ikamien.pl • Środa [25.04.2012, 20:31:28] • Kamień Pomorski
Kamień Pomorski: Ruina zniknie do piątku

fot. Wojtek Basałygo
Powracamy do sprawy skandalicznej rozbiórki budynku przy ulicy Garncarskiej. Jak pisaliśmy w poprzednim artykule podczas prac rozbiórkowych nie zachowano podstawowych zasad bezpieczeństwa i zabezpieczenia terenu.
- Ta ruina nie została w żaden sposób zabezpieczona. To jak bomba z opóźnionym zapłonem! Wystarczył jeden podmuch wiatru żeby ta rudera runęła na ludzi- całe szczęście, że nie doszło do tragedii- mówi mieszkanka ulicy Garncarskiej. Sama byłam świadkiem jak rządne przygód dzieci wchodziły do środka- dodaje.
- Pozwolenie na rozbiórkę budynku zostało wydane inwestorowi 11.05.2010 roku, zgodnie z prawem od tego czasu inwestor mógł rozpocząć prace na tym terenie. Kontynuacji prac podjęła się firma ZTB Derylak z Kamienia Pomorskiego, która zobowiązała się uprzątnąć teren do piątku- mówi pracownik Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Kamieniu Pomorskim Przemysław Szafrański.

fot. Wojtek Basałygo
Przypomnijmy, po interwencji reportera ikamien.pl w PINB w Kamieniu Pomorskim urzędnicy natychmiast udali się na ulicę Garncarską w celu oględzin budynku. Po dotarciu na miejsce i zapoznaniu się z sytuacją niezwłocznie powiadomili o niebezpieczeństwie straż pożarną oraz policję, aby tymczasowo zabezpieczyć teren zanim trwale tego dokona inwestor.
- Pierwszy raz spotkałem się z sytuacją, że urzędnik na państwowej posadce zaraz po zgłoszeniu problemu wsiadł w samochód i bez całej papierkowej roboty zaczął działać, aby nikomu nie stała się żadna krzywda, tak powinni pracować urzędnicy w naszym kraju. Służby zostały postawione na nogi, tylko kto za to zapłaci?- pyta czytelnik portalu
Niestety cała akcja zostanie sfinansowana ze środków z budżetu państwa.
- Straż pożarna nie może wnioskować o nałożenie kary na inwestora za tą akcję, taka możliwość przysługuje tylko policji o ile doszło do naruszenia prawa- mówi rzecznik KP PSP w Kamieniu Pomorskim mł. kpt. Michał Wiaderski.
Panie Derylak ma Pan w nosie polskie prawo, czaszki na drogach Gostynia to teź Pana sprawa.
aby rozebrać budynek zgodnie z przepisami trzeba najpierw opracować projekt techniczny rozbiórki, który kosztuje kilka tys. zł. Jeśli dochodzi do takiego zdarzenia jak na zdjęciu rozbiera się budynek bez projektu bo nie ma już czasu... dlatego czeka się do końca aż się zawali, płaci mandat 1000 zł i rozbiera bez projektu. Kilka tysięcy zł w kieszeni... Nie wiem czy tutaj było podobnie ale tak to w Polsce działa.
Pociągnąć z konta dr-a Ciepłe Piwko za akcje służb.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
i dobrze
Nieporozumienie, oczywiście chodziło mi wyłacznie o firme rozbierająca budynek.
z tego co przeczytałem firma która" zobowiązała ise uprzątnąć teren" jest nowopowołaną firmą- wiec dlaczego ma zostać ukarana? ----Gość mark • Czwartek [26.04.2012, 00:21] • [IP: 213.238.104.***]
Firma rozbierająca budynek została zobowiązana do uprzątnięcia...itd...to jest po prostu śmieszne.powinna być ukarana za nieprzestrzeganie BHP podczas robót rozbiórkowych-zabezpieczenie terenu jesli tego nie było...dlatego wystąpił strach w oczach okolicznych mieszkańców, bo o tragedii na razie, na szczęście nie można mówić, tak wyglądaja rozbierane budynki.W dokumentacji powinien byc określony sposób rozbiórki oraz plan Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia, nieprzestrzeganie powyższego podlega karze.Od tego jest Nadzór Budowlany.
