Do wypadku doszło po godzinie 8. w sobotę 11 maja 2024 r. na drodze w Płocinie. Ciągnik siodłowy upadł na przednią maskę samochodu, który jechał z przeciwnej strony. Osoby znajdujące się w obu pojazdach wyszły o własnych siłach, jedna z nich została zbadana przez ratowników medycznych, ale nie wymagała dalszej pomocy.
Przybyli na miejsce strażacy zabezpieczyli wyciek paliwa i odłączeniu akumulatora w samochodzie ciężarowym. Następnie ruch został wznowiony.
- Dziś o godzinie 8:01, otrzymaliśmy wezwanie do wypadku drogowego, w miejscowości Płocin. Z informacji wynikało, że doszło do zderzenia ciągnika siodłowego z naczepą oraz osobówki.
Po przybyciu na miejsce, potwierdzono zgłoszenie, droga w obu kierunkach była zablokowana, wyciek paliwa został wstępnie zabezpieczony przez dwóch naszych druhów, którzy najechali na zdarzenie.
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca, w tym wycieku paliwa oraz odłączeniu akumulatora w ciężarówce. Ciągnik siodłowy upadł na przód nadjeżdżającego z naprzeciwka samochód, na szczęście wszyscy opuścili oba pojazdy. Jedna z osób biorących udział w kolizji, po przebadaniu przez ZRM pozostała na miejscu. Ruch został wznowiony nowo wybudowaną drogą pod S3 - piszą na swoim FB strażacy z OSP Wolin, stamtąd też pochodzą zdjęcia.
Dużo jezdzi tureckich tirów, międzynarodowych kierowców na trasie do szwecji bo ciapatych dużo w sweden i tak międzynarodowa trasa wymaga szczególnego oznakowania zwłaszcza bo wielu kilometrach najlepszych dróg w Polsce bo niema lepszej trasy niz Międzyzdroje Szczecin Gorzow Zielona Góra Wrocław. Mało jest tak prostych niezatłoczonych odcinków. A jezdzacy tedy niech sie ogarna bo wczoraj slaskie tablice, tir z pilotem tranzytowym, wiozl szerokie lodki i my jadacy 80kmh bylismy poganiani przez niego mial praktycznie dwie czolowki, udalo mu sie na milimetry, pilot powinien byc z przodu a byl z tylu a tir sobie jechal non stop 90 i mrugal ludziom, którzy musieli uciekać z drogi, był na tureckich tablicach a pilot na polskich. Oni nie czytaja portali tylko znaki. Pozdrawiam.
Tiry na tory !! kurcze
co ten tir robi na pasie do jazdy z na przeciwka?
Jeździmy tamtędy przepisowo mniej więcej. A co robia tiry? Na milimetry do zderzaka bo probuja wyśmiewac, że ktoś za wolno wg nich jedzie, zwalniają, rozpędzają się i pod sam zderzak żeby spróbować kogos nastraszyć. Zdarzało się to wielokrotnie,. szczególnie przez zagraniczne tablice albo wschodnich pewnie kierowców z dziczy. NA DRODZE SA W WIELU MIEJSCACH WYTARTE PASY!! A tiry leca na pewniaka bo pewnie myślą, że jak wszędzie znaki nieadekwatne do realu ale tutaj powinny być znaki po polsku i angielsku - realnie niebezpieczna trasa. Remont drogi!! Wstyd dla gddkia, wykonawców co tylko się buczą w samochodach, zadzierają nosa A ludzie cierpią. Więcej znakow, dużych informacyjnych, pasy zawsze wymalowane a glabow co są sprawcami na tym odcinku traktować odpowiednio bo.wychodzi czy to kierowca, czy ciota bo sobie na kilku kilometrów zakrętów nie poradził.