ikamien.pl • Piątek [06.09.2024, 12:28:53] • Świnoujście
Koło ratunkowe dla Polferries – Piotr Redmerski, stary-nowy prezes Polskiej Żeglugi Bałtyckiej
fot. Andrzej Ryfczyński
Po latach rządów PiS Polska Żegluga Bałtycka znalazła się w trudnej sytuacji ekonomicznej. Pamiętamy słynną „stępkę" pod budowę nowoczesnego, ekologicznego promu w Szczecinie – niestety była to jedynie atrapa, kosztowny gadżet wyborczy.
Kiedy zostałem zaproszony na uroczystość symbolicznego wypłynięcia nowego promu Varsovia ze Świnoujścia do Ystad w Szwecji, z chęcią wziąłem w niej udział. Wspomnienie podobnej ceremonii z 1967 roku, kiedy uruchomiono pierwszą regularną linię ze Świnoujścia do Szwecji, było wciąż żywe w mojej pamięci. Dziś nie jest tajemnicą, że przed PŻB stoją decyzje o być albo nie być na obecnym, wymagającym rynku.
Na pokładzie promu zauważyłem znajomą twarz dawnego prezesa. Zapytałem więc, kto obecnie zarządza PŻB. Odpowiedź? „Ja". Po serdecznym uścisku i mojej radości – wcześniej miałem bowiem możliwość kilkukrotnie spotkać się i rozmawiać o firmie i życiu osobistym Piotra Redmerskiego – zapytałem go o przyszłość Polskiej Żeglugi Bałtyckiej i o to, jak zamierza wyprowadzić firmę z kryzysu. Prezes zgodził się na krótką wypowiedź przed kamerą. Oto, co powiedział stary-nowy prezes PŻB, Piotr Redmerski:
„Dzień dobry. Po raz drugi zdecydowałem się objąć stanowisko prezesa Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. Myślę, że uda mi się podjąć działania, które pozwolą uratować tę firmę. Odebrany właśnie prom Varsovia, wspólnie z Mazovią, to jednostki kompatybilne, praktycznie zabierające tyle samo samochodów i pasażerów. Powinny być wydajne.
fot. Andrzej Ryfczyński
Dalsze decyzje muszą zostać podjęte przez zarząd – mowa tu m.in. o sprzedaży czterdziestotrzyletniego promu Baltivia, który trafi do gruzińskiego armatora. Mam nadzieję, że popływa tam jeszcze kilka lat. Musimy także wycofać prom Cracovia z tej linii – utrzymanie trzech promów tutaj nie ma sensu, a czwarty byłby już dużym obciążeniem. W najbliższych dniach powinniśmy otrzymać przelew z czarteru Cracovii, która wypłynie na Morze Śródziemne jeszcze na początku września.
Wszystkie te działania są niezbędne, aby być konkurencyjnym na rynku bałtyckim, zwłaszcza w kontekście coraz bardziej agresywnej konkurencji ze strony armatorów, takich jak TT Line czy FINNLINES. Skoncentrowanie środków na dwóch dużych jednostkach, które mogą być efektywne, powinno pomóc nam przetrwać i wytrzymać tę konkurencję."
Andrzej Ryfczyński
No i dobrze. Sprzedac wycofac stare graty!!
zęby niech sobie zrobi tyle kasy przytula a zęby ma wielokolorowe
Oddanie promu Cracovi, który byl najnowszy we flocie Polferiesa do tej pory, żeby być konkurencyjnym. Może niech oddadzą jeszcze Mazovie, żeby być jeszcze bardziej konkurencyjnym.
Oddanie promu Cracovi, który byl najnowszy we flocie Polferiesa do tej pory, żeby być konkurencyjnym. Może niech oddadzą jeszcze Mazovie, żeby być jeszcze bardziej konkurencyjnym.