ikamien.pl • Czwartek [15.12.2011, 18:13:33] • Dziwnów
Dziwnów: Uczniowie chcą uwolnić komputery

fot. internet
Ten trochę dziwny tytuł to pomysł uczniów, Liceum Zespołu Szkół Społecznych na projekt edukacyjny. Projekt sprowadza się do tego, że w opinii uczniów zgromadzony w szkołach sprzęt komputerowy, jest praktycznie niewykorzystywany popołudniami, weekendy w okresie świątecznym i przerwach międzysemestralnych.
- Zaskoczony taką obserwacją uczniów, przeprowadziłem ankietę na temat dostępu do internetu i wykorzystania komputerów w naszej szkole – tłumaczy Witold Brzozowski. - Proponuję, aby wzorem naszej szkoły, wypożyczać szkolne laptopy, tam gdzie są, dla uczniów, którzy nie mają w domu komputerów. Takie sprawy jak ubezpieczenie, zawirusowanie można bez problemu załatwić przy odrobinie dobrej woli i odwagi – mówi Witold Brzozowski.
Komputery wypożyczane do domów uczniów to tylko część pomysłu. W świetlicach wiejskich, szkołach, bibliotekach, świetlicach TPD (w weekendy, przerwy świąteczne, etc.) można by stworzyć ogólnodostępne kawiarenki internetowe czynne od 8 -22 z elementami zajęć. Problem sprzątania,
ubezpieczenia, nadzorowania to problem dyrekcji i chęci nauczycieli.
Drugi etap pomysłu uczniowskiego „Uwolnienie komputerów” polega na zebraniu wrażeń, stworzeniu bloga po pierwszym obcowaniu z komputerem w domu. Reakcja rodziny, czas spędzony przy komputerze, stworzone prace , etc, byłyby tematem najciekawszego bloga.
- Nieskromnie sądzę, że „uwolnienie komputerów” być może kłopotliwe, ożywi nasze szkoły, często puste po godzinie 15 – przyznaje Witold Brzozowski, dyrektor stowarzyszenia
========================================
Ożywiona dyskusja wokół „uwolnienia komputerów” wcale mnie nie dziwi. Jest to problem który widzą nie tylko uczniowie naszej szkoły. W sobotnie popołudnie wraz z uczniami objechaliśmy Dziwnów, Kamień Pomorski oraz Wolin - wszystkie szkoły, instytucje kulturalne, które mogłyby udostępniać komputery zamknięte są na klucz.
Coś z tym trzeba zrobić .Ale najistotniejsze w moim liście było ,moje głębokie niezadowolenie, że aż na 8% lekcji w mojej szkole niewykorzystywane są nowoczesne środki dydaktyczne. Nie wiem jak jest w innych szkołach ale podejrzewam, że jeszcze gorzej.
Niedopuszczalnym i żenującym jest ordynarny atak na panią Dyrektor Biblioteki Publicznej w Dziwnowie. To instytucja o której można powiedzieć, że promuje kulturę (przez duże „K”) i robi więcej niż wynika to ze statutu biblioteki. Zarzuty w stosunku do mojej osoby pozostawiam bez komentarza.
Pewnie nie jest źle z naszą szkołą skoro pod względem : EWD wskaźnika Cezara, wyników testów gimnazjalnych i matur o podobnych wskaźnikach większość okolicznych szkół może tylko pomarzyć.
Na narzekania pedagogów, że są przepracowani odpowiem tak: sam uczę, wiem co to jest uczenie . Jestem nieźle recenzowany przez uczniów i nie mam tyle urlopu co Państwo (ze względu na grzeczność nie zsumuję wakacji, ferii semestralnych i świątecznych ) bo w tym czasie z administracją zarabiamy na płace nauczycieli.
Stoję niezmiennie na stanowisku, że w każdej większej miejscowości powiatu powinna być ogólnodostępna kawiarenka internetowa czynna w dni wolne od nauki od 800 – 2200 a problemem włodarzy szkół są kwestie organizacyjne. Nieskromnie dodam, że pomysł ten odbił się szerokim echem w dyskusji na temat innowacyjności szkoły.
A propos wyciągania pieniędzy z gminy – ( gość z soboty ) to informuję, że Stowarzyszenie na Rzecz Kultury i Edukacji w Dziwnowie dokłada i to niemałe pieniądze do imprez kulturalnych w Gminie a nie odwrotnie.
