Beata Kiryluk zanim została Starostą Powiatu Kamieńskiego była Dyrektorem Domu Wczasów Dziecięcych w Międzyzdrojach. Po wyborze na nową funkcję poszła na bezpłatny urlop. Właśnie ogłosiła konkurs na nowego dyrektora domu. W ogłoszeniu znalazł się jednak zapis, który gwarantuje Beacie Kiryluk powrót na wcześniej zajmowane stanowisko po zakończeniu jej funkcji w starostwie.
Poprzedni zarząd powiatu wybrał Beatę Kiryluk na Dyrektora Wczasów Dziecięcych w Międzyzdrojach na okres od 1 września 2007r. do 31 sierpnia 2012r. Po tym okresie powinien być ogłoszony kolejny konkurs na to stanowisko. Nikt jednak nie przewidział, że dyrektorem będzie starosta. To właśnie ona ogłosiła konkurs na nowego dyrektora.
W całej procedurze nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie kontrowersyjny zapis, który dostrzegł radny Abramowicz.
- W ogłoszeniu umieszczonym na stronie BIP Starostwa Powiatowego w dziale IV, Zarząd Powiatu, któremu Pani przewodniczy zawarł następujący zapis: „ IV. Powierzenie stanowiska dyrektora DWDz w Międzyzdrojach następuje na czas określony, nie krótszy niż 1 rok, do końca pełnienia funkcji pani Starosty Beaty Kiryluk w ramach bieżącej kadencji Rady Powiatu w Kamieniu Pomorskim nie dłużej jednak niż do 30 listopada 2014r. z uwagi na to, iż jako dotychczasowy dyrektor DWDz pozostaje na urlopie bezpłatnym w związku z wyborem na Starostę” - tłumaczy Dariusz Abramowicz.
- Jako radny powiatu kilku kadencji po raz pierwszy spotykam się z tego typu asekuranctwem i dbaniem o własne interesy. Byłby to jedyny przypadek w Polsce przedłużenia sobie samej powierzenia funkcji dyrektora placówki poprzez ogłoszenie o konkursie – uważa radny Abramowicz.
W środę złożył pismo w którym domaga się rozpisania nowego konkursu na dyrektora. Treść pisma przesłano do mediów:
Szanowna Pani Przewodnicząca Zarządu Powiatu, wnioskuję o unieważnienie ogłoszonego konkursu na dyrektora Domu Wczasów Dziecięcych w Międzyzdrojach.
W dniu 8 listopada 2011r. na stronach BIP Starostwa Powiatowego w Kamieniu Pomorskim udostępniono ogłoszenie o konkursie na dyrektora Domu Wczasów Dziecięcych w Międzyzdrojach. Konkurs został zorganizowany w wyniku wielokrotnych zapytań i wniosków radnych opozycji.
Pani Starosto, uchwałą nr 23/65/2007 Zarządu Powiatu poprzedniej kadencji powierzono Pani, w wyniku konkursu, stanowisko dyrektora DWDz na pięć lat szkolnych , tj. od 1 września 2007r. do 31 sierpnia 2012r.
W dniu 11 lutego 2011r. została Pani wybrana na Starostę Kamieńskiego otrzymując jednocześnie urlop bezpłatny jako dyrektor Domu Wczasów Dziecięcych.
W ogłoszeniu umieszczonym na stronie BIP Starostwa Powiatowego w dziale IV, Zarząd Powiatu, któremu Pani przewodniczy zawarł następujący zapis: „ IV. Powierzenie stanowiska dyrektora DWDz w Międzyzdrojach następuje na czas określony, nie krótszy niż 1 rok, do końca pełnienia funkcji pani Starosty Beaty Kiryluk w ramach bieżącej kadencji Rady Powiatu w Kamieniu Pomorskim nie dłużej jednak niż do 30 listopada 2014r. z uwagi na to, iż jako dotychczasowy dyrektor DWDz pozostaje na urlopie bezpłatnym w związku z wyborem na Starostę”
Nadmieniam, że Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z 8 kwietnia 2010r. w sprawie regulaminu konkursu na stanowisko dyrektora publicznej szkoły lub publicznej placówki oraz trybu pracy komisji konkursowej w § 1 ust. 2 określa jednoznacznie i wyczerpująco, jakie elementy zawiera ogłoszenie o konkursie.
