- Strażacy wynieśli z wnętrza dwie butle z gazem – tłumaczy st. kpt. Tomasz Weremczuk ze straży pożarnej.
fot. Wojtek Basałygo
Strażacy dostali o godzinie 5 nad ranem zgłoszenie o płonącym kiosku przy skrzyżowaniu ulic Szczecińskiej z Długosza. Przyczyna pożaru jest nieustalona.
- Strażacy wynieśli z wnętrza dwie butle z gazem – tłumaczy st. kpt. Tomasz Weremczuk ze straży pożarnej.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
widze ze to wiadomosc z 23.11 czyli z przedwczoraj, , , mamy zakaz informowania na biezaco, czy jak?bardzo wspolczuje pani sprzedajacej w tym kiosku.dranstwo sie panoszy
Nic nie spłonęło, mieszkam naprzeciw tego kiosku i jest tylko trochę osmalony z tyłu nic po za tym, no może w środku troszkę się spaliło, ale jakby nie było coś w tym musi być, bo to już któraś próba z kolei puszczenia tego kiosku z dymem
a karpinski tylko bieze za ubeczpieczenie
Zemsta galerianki hehehe
Dziwnym zbiegiem okoliczności ostatnio z kilku różnych źródeł słyszałem, że ktoś interesuje się wykupieniem tego terenu a tu nagle takie nieszczęście. Nie zdziwię się jeśli jeszcze kilka budynków w tej okolicy pójdzie niedługo z dymem, tak jak to się dzieje w Barlinku przy ul. Gorzowskiej.
Po 16tej niebezpieczny z ulic ale policja nie pilnuje bardzo mało a nie jedzić samochod ma byc patrol by bylo lepiej
IP: 213.238.97.***] Pewnie sam jesteś w tym wieku i nie możesz zdzierżyć prawdy. Gdyby nie kupa niedopilnowanych nastolatków to w Kamieniu by było dużo spokojnie, a teraz wieczorem strach wyjść na ulice.
brawo dla policji w Kamieniu Pomorskim. Niech kradną i palą w wy śpijcie dalej.
a na końcu pobili! :P
podobno najpierw okradli ten kiosk, później go podpalili
a Ty myślisz że ''gówniarze'' nie mają co robić tylko kioski z rana podpalać? weź sie człowieku zastanów zanim coś napiszesz. Zawsze młodzież tylko winna.
nic nie dzieje sie bez przyczyny..
Pewnie jakiemuś gówniarzowi nie chciała sprzedać fajek na sztuki to podpalił...
Spłonął?? Bez przesady troche się nadpalił a tu już wielka sensacja.
a przy tym kiosku nie stoi czasami taka biała budka co kiedyś były tam rzeczy''za 5 zł.''a ostatnio pisało na niej ubezpieczenia. co z nią, czy ona jest cała, tak sie pytam bo to budka moich znajomych, mam nadzieje że jej nic sie nie stało-np:okopcenie.
Był - spłonął... za mało faktów by osądzać...
Ja też. Tam kupowałam zawsze prasę.
Nie wierze, ze sam sie zapalil.