W naszym województwie do godzin wieczornych prognozowane są zawieje i zamiecie spowodowane opadami śniegu i wiatrem, który może w porywach osiągać nawet 70 km/h. Możliwe są miejscowe oblodzenia dróg. Ostrzeżenia dotyczą całego województwa, ale w szczególności powiatu wałeckiego, białogardzkiego, drawskiego, kołobrzeskiego, koszalińskiego, szczecineckiego i świdwińskiego. Sobotnie posiedzenie Zespołu Zarządzania Kryzysowego rozpoczęto więc od raportu z dróg w regionie. Nie odnotowano żadnych poważnych wypadków ani zdarzeń spowodowanych sytuacją meteorologiczną. Służby od godzin nocnych cały czas pracują w celu minimalizacji skutków zimy. Wszystkie autostrady i drogi ekspresowe w województwie są na bieżąco posypywane solą i odśnieżane, miejscami może występować błoto pośniegowe.
- Ważne jest zachowanie szczególnej ostrożności na drogach – apeluje wicewojewoda Bartosz Brożyński. - Śledźmy na bieżąco komunikaty służb i RCB. W razie niebezpieczeństwa dzwońmy pod numer alarmowy 112.
Drugą część spotkania w ZUW poświęcono pryszczycy, której ognisko zostało wykryte u bydła w przygranicznym powiecie Maerkisch-Oderland w Niemczech. Zwierzęta zakażone przebywały w hobbystycznej hodowli pod Berlinem. Zostały już zlikwidowane, a obszar wokół ogniska został objęty specjalną strefą ochronną.
Pryszczyca to choroba zakaźna zwierząt parzystokopytnych takich jak owce, bydło, kozy czy świnie. Nie jest groźna dla ludzi ani zwierząt domowych.
- W naszym województwie ani nigdzie w Polsce nie potwierdzono jak dotąd żadnego zakażenia pryszczycą, ale ze względu na przygraniczne położenie naszego regionu, musimy zachować szczególną ostrożność – mówi wicewojewoda Bartosz Brożyński. – Od sobotniego wieczora na granicy polsko-niemieckiej w naszym województwie szczególnym nadzorem objęte zostaną transporty zwierząt takich jak bydło, trzoda chlewna czy owce. Specjalne kontrole przeprowadzane będą do odwołania.
Kontrole przeprowadzać będzie Straż Graniczna we współpracy z Policją, Inspekcją Transportu Drogowego, Izbą Administracji Skarbowej oraz Powiatowymi Inspekcjami Weterynaryjnymi. Nieprawidłowości zgłaszane będą do Zachodniopomorskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii, który będzie mógł zawrócić transport zwierząt do Niemiec.
Jedzom taniochę to mają oni nawet kiełbasy niepotrafią zrobić