Starostwo Powiatowe w Kamieniu Pomorskim nadzoruje działalność 14 jednostek organizacyjnych. Są to m.in. Zarząd Dróg Powiatowych, Dom Wczasów Dziecięcych w Międzyzdrojach, Dom Pomocy Społecznej w Śniatowie, dwa domy dziecka oraz cztery szkoły ponadgimnazjalne.
- Okazuje się, że pewne dokumenty wypływają podczas kontroli. Problem dotyczy wszystkich placówek. Wkrótce będziemy zastanawiać się jak rozwiązać tę kwestię – zapowiedziała starosta Beata Kiryluk. - Nie może być tak, że dokumenty nagle giną – dodaje.
Dyrektorowie instytucji wielokrotnie zgłaszali braki w dokumentacji. Do ginących dokumentów dochodziło najczęściej przed lub w czasie czynności kontrolnych. Tak też było w przypadku kontroli kamieńskiego PCPR-u. Dyrektor zapowiedziała, że o znikających dokumentach powiadomi prokuraturę.
Ciekawe co łączy Panią Starostę z Burmistrzem że tak liczy sie z jego zdaniem?
teraz czepią się informatyka..wszystkich tylko nie właściwych -czyli rządzących. Ten informatyk pracował zanim obecna pani starosta dowiedziała się co to jest powiat, a obecny wicestarosta przestał ssać mleko z dyda, więc o czym wy piszecie? Ta władza to zero kompetencji i czas tą całą klikę nierobów-znajomych panów posłów i innych nieudaczników, wazeliniarzy i ściemniaczy pogonić won-do roboty, a nie parzenia kawy.
Gość • Środa [28.03.2012, 17:31] • [IP: 176.31.202.**] To prawda... Informatyk ze Starostwa pracuje również w Straży Pożarnej i w Szpitalu! Czy to nie jest konflikt interesów? Przecież szpital jest jak najbardziej zainteresowany informacjami ze starostwa żeby móc negocjować warunki! Nie twierdzę że informacje wyciekają w jedną czy w drugą stronę ale tak chyba nie powinno być? Czy Starosta tego nie widzi czy nie chce widzieć? Śmiech na sali!
no to wszystko daje do myślenia bo z PCPR u bardzo długo trzeba czekać na pomoc bo nigdy pieniędzy nie mają to ja się pytam po co tam tyle PaN aby odpowiadać nie ma
beata jestes jedyna z albatrosu te szesc to zero tez pozdrawiam
Przede wszystkim ośmieszają się radni popierający tę panią. Panowie radni powiatowi z Urzędu Miejskiego opamiętajcie się i miejcie trochę godności ! Przestańcie popierać miernotę w Starostwie !
"będziemy się ZASTANAWIAĆ"??
hehe nieźle
Starostwo to jedna wielka ściema. Począwszy od tej pani ze zdjęcia, marionetki w rękach PO bez własnego zdania, przez przypalonego małolata jako zastępcy i resztę przydupasów trzymających ryje przy korycie bez względu na wszystko, bez zasad, zapomnieli już dawno po co są i zrobią wszystko byle tylko utrzymać się przy pseudo władzy. Wiem, byłem, widziałem. A te papiery ginące to tylko czubek -prawdziwe wąłki kręci się pod stołami i to nie wychodzi na jaw. Tak było, jest i będzie. No, ale ta kadencja to już poniżej wszystkiego jest- bezbarwna, mdła i nie ma pojęcia co się dzieje wokół.Powiaty do likwidacji-strata pieniędzy podatników.
Z zabezpieczenie dokumentacji w placówkach odpowiedzialni są dyrektorzy placówek, jeżeli dokumenty zginęły celowo lub nie ma to znaczenia to Pani Starosta powinna zastosować wobec dyrektorów odpowiednie konsekwencje zgodne z Kodeksem Pracy.
Skoro p.Starosta nic nie robi to może Radni Powiatu wreszcie się ockną i zaczną działać??
