ikamien.pl • Środa [30.11.2011, 12:54:40] • Kamień Pomorski
Spór o wywłaszczenie przy drodze nr 107

fot. Wojtek Basałygo
Sporna działka, z której Zachodniopomorski Zarząd Dróg domagał się wywłaszczenia pod budowę zatoki autobusowej leży we Wrzosowie. – Próbowano zagarnąć bez uzasadnionego celu publicznego 280 metrów kwadratowych działki. Nie godziliśmy się z synami, na takie rozwiązanie, chcieliśmy oddać, ale tyle, ile konieczne – mówi Maria Wiśniewska – Leśniak z Wrzosowa. O sprawie informuje dzisiejszy Kurier Szczeciński.
Kilka dni temu pani Maria usłyszała w radio o tym, że że inwestor nie może prowadzić przebudowy 107, bo właściciele nie zgadzają się na wywłaszczenia 140 metrów.
– To nie prawda, że się nie zgadzamy. Jest pełna zgoda na wywłaszczenie dotyczące chodnika i ścieżki rowerowej. Nie ma zgody na zatokę autobusową i wywłaszczenie z całości, czyli 280 metrów – dodaje kobieta.
Właścicielom przedstawiono nową propozycję podziału działki. Będzie ścieżka rowerowa i chodnik. Nie będzie zatoczki, a zatem nie będzie wywłaszczenia z całości.
Więcej przeczytasz w papierowej wersji Kuriera Szczecińskiego lub internecie.
źródło: Kurier Szczeciński
Koniec z chamstwem i niekompetencją. Niech wreszcie ktoś odpowie za to, że nie doszedł do ludzkiego porozumienia z Panią Marią i zezwolił na budowę drogi.
Państwo to wróg publiczny nr 1 obywatela.Pracowało na tą opinię od 1945 roku.Myślałem że zmieni się to po 1989 r.Płać i pracuj aż się przekręcisz najlepiej w pierwszym dniu głodowej emerytury.Więc jak coś masz na własność to sprzedaj jak musisz po paskarskiej cenie.
do GOŚCIA" Gość • Środa [30.11.2011, 13:10] • [IP: 79.186.167.**] nie będzie zatoczki to i nie bądzie przystaneczku i autobusik się nie zatrzyma i dzieciaczki zamiast mieć do przystanku 50 m będą miały 2 km. ale czy to panią Leśniak coś obchodzi? kasa, kasa sie liczy." Nie kasa a szacunek do PRAWA WŁASNOŚCI w tym kraju jest poniewierane. Żaden gołodupiec bez własnej własności tak to zawsze skomentuje.
nie będzie zatoczki to i nie bądzie przystaneczku i autobusik się nie zatrzyma i dzieciaczki zamiast mieć do przystanku 50 m będą miały 2 km. ale czy to panią Leśniak coś obchodzi? kasa, kasa sie liczy.
Ludzi należy szanować!! tym bardziej, że" Ktoś" ma do nich interes. Życzę tej Pani jak najlepiej.