maoże częściej niech śmieci wywożą to nie będzie się miało co palić, ja widziałem dwa koty na śmietniku jeden był pijany i miał peta może przysnął biedak??

dostali zgłoszenie to pojechali jak by nie pojechali to oberwaliby w komentarzach, że był" pożar" i nie wyjechali i tak źle i tak nie dobrze

oh, ah, uh...aż jeden zastęp był potrzebny by ugasić pożar obiadu z" Staromiejskiego", toż to cyrk i strata kasy przez straż pożarną, jak jest większa akcja to nie mają pieniędzy nie z własnej winy

Pierwszy:) ale grubo:D ciekawe co się spaliło:P czy obierki z ziemniaków czy stary kotlet:)

Ale k...wa sensacja.