ikamien.pl • Sobota [24.03.2012, 14:11:39] • Dziwnów
Przeciwlotnicy z Dziwnowa szkolili się na poligonie

fot. Mirosław Heberlej
W piątek, 23 marca, marynarze z 8. Dywizjonu Przeciwlotniczego zakończyli dwutygodniowe szkolenie zintegrowane. Marynarze strzelali do celów powietrznych, nawodnych i naziemnych, doskonalili umiejętności obsługi systemów łączności i wozów dowodzenia oraz stacji radiolokacyjnej.
Zintegrowane szkolenie bojowe zostało podzielone na dwa tygodniowe etapy. W trakcie pierwszego, na przykoszarowym placu ćwiczeń 8.dplot w Dziwnowie, szczególny nacisk położono na doskonalenie umiejętności specjalistycznych i ogólnowojskowych oraz przygotowanie sprzętu do działań w warunkach poligonowych.

fot. Mirosław Heberlej
Doskonalono również tematykę związaną z obsługą systemów dowodzenia i łączności, a także umiejętności dowódców w procesie planowania walki przeciwlotniczej.

fot. Mirosław Heberlej
Drugi tydzień szkolenia, już na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych w Ustce, rozpoczęto od serii zadań ogniowych do wolnolecącego celu powietrznego. Trenowano zadania związane z przygotowaniem uzbrojenia do strzelania, jego obsługą i konserwacją. Doskonalono przygotowanie pododdziałów do sprawnego wykonania manewru ogniem i sprzętem oraz do realizacji zadań zabezpieczenia logistycznego i bojowego. W trakcie szkolenia z udziałem wozów dowodzenia oraz stacji radiolokacyjnej przeprowadzono sprawdzenie wykorzystania możliwości taktyczno-bojowych sprzętu w warunkach poligonowych.
Trenowano także umiejętności maskowania stanowisk ogniowych. Kulminacyjnym momentem w czasie szkolenia baterii przeciwlotniczych były zadania ogniowe z użyciem zaawansowanych technologicznie zestawów artyleryjskich i rakietowych. Wśród nich były strzelania do niskolecących środków napadu powietrznego i do nagle pojawiających się śmigłowców. Ćwiczenia sił przeciwlotniczych są stałym przedsięwzięciem systemu szkoleniowego. Stanowią one przygotowanie do działań w warunkach bojowych, a także pozwalają utrzymać ciągłą gotowość do reagowania w sytuacjach kryzysowych.
8. Dywizjon Przeciwlotniczy 8. Flotylli Obrony Wybrzeża jest pododdziałem taktyczno-ogniowym przeznaczonym do bezpośredniej osłony przeciwlotniczej głównych sił i obiektów 8. FOW (tj. sił okrętowych i obiektów brzegowych) oraz ruchomych i stałych elementów zabezpieczenia logistycznego. Siły jednostki mogą zwalczać pojedyncze i grupowe środki napadu powietrznego w zakresie małych i bardzo małych wysokości, lecące z dowolnego kierunku na kursach spotkaniowych i oddalających się w granicach możliwości zestawów rakietowych i artyleryjskich. Dowódcą 8. Dywizjonu Przeciwlotniczego jest kmdr por. Roman JADANOWSKI.
rzecznik prasowy 8.FOW
kmdr ppor. Jacek KWIATKOWSKI
Do Gościa • Niedziela [25.03.2012, 17:22] • [IP: 83.21.229.***] Synku na małych wysokościach to nawet zapory ogniowej nie postawisz przed nalotem powietrznym to po pierwsze bo za szybko samoloty latają na iskrach nikt już nie lata, a po drugie jak ja służyłem w wojsku to nie wiem czy nawet plemnikiem byłeś. Armia mała to nowoczesna a nie zacofana i sprzęt przestarzały, a czym ciągniecie te armatki dalej starami które nie chcą odpalać i brak jest części zapasowych nie wspomnę o kasie na naprawy. A M.R też znam.
Trzebiatów 2 dywizjon przeciw lotniczy 1997 rok to były czasy pozdrawiam kadre kurcze ale było fajnie szkoda ze nie zostałem no termita.
Przeciwlotnicy strzelali do celów powietrznych to rozumię ale do celów nawodnych i naziemnych tego nie rozumię.