Komuchy sapiecie o byle co... Widzę same UCHOLE tutaj piszą... a policja to a policja tamto... KONFITURY ZAPIERDZIAŁE!! W jakim kraju my żyjemy??gdzie zrozumienie drug ??
do Gość • Środa [25.04.2012, 21:38] • [IP: 83.20.6.***] ty ta firma wymieniona nie jest inwestorem ona ma tylko posprzatac ye rudere. naucz sie rozumiec co czytasz
Gość • Środa [25.04.2012, 21:23] • [IP: 83.21.93.**] To jest słownikowa definicja pojęcia" samowola". A nasze Państwo ukarze takiego delikwenta 1000 złotowym mandatem! Hip, hip, hurra!
Gość • Środa [25.04.2012, 21:41] • [IP: 93.94.190.***]Nie denerwuj się. Przecież gość nawet nie potrafi czytać ze zrozumieniem : (Przykre ale prawdziwe.
Gość • Środa [25.04.2012, 21:38] • [IP: 83.20.6.***] A GDZIE JEST NAPISANE CZYJA TO RUDERA?
Gość • Środa [25.04.2012, 21:29] • [IP: 83.8.195.**] Kto jest wlascicielem tej" katastrofy budowlanej"? CZYTAJ CZŁOWIEKU UWAŻNIEJ, JUŻ CHYBA BARDZIEJ JAK NAPISALI NIE DA SIE POWIEDZIEC KTO JEST WŁAŚCICIELEM BUDYNKU
Kto jest wlascicielem tej" katastrofy budowlanej"?
haha teren oznakowany zółtymi tablicami przybitymi na jakąs skrzynkę... pewnie fachury z poprzedniej firmy" krzak" wytargali ją z dumu który" zniszczyli"...
czemu konserwator zabytków zezwolił na rozbiórkę ?
wcale nie jest ogrodzony!! płot stoi od czasu robót związanych z budynkiem obok, a do tej rudery można swobodnie wejść, co zresztą robią niektórzy.
Gość • Środa [25.04.2012, 21:16] • [IP: 164.127.226.**] co wy bredzicie.teren jest ogrodzony płotem a poza tym tamtędy ludzie nie chodzą.. ------Co Ty człowieku gadasz?? jaki płot? zobacz na zdjecia, gdzie tam masz płot. przy stercie cegieł i innego syfu jest wejscie na klatkę chodową do domu w którym mieszkają ludzie!! którędy oni wg ciebie wchodzą do domu?? okneem przez podróże?
ale policja moze wystawic mandat za zasmiecanie. Sasiedzi rowniez moga wystapic o odszkodowanie z racji tego, ze nie moga cieszyc sie w pelni z korzystania z wlasnosci i jej otoczenia. Gdyby wlasciciel mieszkania z parteru chcial je wynajac, czy nie obnizyloby to wartosci? Niekontrolowane prace, miejsce wytykane palcami przez cale miasto...
co wy bredzicie.teren jest ogrodzony płotem a poza tym tamtędy ludzie nie chodzą..
obciążyć inwestora czasy samowolek się skończyły.ten inwestor złamał prawo Art. 163. § 1. Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać: 1) pożaru, 2) zawalenia się budowli, zalewu albo obsunięcia się ziemi, skał lub śniegu, 3) eksplozji materiałów wybuchowych lub łatwo palnych albo innego gwałtownego wyzwolenia energii, rozprzestrzeniania się substancji trujących, duszących lub parzących, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Naruszeniem prawa przez inwestora jest wyłudzenie usługi rozbiorki budynku na koszt podatników. Warto wiedzieć kto jest tym cwaniakiem...