Składamy serdeczne podziękowanie za pracę na rzecz bezdomnych psów oraz zaangażowanie w rozwój Schroniska i opieki nad zwierzętami potrzebującymi wsparcia i empatii.
fot. golczewo.pl
W dniu 30 sierpnia 2024 r. w Komunalnym Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Sosnowicach odbyło się uroczyste pożegnanie Pana Marcina Bednarczyka, który pełnił funkcję kierownika jednostki budżetowej od 2019 r.
Składamy serdeczne podziękowanie za pracę na rzecz bezdomnych psów oraz zaangażowanie w rozwój Schroniska i opieki nad zwierzętami potrzebującymi wsparcia i empatii.
fot. golczewo.pl
Życzymy realizacji dalszych planów, wspieranych dobrym zdrowiem, wszelkiej pomyślności i wielu radości w życiu osobistym.
fot. golczewo.pl
Przywitaliśmy również nową Kierownik. Pani Barbarze Leszczyńskiej gratulujemy objęcia stanowiska i życzymy wytrwałości, sukcesów w rozwoju opieki nad bezdomnymi psami oraz owocnej współpracy z wolontariuszami i wszystkimi osobami, którym leży na sercu dobro zwierząt.
fot. golczewo.pl
golczewo.pl
Emerytka?
Ona też zielona jeśli zdecydowała się przejąć to miejsce po bednarczyku
Pan Burmitrz pójdzie na dno razem z ta pożal się kierowniczką i z tym schroniskiem przez te decyzję.
Pan Burmitrz pójdzie na dno razem z ta pożal się kierowniczką i z tym schroniskiem przez te decyzję.
Dolary są zielone.
Nowa kierowniczka wygląda jak milion dolarow
Jestem tam często i widzę jak pieski są zadbane pracownicy mili oddani swojej pracy i jak przede wszystkim Pan kierownik przeprowadzał remonty i modernizację obiektu. Szkoda że odszedł. Jedynie nie pasuje mi do obsady personelu jedna Pani, apodaktyczny bufon. A podłość ludzka nie zna granic i zawsze będą szkalować porządnego obywatela.
Jestem tam często i widzę jak pieski są zadbane pracownicy mili oddani swojej pracy i jak przede wszystkim Pan kierownik przeprowadzał remonty i modernizację obiektu. Szkoda że odszedł. Jedynie nie pasuje mi do obsady personelu jedna Pani, apodaktyczny bufon
Uroczyste pożegnanie za niecałe 5 lat pracy. Długo pracował ha ha
Coś Siwy masz nie tęga minę kaska uciekla
ktoś powinien tam zrobić porządek, znalazłam szczeniaka w lesie w sylwestra, a oni kazali mi go do gminy zawieźć. Chciałam zauważyć, że to była niedziela. Jak powiedziałam, że nie mogę sobie pozwolić na psiaka, bo mam już dwa, to Pan mi powiedział, że jak nie mam sumienia, to mogę zawieźć tam, gdzie go znalazłam. Tacy ludzie nie powinni pracować w takich instytucjach.
Popieram przedmówcę
w koncu...