W wielu domach, po zjedzeniu święconki, czas na odwiedziny rodziny i przyjaciół. To doskonała okazja, by zanieść życzenia tym, z którymi nie udało się spotkać rano przy wspólnym stole. Dzieci z niecierpliwością wypatrują czekoladowych zajączków i pisanek ukrytych w ogrodzie, a dorośli chętnie wychodzą na spacer – zwłaszcza jeśli dopisuje pogoda.
Wielkanocny spacer to już niemal rytuał – rodzinne wyjście do parku, na plażę lub w pobliskie lasy. To moment wyciszenia, rozmowy i wytchnienia. Dla wielu mieszkańców Świnoujścia i regionu to również okazja, by odwiedzić cmentarze, pomodlić się nad grobami bliskich lub po prostu nacieszyć się wiosennym powietrzem.
Święta to nie tylko jedzenie, ale też budowanie relacji – i właśnie wielkanocna niedziela przypomina nam o sile wspólnoty, rozmowy i zwykłego „bycia razem”.