Pożywienie pod śniegiem i zmarznięta ziemia zmusza sarny i dziki do podchodzenia bliżej gospodarstw. Zapewne nie byłoby tak, gdyby myśliwi dokarmiali zwierzynę. Piękne paśniki stoją w okolicy Ostromic. Szkoda, że nie ma w nich ani siana, ani owoców i warzyw.
- Myśliwi przecież dokarmiają zwierzęta w lasach, ale ołowiem – mówi ironicznie Czytelnik. - Na terenie działań KŁ "Głuszec" w Szczecinie, czyli w okolicy Ostromic, paśnik dla zwierząt wygląda tak jak na fotografii. Przykre jest to, że myśliwi pamiętają o odstrzale, a nie pamiętają o karmieniu i nikt ich z tego nie rozlicza – mówi Sebastian.
do IP 83.16.227 raczej w odwrotnej kolejności :)
dobra dobra nie wszyscy myśliwi są tacy jak tu piszecie a do paśników może każdy coś zanieść nie tylko myśliwi a na zdjęciu widać tylko jeden paśnik a takich urządzeń jest mnóstwo. a w okresie zimy zwierzęta częściej zaglądają do paśników to i karmy szybciej ubywa. sama byłam świadkiem jak dziś zawiozło się karmę a nazajutrz jej już nie było. a poza tym najpierw wypadało by się dokładnie dowiedzieć jaką koła prowadzą gospodarkę łowiecką w danym okresie czasu a później komentować. a Ty Panie od ziemniaków możesz do koła zadzwonić i zapytać czy nie chcą kupić ziemniaków bo może nie każdy wie że je sprzedajesz!
Widać, że autorem artykułu jest znawca tematu- zapewne absolwent gospodarki leśnej. Przy takiej zimie jaką mamy/mieliśmy dokarmianie dzikich zwierząt byłoby dla nich szkodliwe!! Zwierzęta doskonale sobie same dadzą radę!
do goscia 9.01 szybciej jezdzij przez las to nie zdazysz trafic w zwierzaka i moze tez przestan jesc
Ostromice zimową stolicą Polski!!
myśliwy jak to myśliwy - postrzelać potem się upie..lić i do domu - szkoda słów
Jak co roku zimą myśliwi mają głęboko w d..pie zwierzynę.Za to przed świętami cieszy się wyjątkowym zainteresowaniem polujących
To przesiądź się na rower Gościu !
napisalam to samo wczoraj- odnoszac sie do obecnosci dzikow na terenie kamienia pomorskiego, milo, ze przedstawiacie problem w odpowiednim kontekscie, nie 'pietnujac 'zwierzat za szukanie pozywienia w poblizu gospodarstw ludzkich, tak trzymajcie, mrozy moga wrocic, teraz jest czas na uzupelnienie pokarmu w pasnikach
a ja ziemniaki sprzedaje po 50 gr i nikt nie chce
jestem przeciwny dokarmaniu zwierzyny- to pomysł chybiony - potem trafiają takie wypasione w mój samochód.