Decyzję o wprowadzeniu zakazu podjęto wczoraj po południu w związku ze zwiększoną zachorowalnością na grypę. Szpital Świętego Jerzego wprowadził zakaz odwiedzin w trosce o swoich pacjentów.
- Nie chcemy, aby zainfekowani odwiedzający zarazili pacjentów leżących w naszym szpitalu – tłumaczy Edyta Karasek, dyrektor medyczny EMC.
W szpitalu wprowadzono także inne środki bezpieczeństwa.
- Wolimy dmuchać na zimne i wprowadziliśmy środki
ostrożności, aby zapobiegać szerzeniu się infekcji grypy – mówi Edyta Karasek.
Na korytarzach zainstalowano dozowniki ze środkiem dezynfekującym ręce. W recepcji są dostępne maseczki ochronne dla korzystających z opieki ambulatoryjnej.
proszę napisać co zrobili tej Pani po zawale!!a ja tam często bywałem, pielęgniarki na izbie przyjęć to jeszcze ujdzie, ale lekarze??!!Chyba tych najgorszych się tam z Wrocławia pozbyli żeby nas tu wybili.i te panie z recepcji...PORAZKA, wielkie brzydkie i nieuprzejme damusie. ten szpital to najgorszy w okolicy
Wyrostek zawsze można wyciąć. Nawet na wszelki wypadek...
Zgadzam się z gosciem z poniżej.Jest czystko, opieka 1 klasa, a lekarze naprawde maja duzo pracy..Na internie jest tylko 1 lekarz na cały oddział, a chorych jest sporo..W Gryficach czy Świnoujsciu maja po kilka lekarzy na oddzial..Więc kochani ten jeden tu u nas naprawdę daje z siebie wszystko.
kolega przyjechał z córką gimnazjalistką do szpitala w ikamieniu z ostrym bólem brzucha, lekarz zbadał i powiedział że może być w ciąży lub ma ostry okres. Pojechał do domu, a w nocy ją zabrał i zawiózł do Gryfic gdzie jej wycięto wyrostek...smutne ale prawdziwe nawet Usg nie zrobili tylko ciśnienie sprawdził...i coś jej przepisał
tak a ja byłam z córką 6 dni w szpitalu i była jeszcze jeda dziewczynka, więc były dwie pacjentki , na 6 dzień pani ordynator przyszła i powiedziała" no to chłopczyk może isć do domu" następnie zawołała pielęgniarkę i pytała się czy można małej podawać zupki...mąż wyszedł bo mało co nie wpadł w furię DNO I jeszcze raz DNO ! 4 dni czekaliśmy na wyniki kupy małej. ...napisać wam jeszcze sytuację babci która przyjechała po zawale i co takiego zrobili...
Ja, napisałem list pochwalny!
Nie przesadzajcie. Byłam w szpitalu i wiem jak jest. Czysto, schludnie, dobra opieka. Ci ludzie naprawdę mają ciężką pracę. Wiadomo też, że gdy wszystko dobrze pójdzie, nikt nie wypisuje listów pochwalnych skierowanych do personelu. Jednak jeśli zauważymy jakiś błąd slużby zdrowia, zaraz jest głośno, nawet jeśli będzie to jeden przypadek na tysiąc. Przejedźcie się do Szczecina na Arkońską albo na Unii Lubelskiej. Syf! - Zaraz zmienicie zdanie o naszym szpitalu.
a z czym wam się kojarzą pasiaki? to mówi wszystko
kolego IP: 95.41.114.*** a próbowałeś ? spróbuj a się przekonasz i raz na zawsze zapomnisz o aptekach. Wielu było niedowiarków ha ha ha. ..
ha ha ha to juz chyba przesada...
fakt czosnek miód mleko i cebula !! naturalne lekarstwa polecam !!
chcesz być zdrowy omijaj ten szpital dno
a ja jem dużo cebuli i jestem zdrowy!
Dobre, ten szpital sam w sobie zamiast leczyc to kaleczy wiec po co graja taki kochany szpital a jest dno!
grypa nas zabije.. wszystkich