Dyrektor Zespołu Szkół Społecznych i Stowarzyszenia na Rzecz Kultury i Edukacji w Dziwnowie
mgr Witold Brzozowski
Bardzo dziękuję za uznanie i okazane zaufanie. Popieramy wraz z wszystkimi pracownikami i przyjacólmi naszej placówki wszystkie Pana pomysly panie Dyrektorze i chętnie włączymy się do Pana akcji. Z przyjemnością udostępnimy oczywiście bezplatnie nasze łącza internetowe i to już w najbliższe ferie w poszerzonym czasie zarówno w Dziwnowie jak i w Dziwnowku, - ale szczegóły podamy może razem nieco bliżej ferii. W dniu 17grudna przedstawiłam na podstawie informacji tu zamieszczonej pana projekt na szkoleniu Stowarzyszenia" Miasto w Internecie"- jest to organizacja ekspertow z zakresie spoleczeństwa informacyjnego, inicjuje ona i wspiera transformacje polskiego sektora publicznego z wykorzysttaniem teleinformatyki. Stwierdzili że jest Pan pierwszą osobą ktora wyszla z tak nowatorskim programem i są nim oczarowani tak samo jak my. Jeszcze raz gratuluję w imieniu swoim i calej mojej załogi, nie przejmujmy się bzdurami i. .., ale róbmy swoje. Pozdrawiamy. Mgr Alina Cygal Sobhi z pracownicami.
Do Gościa z 16.12.2011 godz.14.53, tak prawdę mowiąc to szkoda czasu na takie polemiki zlośliwości- ale zapraszamy do naszej Biblioteki - w tym roku KSIĘGOZBIOR POWIĘKSZYL SIE O NOWE ZBIORY ZAKUPIONE ZA KWOTĘ KILKUNASTU TYSIĘCY ZŁotych jeśli chce się" Gość' dowiedzieć ile voluminów zakupiono - to proszę sie pofatygować do MBP, a potem" opluwać" i podawać wątpliwość pracę innych.
Witek to rzeczywiście jest" harytatywny" Szkoda, że nie pochwali się ile to pieniędzy wyciągnął od gminy... Mieszkańcy gdyby się dowiedzieli to by niezła afera wyszła. Cieszy fakt, że główny zainteresowany jest tak aktywny w komentowania tego artykułu, szkoda że nie jest taki aktywny w pracy na rzecz kultury i edukacji
P. Witek jest czasami trochę kontrowersyjny, lecz wiem z własnego doświadczenia, że dla młodzieży zrobi wszystko. Takiego dyrektora życzę wszystkim szkołom.
Wbrew wielu negatywnych opinii na temat Witka i jego działalności osobiście uważam, iż jest dokładnie inaczej. Witek wielokrotnie już pokazał że chce i potrafi harytatywnie coś zrobić dla całego społeczeństwa gminy. Niestety w dziwnowskim grajdołku jest zbyt wielu nieudaczników, którzy potrafią jedynie krytykować i złorzeczyć, a sami nie robią nic by pomóc innym. Wśród komentarzy dostrzegłem również wpis dokonany zapewne przez Panią dyrektor MBP. Chwała Witkowi - a może by tak Pani włączyła się w tą szczytną inicjatywę. Wiem to wymaga czasu i dodatkowych poświęceń, a na to szanowne ciało edukacyjne nie stać bo są przecież ważniejsze rzeczy. No chyba że za stosowną, dodatkową opłatą. Niestety dzisiejsza działalność MBP to następstwo błędnych, nieprzemyślanych decyzji dzisiejszego burmistrza, a dopiero później jej dzisiejszej Pani dyrektor.
Witold i jego kolejny świetny pomysł! Zapytajcie nauczycieli jak się u niego pracuje i będzie wszystko jasne. Jak jest taki mądry to niech sam siedzi z dziećmi. Kolejny pomysł oderwany od rzeczywistości, jak większość jego" innowacyjnych" pomysłów. Biblioteka moja pani to nie klub seniora! O ile pozycji wzbogacił się księgozbiór biblioteki w tym roku? Seniorzy mają uniwersytet trzeciego wieku, dzieci przedszkole, a młodzież co...? Niech każdy robi to co do niego należy, bo dziwnowska biblioteka swoją podstawową funkcje pełni baaaaardzo miernie.
Ludzie! To jest inwestycja w młodzież! Tyle o tym gadacie, a sami nic dla nas, dla młodych nie zrobiliście. Pan Dyrektor pokazuje, że coś robi. Liceum Społeczne też pokazuje że coś robi. A Wy? Co wy co robicie? Obijacie się i komentujecie pracę innych. Takich krytyków jest (z tego co widzę) aż nadto... Więc proszę, jak nie macie nic mądrego do powiedzenia to się nie wypowiadajcie. Z góry dziękuję i mam szczerą nadzieję że wasza" krytyka" zapuka wam do drzwi i zrobi przemeblowanie.
