Do administracji szpitala niedawno zaczęły docierać sygnały o oszustach.
- Nie prowadzimy sprzedaży tego typu usług, jak również nie wysyłamy swoich przedstawicieli handlowych do pacjentów. Osoby powołujące się na nasz szpital nie są naszymi pracownikami – tłumaczy dyrektor Magdalena Małyska.
Prosimy o wzmożoną czujność przy tego typu ofertach i zgłaszanie podobnych przypadków na policję.
zeby taki bzdury do neta to sie pale nie miesci
trzeba się przyjrzeć pracy pielęgniarek środowiskowych bo to cwaniary i krętaczki
ciekawe skad maja adresy domowe pacjentow
Dziadostwo się szerzy tragedia : (
no ale ktoś kto w szpitalu pracuje prowadzi ten biznes i wystarczyło bo podobno robia wszystko nawet a chyba przedewszystkim potrafią sprzątać
starszy pan i pani byli dwukrotnie u mojego taty w domu, doslownie wbijali sie na chate jakby chcieli okrasc, uwazajcie na tych ludzi, podjezdzaJA SAMOCHODEM , OSTATNIO BYLI ROK PO SMIERCI TATY NIE UDALO NAM SIE ICH ZATRZYMAC, UWAZAJCIE NA NICH
a czy wyjaśniła się już sprawa wyłudzania godzin pracy przez pielęgniarki środowiskowe, zwłaszcza panią zatrudnioną teraz w stowarzyszeniu od ludzi starszych, którzy nieświadomi podpisywali listy obecności pielęgniarką np. pilęgniarka była u dziadka 2 razy w tygodniu, a listę podpisywała na 5