Troche znam sie na wojsku i nie wchodac w to czy spret jest dobry czy nie, nie rozumiem prawie sensacyjnego artykylu Pana Rzecznika, ze szkolili sie na poligonie.A gdzie sie maja szkolic? Problem w tym, ze za malo, ze na sucho, ze to sensacja.Kiedys artylerzysta spedzal na poligonach 3-4 miesiace i nie bylo rzecznikow od normalnych spraw.
Sprzęt może i leciwy ale przypomnę tym którzy nie mają pojęcia o zadaniach pododziałów opl. Strzelanie odbywa się z kilku armat. Cel to uniemożliwić środkom napadu powietrznego przeciwnika wykonanie zadania. Czy samolot lub inny obiekt latający zostanie zestrzelony to drugorzędna korzyść. A więc osłona własnych wojsk przed napadem środków powietrznych przeciwnika to główne zadanie. A system WAZA to faktycznie był może i archaiczny ale za to skuteczniejszy. Mimo, że sprzęt ma ze 30 lat to miło wspominam szkolenia na tym sprzęcie. Robi wrażenie. P.S. Pozdrawiam wszystkich żołnierzy. chor. A.G. Bydgoszcz.
Do gościa z IP: 79.186.58.** widzę chłopie że jesteś chyba Szefem Sztabu Generalnego masz fachową wiedzę i likwidujesz Jednostki Wojskowe no no. Gratuluje stanowiska a tak na marginesie to sprawdź do jakich celów jest ten sprzęt przeznaczony i dopiero się wypowiadaj. Pozdrawiam
Brawo brawo poziom ortografii masz na poziomie 5 kl szkoły podstawowej...proponuję najpierw zgłębić tajniki słownika ortograficznego a potem coś komentować...
Tez strzelalem z tej S-60, calkiem celna jest jak sie ustawi jej dokladnie kolomatory, a z bledy tej nowszej wersi to do celu nie trafia bo zle wspulpracuje ruski sprzet z amerykanskim. Ta starsza wersia bledy ruskiej z S-60 zawsze do celu trafila. A tak ogulnie to sprzet jest ok i bardzo skuteczny, nawet se niewyobrazacie co tym dzialem mozna wyczyniac, a ci co niebyli w wojsku to niech zamkna geby, bo jagby 15miechow odwalil na fali i 10 w rezerwie na poligonach to byscie inaczej spiewali sciemniacze coscie si slizgli od monu.
zawsze myślałem że marynarka Marynarze to morze okręty
strzelalem z dziala s-60 fajne przezycie. technika tez przezycie. zero szans na nowoczesnym polu walki. traggedia
Żeby choć mieli niemieckie armaty p.lot. 88 mm to jeszcze pół biedy, to był sprzęt mimo że sprzed 70 lat a na tym z nowości tylko farba.
Do Gość • Sobota [24.03.2012, 14:42] • [IP: 79.186.58.**] Chyba nigdy nie byłeś w wojsku, a jak byłeś to chociaż czytaj ze zrozumieniem. Cele wolno lecące, oraz na małych wysokościach, więc się zamknij chłopie.
Marek R. pokazal by Wam jak sie strzela... pzdr
Brawo Panowie! Kiedyś miałem okazję z Wami pracować. Pozdrawiam Waszego Dowódcę!!
wyposażenie prawie jak pamiątka po Luftwaffe
nad Serbią to trafiło się im jak ślepej kurze ziarnko
Cóż, trzeba drogi Gościu odrobinę zgłębić temat, by tak się kategorycznie wypowiadać. Na początek polecam lekturę dotyczącą WD-95 Blenda, lub coś z literatury faktu, czyli jak to zestrzelono nad Serbią" niewykrywalny" superbombowiec F-117, wówczas czeka Cię Gościu miła bądź niemiła niespodzianka. A tak na marginesie - kaczka trafiona kalibrem 57 mm?toż to niehumanitarne...
ale z ciebie mądruś gościu z 14.42. Jakbyś pracował w tym dywizjonie i mieli by ci go rozwiązać a ty zostałbyś bez pracy to miałbyś gębę zamkniętą na kłódkę i śpiewałbyś inaczej.
Pewnie, Wojsko, Policję, Służbę Więzienną - wszystko rozwiązać, zlikwidować, a pieniążki przeznaczyć na zasiłki dla bezrobotnych. Ogarnij się.
Bez przesady Panie Komandorze ten sprzęt winien być dawno wycofany nie spełnia żadnego zadania można strzelać ale do kaczek a nie do celów powietrznych są za szybkie, do nawodnych też jest problem, a wszystkie naziemne środki także za szybo się poruszają trochę więcej prawdy. Dywizjon do rozwiązania tak jak wszystkie jednostki które stacjonują w Dziwnowie.