Ponadto ustawa o systemie oświaty w art. 36a ust. 13 wyraźnie określa, iż funkcję dyrektora szkoły lub placówki oświatowej powierza się na okres 5 lat, a jedynie w uzasadnionych przypadkach może być to okres nie krótszy niż 1 rok. Natomiast art. 36a ust. 14 tej samej ustawy określa, iż po upływie okresu 5 lat, o którym mowa w ust. 13, organ prowadzący po zasięgnięciu opinii rady szkoły lub placówki i rady pedagogicznej, w uzgodnieniu z kuratorem oświaty, może przedłużyć powierzenie stanowiska na kolejne lata.
Jako radny powiatu kilku kadencji po raz pierwszy spotykam się z tego typu asekuranctwem i dbaniem o własne interesy. Pani Starosto, zgodnie z uchwałą z 2007r. z dniem 1 września 2012r. przestaje Pani być dyrektorem DWDz w Międzyzdrojach. Przyjmując funkcję starosty doskonale zdawała sobie Pani sprawę ze swojej sytuacji zawodowej w oświacie. W dniu wyboru Pani na stanowisko starosty pełniła pani funkcję dyrektora DWDz niespełna 3 i pół roku. W Pani przypadku nie ma i nie było możliwości skorzystania z art. 36a ust. 14 ustawy o systemie oświaty, gdyż można przedłużyć powierzenie funkcji po upływie 5 lat od jej sprawowania. Nie ma też prawnej podstawy, aby wybór na starostę, automatycznie przedłużył Pani okres sprawowania funkcji kierowniczej w innej jednostce, tj. do 30 listopada 2014 roku. Byłby to jedyny przypadek w Polsce przedłużenia sobie samej powierzenia funkcji dyrektora placówki poprzez... ogłoszenie o konkursie.
Analizując treść rozporządzenia MEN dotyczącego sposobu przeprowadzania konkursu na stanowisko dyrektora, nie znalazłem żadnego zapisu, który zobowiązywałby organ prowadzący do umieszczania w ogłoszeniu o konkursie kuriozalnych zapisów na temat kariery zawodowo-politycznej byłego dyrektora jednostki. Umieszczanie cytowanego wyżej zapisu w dziale IV ogłoszenia z podaniem imienia i nazwiska pani osoby jest niczym innym jak próbą zabezpieczenia sobie stołka przy utracie stanowiska starosty, naruszeniem prawa, a także elementem odstraszania potencjalnych kandydatów.
Przez 9 miesięcy Zarząd Powiatu nie ogłosił konkursu na stanowisko dyrektora DWDz w Międzyzdrojach. Ogłosił 8 listopada bieżącego roku w wyniku zapytań radnych. W mojej ocenie skonstruowanie w taki sposób ogłoszenia jak opisałem powyżej, a więc umieszczanie nieprawdy, to nadużycie ze strony Zarządu Powiatu, któremu pani przewodniczy. Osoby, które chciałyby się ubiegać o stanowisko dyrektora DWDz po przeczytaniu ogłoszenia mogą nabrać przekonania, że Pani cały czas jest tam dyrektorem i w każdej chwili może wrócić na to stanowisko, aż do końca bieżącej kadencji rady powiatu, tj. do 30 listopada 2014r. Może to powodować brak ofert konkursowych, co będzie zgodne z przyjętą przez Zarząd linią dotychczasowego działania, tj. zabezpieczenia na wszelki wypadek Pani stanowiska w DWDz, bowiem ustawa o systemie oświaty pozwala przy braku kandydatów w konkursie na dyrektora jednostki oświatowej powierzyć funkcję osobie wybranej przez Zarząd, a więc de facto przez Panią, na czas i na warunkach jakie Pani pasują.
Pani Starosto wnioskuję, jak na wstępie o unieważnienie ogłoszonego konkursu, rozpisanie nowego w jak najszybszym terminie i kierowanie się przy tym interesem powiatu i obowiązującym prawem, a nie interesem własnym.
w swietle tego co przeczytalam jedyny powod jaki przychodzi mi do glowy, przemawiajacy za obrona tej pani jest taki ze PUCHACZ jest gatunkiem chronionym w Polsce
bije stąd kumoterstwem. Towarzystwo wzajemnej adoracji starosty. Pani Kiryluk rządzi tym powiatem już 9 miesiecy, przez ten okres czasu jedyne co pokazała to troskę o swoje interesy.
ale co ?związkowcy ułożyli starościnie to ogłoszenie z jej nazwiskiem? Wiadomo związki zawodowe są po to by bronić człowieka pracy, a człowieka na dwóch stołkach bronią podwójnie
Co pan Trott ma z tym wspólnego ? to on przygotował Kiryluczce to ogłoszenie? bo nie wiem.