Posłuchaj" Zatkało Kakao", sądząc po twoich wypowiedziach to prawdopodobnie jeszcze nie pracujesz, bo wypowiedzi wskazują na smarkatego nastolatka ale jeśli się mylę to czy Ty jesteś tak wzorowym pracownikiem, że swoje WOLNE weekendy, święta, urlop itp poświęcasz pracy? Idziesz do pracy i myślisz sobie: pójdę popracować, tak dla idei! A rodzinę częściej widujesz na fotografiach? Sądzę, że na pewno tak nie jest i jeśli pracujesz to z pewnością po swoich" odbębnionych" godzinach zasiadasz przed tv z puszką w ręku i masz wszystko w nosie więc nie wymagaj od innych, najpierw zacznij od siebie.
A czy Ty kochany pedagogu czy wykorzystujesz komputery na j.polskim, historii, bo o ile wiem komputery i projektory są na wszystkich lekcjach. Zaprezentujcie, prosze Wasze badanie na temat wykorzystania komputerów w Waszych szkołach, na innych przedmiotach, niż informatyka. Zatkało kakao. ?
Jak tak bardzo się męczycie ` drodzy nauczyciele ` to zmieńcie pracę. A, że wykorzystujecie swoje pracownie komputerowe po 3-4 h. dziennie, to wszyscy wiemy. Szkoda naszych podatków by ten drogi sprzęt marnował się w weekendy i ferie. Wśród moich kolegów i to z miasta Dziwnowa 5 nie ma komputerów. Zatkało Kakao?
Panie Dyrektorze- pomysł Pana Szkoły jest naprawdę przedni, super- oprócz młodzieży można by także dać sznsę na kontakt z komputerem i internetem dla osob np." 50+" - (a najlepiej -bez ograniczeń wiekowych), ale dla wszystkich tych, ktorzy nie mają komputerow a chcieliby nauczyć się nim posługiwać. Mamy w Dziwnowie calkiem spore grono dojrzalych - nowych internautów, którzy byc może jeszcze nie zakupili sprzętu komputerowego, są też tacy którzy chcą się przekonać czy sobie poradzą zanim podejmą decyzję o zakupie. Bardzo dobry pomysl zarówno z wypożyczaniem jak i udostępnianiem w określonych placowkach- mieszkańcy będą mieli okazję do integracji w czasie odwiedzin takich miejsc. Może znowu będzie nam się chcialo poprostu bezinteresownie wyjść z domów, spotkać się i przy okazji czegoś się nauczyć. BRAWO !!
Panie Witoldzie!!, nieskromnie napiszę, że pański blask i błyskotliwość mnie oślepia. Może - { (G)mina} pomoże, bo długi szczerej wdzięczności czas najwyższy spłacić.
Uwolnić krasnale ogrodowe!!
Brawo Panie Witku! Jak zwykle innowacyjne pomysły :) Zawsze podkreślam z dumą to że skończyłem Pana szkołę! Nie myślę tak dopiero po latach, tylko zawsze tak myślałem. W szczególności w Łutowcu :)
Pomysł uczniów? Taa, jasne. ;))
jak pan Brzozowski chce to niech to robi, siedzi, pilnuje i sprząta...nie ma nic innego do roboty
Uwolnienie komputerów: nk.pl, facebook.pl, youtube.com, wiocha.pl itp.
Od tego roku każdy nauczyciel musi za darmochę odpracować dwie godziny zajęć pozalekcyjnych, myślę że w ramach tych godzin można się poświęcić na spędzenie chwili z uczniami żeby mogli się przekonać że belfer to nie instytucja tylko też człowiek.
Pomysł wydaje się być dobry, szczególnie w kwestii wypożyczania komputerów dzieciom do domów, gdyby to dobrze dopracować to może byłby to pomysł mający szanse na spełnienie. Jednak co do kwestii poświęcania czasu i umożliwiania korzystania z komputerów młodzieży podczas weekendów czy świąt to wydaje mi się pomysłem absurdalnym. Również pracuję w szkolnictwie i nie wyobrażam sobie, żeby po tygodniu pracy, w gwarze i hałasie poświęcać jeszcze weekendy i na dodatek święta kosztem rodziny i własnego zdrowia ale to tylko moje zdanie, może inni pracujący w szkolnictwie nie mający własnych rodzin czy życia prywatnego przystaliby na to.
ta i jeszcze czego sie wam w glowach poprzewracalo nie znam osoby ktora by nie miala kompa w domu a hogwart jest dziwny