :/
Tylko, ze zwierzęta wybiegają z lasu dość szybko:)))
szkoda że nie ma zdjęcia auta po zderzeniu z łosiem
zagrożeniem dla ludzi i dla siebie są te zwierzaki, które wylatują z lasów prosto pod koła samochodów. Dlaczego nikt z tym nic nie robi? dlaczego nikt nie zdecyduje żeby teren Parku Wolińskiego od strony od Międzywodzia do Międzyzdrojów został ogrodzony tak jak jest od strony Wolina. W|tedy bezpieczeństwo na drodze będzie większe, bo szkoda tych ginących zwierząt. Niech ktoś wreszcie o tym pomyśli, gdzie jest dyrekcja WPN która zrobiła by z tym porządek. Dlaczego od strony Wolina nie ginie tyle zwierząt jak z naszej strony.
Rozumiem, że zwierzęta wchodzą na jezdnię, ale jeżeli się jedzie z dużą prędkością to nie ma szans na hamowanie i wtedy mówi jeden z drugim-wlazło mi zwierzę pod koła jakby jechał z odpowiednią prędkością ma czas na reakcje.Jeśli już uderzy w zwierzę to chociaż mógłby zadzwonić chociażby na policję był by szansa na uratowanie zwierzaka, a tak zwierzę zdechł w męczarniach. Zwyrodnialcy, potrącić takiego i też go zostawić
biedny łoś
no tragedia... jakby ktoś się zabrał i wykosił pobocza to o wiele mniej wypadków by było... ale po co...
To co ślepy jechał. Powinien odpowiadać jak za poczwórne morderstwo.
Ten jelob co na drodze nie widzi tak duzego zwierza to jest zagrozenie dla bytowania wszelkiej zwierzyny