ikamien.pl • Niedziela [24.03.2024, 19:20:08] • Powiat Kamieński
Na skrzydłach wiosny: Żurawie Wyspy Wolin
fot. Andrzej Ryfczyński
Z nadejściem wiosny, jakby na sygnał przestawiający rytm natury, powiat kamieński zamienia się w scenerię niczym z baśni. Rozległe pola stają się areną niezwykłego widowiska, w którym główną rolę grają eleganckie i majestatyczne żurawie, przyciągając wzrok swoim gracy i synchronizacją ruchów. Te imponujące ptaki, z fotografii uchwyconych przez obiektyw Andrzeja Ryfczyńskiego, stają się ambasadorami dzikiej przyrody tuż za progiem mieszkańców.
Żurawie, symbolizujące szczęście i długowieczność w wielu kulturach, przybywają do naszych szerokości geograficznych, by odnaleźć odpowiednie miejsce na odpoczynek i pożywienie po długiej migracji. Rozciągające się bez końca pola Wyspy Wolin są dla nich przystankiem na trasie ich wiosennego podróżowania – to tu, między resztkami ubiegłorocznych plonów, znajdują bogactwo pokarmu, od odnóża małych bezkręgowców po nasiona i zboża.
fot. Andrzej Ryfczyński
Co roku, gdy tylko mróz odpuszcza swoje zimowe uściski, żurawie zjawiają się jak punktualni goście, dając znak, że zima dobiega końca. Ich obecność to nie tylko wizualny spektakl – ich charakterystyczne, trombitujące odgłosy wypełniają powietrze, dodając wiosennej atmosferze dynamiki i życia.
Ale dlaczego Wyspa Woli i cały Powiat Kamieński stał się takim magnesem dla tych ptaków? Właśnie to jest ich ulubiona trasa przelotu i idealnych warunków, które region ten oferuje. Po pierwsze, tereny rolnicze, szczególnie po żniwach, są jak stół pełen przysmaków dla żurawi. Po drugie, liczne zbiorniki wodne stanowią doskonałe miejsca do odpoczynku i pielęgnacji piór. A także, spokój i cisza, jaką zapewniają rozległe przestrzenie, są kluczowe dla tych wrażliwych i ostrożnych ptaków.
fot. Andrzej Ryfczyński
Choć żurawie zazwyczaj nie są stałymi mieszkańcami tych terenów, ich wiosenna obecność trwa wystarczająco długo, aby można było je podziwiać i obserwować – zwykle od marca do późnej wiosny. Są one żywym przypomnieniem, że cykle przyrody są niezmienne, a każdy sezon przynosi coś nowego do odkrycia.
Dla mieszkańców Powiatu Kamieńskiego i okolicznych wiosek, te spektakularne zbiorowiska żurawi są powodem do dumy i znakiem rozpoznawczym regionu. Zachęcamy do wybrania się na spacer czy wycieczkę rowerową, aby na własne oczy zobaczyć ten naturalny cud. Pamiętajmy jednak, aby zachować odpowiednią odległość i nie zakłócać spokoju tych wspaniałych gości.
fot. Andrzej Ryfczyński
Gdy żurawie odlecą, pozostawią za sobą puste pola, ale nie na długo. Ich powrót w następnym roku będzie kolejnym rozdziałem w niekończącej się historii, którą pisaną jest przez naturę – a my mamy zaszczyt być jej świadkami.
ZAKLĘTE SKARGI I LAMENT CIERPIĄCYCH DUSZ
Piękne, zgrabne ptaki. Lubię je oglądać jak siedzą na polach.
Piękne, dostojne ptaki. Od kilku lat oglądam jedną parę. Najpierw rodzice, a potem... hyc i już cała rodzinka żeruje
Biedny jesteś mentalnie bo twoja babka pewnych prawd tobie nie przekazała!
A gdzie to pisze kto za czym jest?
Do IP 78.30.97... Jeden wierzył w gusła... Nie pisz bzdur, w nocy lepiej śpij.
Panie Ryfczyński, teraz Pan się zachwyca żurawiami na przelotach żerującymi na polach. Dlaczego zatem z taką zawziętością nawołuje Pan do niszczenia ich siedlisk. Najchętniej zasypałby Pan każdy kawałek podmokłej łąki, nie mówiąc o rozlewiskach które też są" cyklem historii pisanej przez naturę" Oglądać gody, a potem rude" szczudlaki" to dopiero cud
Smierć wieszczą swoim wrzaskiem i problemy w okolicy.Tak