Rodzina von Flemming osiadła na ziemi kamieńskiej już w średniowieczu i aż do końca II wojny światowej byli właścicielami rozległych terenów. Bardzo często przedwojenny powiat kamieński nazywano powiatem Flemmingów (Flemmingscher Kreis). Do dnia dzisiejszego zachowały się pałace i dwory, które wiele nam mówią o wielkości tego rodu. Zachowały się pałace w Benicach, Śniatowie, Niemicy, Świerznie, Buku, Mierzęcinie, Rozwarowie i Piaskach - chociaż ten ostatni powoli popada w ruinę.

Oprócz budynków niewiele się zachowało ze świetności tego znakomitego rodu. Grobowce Flemmingów zostały zniszczone po wojnie, jak to miało miejsce  na Górze Bukowej w okolicach Benic, gdzie przez wiele lat bezczeszczono groby, m.in. budowniczego  pałacu w Benicach - Thama Hasso von Flemminga.  Zachował się jedynie  krypta w  XVII - wiecznym kościele  parafialnym pw. Świętej Trójcy w Świerznie, gdzie w kamiennych sarkofagach spoczywają szczątki Bodo von Flemming i jego żona Luizy von Wreech- właścicieli dworu w Świerznie - jednego z najpiękniejszych barokowych budowli na Pomorzu Zachodnim.

W wirydarzu kamieńskiej katedry umieszczona został w XIX wieku płyta grobowa Heinricha von Flemminga - marszałka księcia pomorskiego Filipa II, przez sobie współczesnych zwanego „Cyceronem Północy”.

  Noże przekazane przez pana Adama Panońko są kolejnymi zabytki związane z rodem von Flemmingów w zbiorach MHZK. Muzeum jest w posiadaniu również kawałka tkaniny żałobnej z grobowca na Górze Bukowej,  fragmentów cynowej trumny, wrót z kościoła w Rozwarowie, XVII – wiecznego krucyfiksu ze zniszczonego przez morze kościoła w Trzęsaczu.

Grzegorz Kurka