Serdeczne podziękowania dla uczestników i wszystkich zaangażowanych w wyjazd do Serbii ! A biorąc to pod uwagę " I chociaż nie brakuje krytyków idei polsko-serbskiej wymiany (niestety stereotypy i brak wiedzy historycznej dają znać o sobie), to my nauczyciele widzimy przede wszystkim jej pozytywne następstwa " - ogromny szacunek za mądrość.

Gratuluję udanej wycieczki ! Byłam rok temu i nie żałuję ! Serbowie są świetni. To była moja najlepsza wycieczka w życiu.

Ludzie, skąd w was ta żółć? Gdyby Pani n-lka miała jedno dziecko i pojechałoby, to nikt by nie zauważył, ale że dwoje, to raban i to najmniej zainteresowanych osób..wstyd..żal cokolwiek organizować, bo otwiera się puszka pandory..

co tego syna się ten ktoś cepił. Pani Tamaro jest pani super Dyrektorem w tej szkole i potrafi pani coś ruszyć do przodu i zorganizować. BRAWO.

Gościu z IP:83.21.163 z godz.8:05 Pani E..? Angażować się w coś z sensem zawsze warto. A co do syna nauczycielki, to był czynnie obecny podczas wizyty Serbów w Międzyzdrojach, tym samym zasłużył na wyjazd.

Gościu z IP:83.21.163 z godz.8:05 jeśli jesteś bez skazy rzuć pierwszy kamieniem. faktycznie ŻENADA Z CIEBIE

Coś nasza pani dyrektor gubi się w zeznaniach. Miały pojechać dzieci najlepiej uczące się i te, które przyjmowały Serbów u nas.Widocznie syn pani nauczycielki ma jakiś ukryty talent, bo jak mówią wszyscy do orłów się nie zalicza.Być może pomoc mamy była oceniona za dwie osoby.Miało być tak pięknie i sprawiedliwie, a wyszło jak zawsze.Mamy nauczkę na przyszłość że nie warto się angażować bo docenieni i tak będą wybrani.ŻENADA!

Część Serbów to islamiści. Tak jak Albańczycy i Grecy. W końcu leżą blisko Turcji. Osobiście znam też katolików albańskich. Jak na katolików przystało typowo tępi. Mam nadzieję, że zdziwienie o wyznanie religijne Serbów nie pochodzi z edukacyjnej wycieczki.

buhahahah same ip i 'gość' w komentach, prosze was, masakra, twarzy nie macie ?

W Serbii jest prawosławie. Ki diabeł:z tąt ? (02.09)

świetna sprawa, i tak ze szkoły po latach zostają w pamięci głównie wycieczki i wagary :)) nie przejmujcie się komentarzami

Serbowie islamistami??

Jeżeli są zastrzeżenia do 1-2 uczniów to jest porażka wychowawcza.A może to cel zamierzony, by latorośl szkolna dobrze przyswoiła sobie pojęcie NEPOTYZM.W taki wypadku należałby opatentować nowy patent dydaktyczny.Dwa w jednym.

Jeżeli na 45 uczestników wyjazdu są zastrzeżenia tylko do 1-2 uczniów, to oznacza to dobrze dobraną grupę. Wiadomo że w takich sytuacjach cała szkoła nie może wyjechać i niektórzy będą rozczarowani. To wspaniale, że nasza młodzież miała dla odmiany naukę życia i gościnności. Podróże kształcą i to bardziej praktycznie niż codzienna szkoła. Gratulacje

gratulacje dla pani dyrektor

To ile w końcu najlepszych uczniów dzieci nauczycieli było na tej ekskursji ? Jak są rzeczywiście najlepsze to nie ma się z czego tłumaczyć tylko gratulować gronu nauczycielskiemu udanych pociech.

Dokładnie, oblężenie Sarajewa, czystki etniczne i" Miloszewic" - wiele im niestety pozostało. W dodatku islamiści (nie wszyscy). Najwięcej się człowiek dowie jak się pracując za granicą - brak kasy i kontakt z ludem rozwija (na wycieczce pokażą to co masz zobaczyć). Np we Włoszech mają opinię nożowników (jedna z gorszych o obcakrajowcach). Kobiety wg. nich to mają sie mężów słuchać. Bardzo za to sie asymilują niedobitki albańskie -" oni już są z tąt" - typowa gatka.