Starostwo ośmiesza się i pewnie nie wiedzą o tym:)
To faktycznie już wielki skandal! Jeżeli Dyrektorzy jednostek zgłaszali, że giną dokumenty, to dlaczegoPani starosta nie reagowała zaraz, tylko tezaz będzie się zastanawiać co zrobić. Może znowu jakąś konferencuję wyjazdową zorganizować w Międzywodziu, żeby się naradzić? A pani z PCPr-u, to chyba powiadomi prokuraturę o ttym, że sama nie przestrzega prawa, bo to ona jest odp[owiedzialna za prawidłowe ewidencjonowanie i zabezpieczenie dokumentów (żeby nie ginęły). Pani starosta, kiedy została powiadomiona o tym, że w jednostkach giną dokumenty, to miała obowiązek błyskawicznie zareagować.
Mają w Starostwie Generała od kryzysu, który tak naprawdę sprawuje władzę za nią i o wszystkim decyduje niby po cichu, a cały powiat o tym huczy. Jak starosta ma przyrost zatrudnienia to niech zwolni Gościa od informatyki, który pracuje niby na cały etat a przyjeżdża do pracy na góra 2 godziny za nie małą kasę, bo musi jeszcze na lewo dorobić naprawiając komputery komuś innemu. Starosta dała mu zadaniowy czas pracy i teraz hulaj dusza, może sobie przyjeżdżać do pracy kiedy chce i wychodzić kiedy chce i nikt go nie kontroluje. Mają tam tez panią od promocji, która ma też podobny do informatyka zapis w umowie. PROSZĘ JAKIE TO ROZPUSZCZANIE PRACOWNIKÓW I MARNOWANIE PUBLICZNYCH PIENIĘDZY!!
ciekawe co robił wczoraj Pan L.w PCPR od nauki jazdy z Wicka który wynosił jakieś dyski
Życzliwy: Pani Starosta BK ani mnie parzy, ani mnie ziębi ale tak jak niektórzy się do niej dowalają to przechodzi ludzkie pojęcie. Ludzie trochę pokory. Szczególnie ci odrzuceni po ostatnich wyborach. Za 3 lata na was będą jeździć jak wygracie - pamiętajcie o tym. Poczekajcie na wyniki kontroli. A pan Bogdan W. istotnie jest asystentem pani BK - pozdrawiam
cyrk.Brak słow.Dokumentacja w komputerze, można przecież zabezpieczyć?
to daj link do bipa zeby udowodnic ze on jest asystentem ludzie sluchaja plotek i wierza naucz sie czegos pozniej sprawdz i gadaj a nie ploty z pod sklepu
pomijajac że Starostwo nie ma kasy, a po kontroli wyszło że mają nadmiar zatrudnienia!! A pani B.K. to niech lepiej malowaniem paznokci się zajmie a nie zarządzaniem, bo nie bardzo jej to jakoś wychodzi.
Niesamowite, po prostu powiało grozą. A p. Starosta twierdzi, iż tak się dzieje we wszystkich jednostek bez wyjątku. I co dalej p.Starosto ??Coraz częściej zadaję sobie pytanie, co pani tam robi i jak długo to jeszcze będzie trwało?? Czy nie wstydzi się pani chociaż, jest pani nadal zadowolona z siebie i podległych pracowników? przecież to już nie są nieprawidłowości tylko afery!
Wszak wiadomo nie od dziś, że" RYBA GNIJE OD GŁOWY" jaki rząd RP takie władze niższych szczebli.
no ładnie !! jak zwykle przekręty. bo jak że inaczej ?? a wy głupie ludzie płaćcie podatki !! co to się porobiło ?? same skandale w naszym mieście koszmarny szok !! ludzie !!
A to w Kamieniu się kolumb, odkrywca Ameryki się urodził. Od dawna było ch...wo, ale trzeba było spotkania integracyjnego w SPA p. Kryłowicz i jej rodziny, aby zobaczyli wylane mleko.
fragment z ulotki wyborczej Pan Kryłowiczi: „…Moim celem życiowym zawsze było wspieranie osób niepełnosprawnych, teraz zależy mi, aby wszyscy w powiecie czuli się spokojnie, pewnie i bezpiecznie, aby powiat stał się atrakcyjny i przyjazny dla mieszkańców i turystów. ” To tyle, mowa trawa.
I my podatnicy płacimy na takie cyrki-polikwidować w cholerę te wszystkie instytucje.