ikamien.pl • Poniedziałek [14.11.2011, 19:51:48] • Kamień Pomorski
Kamień Pomorski: Pijany prokurator straci immunitet? Miał 3 promile

http://szczecin.po.gov.pl( fot. internet
)
Andrzej S. z Prokuratury Rejonowej w Kamieniu Pomorskim podczas pełnienia obowiązków był kompletnie pijany. Policjanci na prośbę jego zwierzchniczki przebadali go na zawartość alkoholu. Miał około 3 promile – podała w poniedziałek Polska Agencja Prasowa.
W sprawie pijanego prokuratora trwa postępowanie wyjaśniające. Andrzej S. stanie przed sądem dyscyplinarnym dla prokuratorów przy Prokuraturze Generalnej w Warszawie. On zadecyduje o jego dalszym losie. Grozi mu nagana, wydalenie ze służby lub przeniesienie.
Andrzej S. pracuje w zawodzie prokuratora od 27 lat.
Wyrzucą ? pamiętajmy gdzie żyjemy ! z tego co wiem to pracuje dalej tyle że nie w Kamieniu a w G…
powinien stracic robote natychmiast!! innych kara za prace po pijaku czy np. jazde po alkoholu a sam... jak swinia jakas nachlana siedzi w robocie. koszmar. mam nadzieje ze go wyrzuca
hehehe :) tak bedzie najlepiej!
Jeszcze chwila i będzie po dyskusji na ikAMIEN no i spopkój
ooooo immunitet?? tak dajcie nastepnemu niech pija dalej!
Każdy z nas ma prace jedni bardziej odpowiedzialna drudzy mniej, ale sa zasady których trzeba przestrzegac. Wszyscy odpowiadaja za swoje czyny, taka kolej rzeczy i po co tu pisac głupoty.!!
Gość • Czwartek [17.11.2011, 04:00] • [IP: 95.41.185.**] popieram.
Alkoholicy mieli w urzędzie swojego człowieka, dlatego tak go wychwalają, paranoja.Szowinizm męski daje znać w negatywnych wypowiedziach o Pani prokurator, która wykazała się profesjonalizmem i odwagą cywilną.Brawo.Piastując funkcję prokuratora trzeba spełniać najwyższe wartości moralne i zawodowe bo reprezentuje się prawo i Państwo.Kto tego nie wytrzymuje musi odejść.Proste, choć nie dla wszystkich oczywiste.
O tym umarzaniu postępowań to trochę przesadziłeś Koleś. Kto ma prawo prokuratora skontrolować chyba szefowa prokuratury Pani B. która do sądu z aktem oskarżenia idzie jak jest pewna wygranej. Przegrana w sądzie to jej gol.
To prawda że funkcjonuje w obiegu określenie adwokatura rejonowa. Wolą umarzać sprawy bo nie chce się pisać aktu oskarżenia i do sądu z tym chodzić. Ludzie i tak nie wiedzą dokładnie co i jak więc psioczą że policja jest winna. Gospodarzem śledztwa jest zawsze prokurator i to on o wszystkim decyduje, policjant wykonuje tylko polecenia.
To prawda że funkcjonuje w obiegu określenie adwokatura rejonowa. Wolą umarzać sprawy bo nie chce się pisać aktu oskarżenia i do sądu z tym chodzić. Ludzie i tak nie wiedzą dokładnie co i jak więc psioczą że policja jest winna. Gospodarzem śledztwa jest zawsze prokurator i to on o wszystkim decyduje, policjant wykonuje tylko polecenia.
Re: Pierwszy raz widzę takie poparcie dla prokuratora:) to ewidentnie wskazuje, że facet nic nie robił tylko sprawy umarzał, bo mu sie nie chciało z aktem do sadu chodzić. A mi go wcale nie szkoda, bo przez takich pseudoproroków te dziadostwo sie tylko panoszy. Brawo Pani Bożeno wreszcie może będzie porządek i ludzie przestaną się z Waszej prokuratury nabijać nazywając adwokaturą.
Andrzeju zawsze byłeś normalnym człowiekiem. Pozdrawiam i trzymaj się.
Oby poniósł konsekwencje swojej nieodpowiedzilności. W końcu prawa powinni przestrzegać wszyscy, a nie tylko wybrani. A on tym bardziej jako jego przedstawiciel. Żenada!
Pierwszy raz widzę takie poparcie dla prokuratora:)
Najgorzej jast jak była podwładna ściga przełożonego, który nie posiada samochodu.
facet był ok i powinien po leczeniu dalej pracować. ale koleżanki z pracy zapamięta na długo. a panie tam pracujące też nie są kryształowe...
Nie piszę na ten temat bo mi jeszcze IP przetrzepią.