Czytam Państwa komentarze. Nie wiem, czy będzie następny raz.. Ten, był niezaprzeczalnie czyjąś zasługą, prawda? :) A fakt, że pani nauczycielki dzieci (nota bene gimnazjaliści) pojechali-jest moją decyzją, zresztą jedno z nich było na liście, drugie na rezerwowej, a w ostatniej chwili" wypadł" planowany uczestnik. Proszę sobie zdać sprawę, że taki wyjazd jest zgłaszany do kuratorium i organu prowadzącego, zatem nie jest to" widzimisię" dyrektora szkoły. Przykro, że" jakiś tam" anonimowy IP:77.253.135 mówi, że pierwszy raz coś fajnego zostało zorganizowane w TEJ SZKOLE, zamiast stwierdzić, że kolejny raz:) i to za zasługą radnych i Burmistrza Miasta! Proszę Państwa, uprzedzałam dzieci takimi słowami: „żadne złośliwe i zazdrosne komentarze nie odbiorą Wam tego co zobaczyliście, przeżyliście, macie w sercu… to jest tylko Wasze! Tamara Starachowska – dyrektor Gimnazjum i niestety, niezaprzeczalnie „motor” tego wydarzenia.

dlaczego dzieci nauczycieli są uprzywilowani

Nareszcie coś fajnego zostało zorganizowane w tej szkole. Szkoda, że pozostawia niesmak: miały jechać dzieci najlepsze - skoro w klasie syna pani nauczycielki nie było lepszych to niezły poziom tam panuje, córka w klasie I zaliczyła już drugą wymianę w tym roku - podobnie jak inne" pierwszaki" a co z trzecioklasiatmi którzy opiekowali się Serbami w ubiegłym roku no i połowy nauczycieli nie było w szkole. Na błędach człowiek się uczy - miejmy nadzieję że następnym razem będzie lepiej.

Historii nie należy się bać, należy ją znać.A obecni politycy chcieli, czy chcą ograniczyć godziny historii w szkołach.Negatywny przykład:do tej pory nie mówiło się miejscowości Ponary na na Litwie gdzie wymordowano ok.100 tyś nieszczęśników.

co wy wiecie o serbach wojne na balkanach zaczeli horwaci a skonczyli kosowcy serby to zajebisci ludzie chociasz za granica sie szanuja a nie jak polacy jeden drugiego to by w lyszce wody utopil jestem polakiem i mieszkam z serbami i wiem cos o tym kraju sa goscini

Tytuł jest" Gimnazjaliści zafascynowani Serbami" a ja gimnazjalistkami. Fajne dziewczyny, aż miło popatrzeć. Do Serbii warto pojechać, jest tam fajnie i warto poszaleć.

Największy problem mają zwykle ci, których to nie dotyczy bezpośrednio (czyt. tylko z pozycji komputera), nie pomyślą nawet o angażowaniu się w działania związane z propagowaniem pokoju, czy choćby nie wygłaszania opinii jednostronnych. Uświadamianie faktów historycznych i mierzenie się z nimi, wyciąganie ręki, pokazywanie, na czym polega przyjaźni i oswajanie historii właśnie młodym ludziom (!) niosą nadzieję, że więcej na takie okrucieństwo nikt w Europie nie pozwoli. Niepozytywne opinie o Serbach, czy Niemcach (pod kątem okrucieństw wojen) wcale nie sądzę, że nie są nieuzasadnione, ale….nie mogą być hamulcem w budowaniu pokoju na świecie-dokładnie przeciwnie! Często złe doświadczenia dają motywację do zapobiegania temu w przyszłości. Młodzież nie jest głupia i na szczęście często wolna od stereotypowych poglądów. I choć te liczne przyjaźnie nawiązane po tych spotkaniach, nie spowodują pewnie pokoju na wielką skalę na świecie, ale mam taką nadzieję, że na tym naszym małym poletku, wpłyną pozytywnie na osoby z naszego otoczenia.

Właśnie o to chodzi, żeby młodzi ludzie juz tak na siebie nie patrzyli, tylko tworzyli coś nowego i konstruktywnego. Trzeba zawsze podkreslać, co łączy a nie co dzieli. Te dzieciaki nikogo nie mordowały.