Do akcji zadysponował 2 zastępy z JRG Kamień Pomorski, 1 zastęp OSP Świerzno(KSRG), 2 zastępy OSP Trzebieszewo (KSRG).Po przybyciu pierwszych zastępów Straży Pożarnej stwierdzono,że ogniem objęte są baloty słomy zgromadzone w obiekcie produkcyjnym. Dodatkowe zagrożenie stwarzały hałdy pyłu poprodukcyjnego umiejscowionego wewnątrz hali oraz sposób składowania balotów słomy,który uniemożliwiał podjęcia działań w wewnątrz budynku. Działania Straży Pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu 5 prądów gaśniczych w natarciu na palące się snopki oraz zgromadzony pył i w okolice poszycia dachu zbijając temperaturę i gasząc płomienie. Część słomy rozrzucono bosakami, pozostałą słomę wywieziono fadromą właściciela w asekuracji prądów gaśniczych. Ze względu na bardzo niskie ciśnienie i wydajność w sieci hydrantowej zbudowano stanowisko zaopatrywania w wodę na rzece Wołcza. w Celu wyeliminowania potencjalnego zagrożenia konieczna okazała się rozbiórka poszycia dachowego na ok.200m2 ponieważ w procesie technologicznym został nagromadzony pył.
. .a ten" wiechu-zimny łokieć" z mazdy 323..., za tą swoją jazdę z tej" hali produkcyjnej" to wyłapie. ..- buraczany cwaniaczek - dzieciaczek...
nie pisze się w wewnątrz tylko wewnątrz jakby szanowny autor nie wiedział.
No własnie ktoś powinien to skontrolować w jaki sposób sa wykonywane prace w tej" fabryce" i czy pracownicy mają odpowiednie przeszkolenia BHP i inne. A właściciel powinien zapłacić z własnych pieniędzy za akcję gaśniczą bo w końcu to z naszych podatków jest utrzymywana straż pożarna.
To już chyba kolejny raz ?