- W lipcu ubiegłego roku- powiedziała dla naszej redakcji radna Kosińska- nasze miasto odwiedziła redakcja TVN24. Pamiętam to nagranie, ponieważ wypowiadałam się w sprawie zmiany zatrudnienia pani Sylwii Sobolewskiej z członka zarządu na prokurenta w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej. Moim zdaniem ta zmiana wskazywała na chęć ukrycia zarobków pani Sobolewskiej, ponieważ prokurent nie składa oświadczenia majątkowego.
 
Przypomnijmy, Sylwia Sobolewska to żona byłego sekretarza generalnego PIS, która podjęła pracę  w PGK w październiku 2021r. a zakończyła w grudniu 2023r. Jej bardzo wysokie zarobki a przy tym nieobecność w firmie, wzbudzały emocje w całym kraju. 
 
Jak na każdej sesji tak i na marcowej, burmistrz złożył sprawozdanie ze swojej działalności między sesjami. Odniosła się do niego radna Kosińska. 
 
- Wspomniał pan, że został podpisany list intencyjny w sprawie budowy biogazowni (z gminą partnerską Torgelow-red.) i ja mam takie pytanko. Czy nam jest potrzebna druga biogazownia? Bo chciałabym przypomnieć, że w lipcu 2023r. w wywiadzie dla TVN24 poinformował pan, że Sylwia Sobolewska jako prokurent w PGK, tutaj przytoczę pana wypowiedź „kończy jedno z zadań, tj. instalację biogazowni, taką miał prezes i obecny prezes umowę”.
 
Kuryłło próbował wyjść z sytuacji z twarzą mówiąc, że radna zapomniała dodać, że chodzi o przygotowanie do instalacji biogazowni. Jednak radna nie dawała za wygraną. Zacytowała ponownie słowa burmistrza, że chodzi o ukończenie instalacji biogazowni, a nie o jej przygotowanie. Burmistrz zakończył dyskusję zachwytem jak to będzie dobrze, gdy biogazownia powstanie.

- Na koniec tej kadencji mogłam sobie pozwolić na 180. ironiczną interpelację- stwierdziła radna Kosińska w rozmowie z naszą redakcją- Jestem radną i mimo ciągłej walki o prawdę i fakty, nie odpuszczam. Jestem to winna moim wyborcom i wszystkim mieszkańcom gminy Kamień. Jeżeli ktoś udziela wywiadu i mówi to, co wszyscy słyszą na nagraniu, to trudno teraz wmówić ludziom, że mówiło się coś innego, skoro wszyscy słyszą co padło ,na potrzeby obrony zatrudnienia Sobolewskiej w naszej kamieńskiej spółce. Nauczona doświadczeniem, byłam przygotowana na taką odpowiedź burmistrza, że źle zrozumiałam, że zapomniałam, że się przesłyszałam, że się pomyliłam, że nie tak mówił burmistrz i pod koniec sesji złożyłam interpelację w sprawie potrzeby budowy drugiej biogazowni. 

Temat biogazowni i zatrudnienia Sobolewskiej kontynuował na tej samej sesji Przewodniczący Rady Jacek Golusda, pytając co zostało po Sobolewskiej, jakie efekty jej pracy, czy tylko rozglądała się i analizowała rynek. Kuryłło poinformował, że wyniki pracy są takie, że podmiot, z którym rozpoczęła współpracę, czyli Orlen jest dalej zainteresowany budową  biogazowni na tym terenie, stąd też różnego rodzaju spotkania i kontakt z przedstawicielami Orlenu do dzisiaj.
 
Radna Kosińska podsumowała krótko i jednoznacznie odpowiedź Kuryłły i temat biogazowni.

- Ja mam jeszcze takie pytanie, bo mówi pan, że pani Sobolewska toczyła rozmowy z Orlenem w kwestii biogazowni, czyli rozumiem, że ta pani będąc zatrudniona w spółce Przedsiębiorstwo Gospodarki  Komunalnej w Kamieniu Pomorskim przez 2 lata, za co wzięła ponad pół miliona złotych wynagrodzenia, toczyła w tym czasie tylko rozmowy?!

Odpowiadając na interpelację radnej Kosińskiej Stanisław Kuryłło określił, że w wywiadzie nastąpiło przejęzyczenie, które radna wykorzystuje. Ostatecznie gmina podpisała list intencyjny ale nie z firmą Orlen, z którą współpracowała pani Sobolewska lecz firmą Melle i niemieckim miastem Torgelow.
 
Link do interpelacji:
https://rada.kamienpomorski.pl/pliki/kamienpomorski/rada/interpelacje/174/interpelacja---m.-kosinska---dot.-budowy-biogazowni.pdf

źródło: www.ikamien.pl