Skoro wymaga się od każdego obywatela poprawności w tym bycia trzeźwym w pracy to również dotyczy to prokuratora. Roztaczane na forum larum nad pijanym są dla mnie nie zrozumiałe i oburzające. Ileż to w tak głupi sposób traci pracę i opinię na skutek niezamierzonego i lekceważącego postępowania. Niestety, życie jest brutalne.
a na jakiej podstawie policja go dmuchała ?? ustawa o wychowaniu w trzeźwości tego zabrania...sic . .. teraz jest tak że pracodawca czy przełożony stwierdza że ktoś jest na bani pisze notatkę zwalnia do domu a pracownik ma udowodnić trzeźwość a dmuchanie na siłę czy na prośbę to przekroczenie uprawnień. Klient sam idzie oddać krew na badanie lub sam idzie na policję z prośbą o przebadanie. TAKIE JEST PRAWO a prawa nie wolno łamać chyba w prokuraturze o tym wiedza i Ustawę znają czyli jaki wniosek Andrzej był trzeźwy bo czynności z jego udziałem są nieprawne a więc jak by ich nie było i co na to Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej pytam jest w Polsce prawo czy go nie ma ??
Pan Andrzej to wspaniały człowiek! Zasługuje na jeszcze jedną szansę! Na nikogo nie patrzy z góry, jest taki sam jak każdy inny potencjalny mieszkaniec ikamienia. Powinien zgłosić się na leczenie... przecież można sobie z Tym poradzić... jesteśmy z Panem!
Znam osobiście, fakt jest alkoholikiem jak 30% z nas(kto nie pije niech pierwszy rzuci butelkę znaczy kamień), ale poza tym jest przyzwoitym człowiekiem; ciekawe dlaczego akurat teraz zaczęło to stanowić problem, przecież koledzy prokuratorzy wiedzą o jego piciu od 20 lat, chyba potrzebny był etat albo z innych względów ten pan stał się niewygodny, sic!
Jeśli przenieśli go do Gryfic to będę jeździł kraść do Gryfic, tam będę czuł się bezpiecznie bo jak mnie złapią i tak zawsze sprawę umorzy. Tylko jak prokurator będzie jeździł z tymi 3 promilami?
Ziobra człowiek
Do pracy codziennie przychodził trzeźwy, ale wychodził pijany
Jeśli przenieśli go do prokuratury w Gryficach to jadę kraść do Gryfic, tam będę czuł się bezpieczny
Super gość. Takiemu warto wybaczyć !!
Nie no co by nie powiedzieć ale 3 promile to człowiek jest pjany i nie pije (;)) tu prywatnie do tej osoby ponieważ nie znam chodzi mi tylko o uznanie faktu że w takim stanie to człowiek bełkoce i zatacza się. A jeżeli ktoś z 3ma promilami się kontroluje, to jeszcze gorzej bo to świadczy o zaawansowanym alkoholizmie i długotrwałym nadużywaniu alkoholu co daje efekt MOCNEJ głowy.
A kto ma mu zabrać ten immunitet?platforma?
Zapis IP 83.21.226 to napisał jakiś gliniarz albo prokurator bo wiedza jest większa niż nas z ulicy. No to ma Pan przyjaciół!! Czytam, że więcej szacunku mają dla Pana" złodzieje" niż współpracownicy. Ciekawe.
Znając Proroków to jeżdżą autami do pracy... Czemu jemu prawka nie zabiorą... Ma facet znajomości a na bank jeździł swoją FURĄ
Kto sprzedał do mediów p. Andrzeja jestem ciekaw. Bo szefowej na tym na 100% nie zależało, choć od niej sprawa się zaczęła.
dla wszystkich kolegów z pracy, którzy tu roztaczają wizje biednego człowieka który nie wytrzymał w pracy. 1) 3 promile to trzeba naprawdę nieźle w siebie wlać by mieć taki" wynik" 2) jak taka ciężka i stresująca praca to zawsze się można zwolnić. rozumiem, że gdybym ja" odreagowując swoją ciężką prace" poszedł i wybił szyb w prokuraturze żeby odreagować to też mogę liczyć na wyrozumiałość? bo mam strasznie stresującą pracę. 3) od człowieka, który innych oskarża i stoi na straży prawa chyba można wymagać by sam tego prawa przestrzegał 4) tak z ręką na sercu Panowie obrońcy - to był jeden jedyny" wyskok"? :) tak szczerze.
Na coś takiego nie ma usprawiedliwienia!! Powinien sumienniej się przykładać do pracy a nie sięgać po alkohol i spacerować z pieskiem!! Rzeczywiście dobry, ale tylko w zawieszaniu i umarzaniu postępowań!!