Śmieszne komentarze. Prawnicy nie są od przygotowywania uchwał, gdyby byli -byliby starostami. A tak są małe zachłanne nauczycielki o rozbuchanych ambicjach. Wracaj nieogarnięta panienko, co to czytać nie umiesz wg niektórych komentatorów i podpisujesz pisma w ciemno, dzieciom noski i pupy wycierać.
To chyba żarty, że prawnicy w starostwie pozwalają na takie babole i to ich powinno sie rozliczyć za takie działanie. A kto jest tam prawnikiem? Bo przecież nikt nie robi takich jaj... pan W.Ż nie chce ujawniać zeznania podatkowego to oddaje mandat... I jest OK...Ciekawe, kto przygotował taki konkurs i ogłosił w tej formie na BIP? Oj ciekawe...
pan ponie Trot niech się pan przeprowadzi do Kamienia w MIEDZYZDROJACH narobił pan już ludziom dosyć smrodów własna rodzina ma pana dość
Odczepić sie od Pani Beatki, żal was zciska. Przecież Wy też dbacie o własne tyłki i dlatego tak się czepiacie, popatrzcie na własne ręce czy są takie uczciwe. Czytając większość komentarzy to niestety wynika, że do uczciwości Wam daleko. Dlatego zajmujecie się OCZERNIANIEM INNYCH, to wszysto poto aby odwrócić uwagę od Was konkuręcjo, Związkowcy Solidarności oraz przegrani politycznie.Pozdrawiam Pani Beatko głowa do góry.
A to żmija!!
Trott jest znany w miedzyzdrojach jako kret -pozdrowienia dla pana kreta -handlowiec z promenady
JEST TAKIE PRZYSŁOWIE O CIĄGNIĘCIU DWÓCH SROK NARAZ ZA OGON BRAWO PANIE DARKU
jak można byc tak pazerna na władze? jak można nie miec za grosz poczucia wsdydu przed obywatelami? tym zajmie się tvn proszę pani to co się obecnie wyrabia to kpina. Pani na pewno nie śpi spokojnie pani starosto
Wicestarosta czy jak wolicie Salomon wcale nie jest taki najgorszy. Nie jest skażony tą polityką tak jak inni którzy są w radzie powiatu i w zarządzie i może dlatego wszyscy się z niego śmieją bo jest mało doświadczony. Tylko niech ci co się nabijają zapytają się co chce zrobić dla powiatu, a na co zarząd mu nie pozwala
Trott jest znany w miedzyzdrojach jako kret -pozdrowienia dla pana kreta -handlowiec z promenady
DO Gość • Sobota [19.11.2011, 12:51] • [IP: 91.121.145.***] to właśnie jest sabotaż !! :)
Największym jej potknięciem jest Salomon przy władzy
Miedzyzdrojacy czy to szantaż za to że otrzymaliście informację o sprycie waszej mieszkanki. Tak ją kochacie to zabierzcie ją sobie. Pazerność tej pani przekracza wszelkie granice. Pozdrawiam Was i odczepcie się od Darka. Zrobił to co powinien każdy radny.
Nie drwijmy z ludzi" specjalnej troski". Trzeba ich zrozumieć...
Jan Sztaudynger :"Reguły sitwy- zero do zera, A będzie kariera". Z pozdrowieniami dla sitwy.
Gość • Sobota [19.11.2011, 11:49] • [IP: 83.11.69.***] Radny z którym pracujesz nazywa się Trott, sprawdz na BIP
przygotowuje juz nowa definicje do wikipedii:" potkniecie" - nieudana proba przygotowania sobie koryta
Potknięcie? Potkniecie to błąd, to coś co stało sie niechcący.!! Kpina.Zrobiła to świadomie dbając o swój interes !! kasę!! Szkoda ze się nie potknęła i nie podpisała swojej rezygnacji. A z nią inni członkowie zarządu.
a zobaczycie jak ludzie potraktuja taką kirylukowa. ona już wiadomo, wszystko pod siebie - wyrachowanie, karierowiczostwo a przede wszystkim prywata
kto nie pracuje ten sie nie potyka. Takich Abramowiczów czy Trotów nie sieja sami się rodzą. Panu panie Trot Międzyzdrojacy podziękują
w platformie to sie nazywa nawrócenie a nie zwrot :)