Co jak co, ale wydaje się ze prokurator znał prawo i wiedział co mu grozi za przybycie do pracy pod wpływem. Nie chcielibyście by woził was kierowca autobusu mający 3 promile, operował lekarz mający 3 promile. przedszkolanka opiekowała się waszym dzieckiem mająca... itd itp
Moim zdaniem porządny gość. I tak każdemu się zdarza w pracy czy po.To u polaków chyba normalne. 27 lat w prokuraturze -moim zdaniem i tak długo walczy z innych problemami- zawsze stara się pomóc.
Wreszcie ktoś przerwał zmowę milczenia.Może warto aby w innych instytucjach pójść tym śladem i zrobić porządek z podobnymi przypadkami.
Prokurator to też tylko człowiek, który popełnia błędy.Przez 27 lat rozwiązywał cudze problemy.Dawał szansę innym.Dajmy teraz mu szansę nie dobijajmy go.Nie mamy prawa go oceniać.
Może i ludzki jest.To się chwali.Ale przez te 27 lat pewnie musiał z urzędu zapuszkować ileś tam rowerzystów na bani też z różnymi problemami dnia codziennego.I jak na to spojrzeć ?
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
A może już go wysyłali na wolne jak był upity i na urlopy i wyczerpała szefowa wszystkie możliwe drogi? Może leczyć się nie chciał i dostał chińskie ostrzeżenie z którego nie skorzystał? Nie wiadomo jak było. A jak ktoś był u pana Andrzeja a ten spadł z krzesła? Co miała szefowa zrobić jak petent przyszedł na skargrę? Prokuratorzy to się raczej wzajemnie nie wkopują, coś jak lekarze ;-)
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
jeśli nikomu krzywdy nie zrobił - alkohol to choroba trzeba mu pomóc, 27 lat z problemami innych ludzi
Do Gościa [15.11.2011, 11:55] • [IP: 145.237.86.***] I tu się akurat z Kolegą Bardzo zgadzam Jedyny z tzw" ludzkim obliczem" i pogadać z nim można nawet nie na szczeblach służbowych a np. na spacerze z psem A Pani przełozona szkoda jeszcze że nie zadzwoniła po AT-ekow
Ale posypały się posty. Generalnie lubiany człowiek i tak trzymać. Panie Andrzeju ja Panu życzę, żeby się Pan nie dał i walczył też o własne zdrowie. Byłem w podobnej sytuacji i wylazłem z tego bajzlu, czyli wódy.POWODZENIA
W artukule" Promike prokuratora do sądu dyscyplinarnego" jest wypowiedź rzeczniczki prokuratury okręgowej -" Reczniczka Prokuratury Okręgowej Małgorzata Wojciechowicz poinformowała, że S., który pełnił funkcję prokuratora od 1984 r., został delegowany z prokuratury w Kamieniu Pomorskim do prokuratury w Gryficach. Według Wojciechowicz decyzja o delegowaniu zbiegła się z incydentem." Teraz pomyślcie, czy się upił, bo Go wyrzucili, bądź się upił, bo się żegnał, a więc może nie pił sam ?
Mówiłem Zalegalizować Marihuane? tak by chlopina się nie zataczał przynajmniej!!
Akuart ten prokurator, jezeli miożna tak nzawac prokuratora, to jest najbardziej obiektywny i ludzki, ale niestety w Poslce dla dobrych ludzi nie ma miejsca, fakt ze przesadził z tym alkoholem w pracy - w Jego przypadku to choroba
brawo
Napić się może jak każdy człowiek... ale nie w pracy ;/
Temu człowiekowi trzeba pomóc a nie jeszcze bardziej go pogrążać. Źle zrobił że przyszedł do pracy w takim stanie, jednak nie skreślajmy jego 27 lat pracy w jeden dzień. Powinien ponieść karę i to nie mnie (ani wam) osądzać jaką. Jeżeli to się Panu już zdarzało to proszę pomyśleć o leczeniu, bo to nie wstyd być chorym, ale wstyd umyślnie w tej chorobie trwać. Życzę powodzenia w życiu i by wszystko się ułożyło.
Problem tego człowieka jest głębszy niż suma głębokości kieliszków, które przechylił doprowadzając się do takiego stanu. Przykre.
dobry tekst-"prokurator tez człowiek napić się może"no pewnie ze może ale nie w pracy!! i nie wypisujcie ludzie głupot, bo jak ma problem to sie idzie na urlop itp, a nie pije się w pracy-czy nie przychodzi pijany do pracy.to że jest prokuratorem to nie znaczy że mu wolno!!
Brawo Szefowa!! a zanając życie to pewnie ze jest pijany podkabloł go były gliniarz pracujący w prokuraturze albo kolega z pracy. Tacy już oni zazdrośnie są. Ale wreszcie prawda wyszła na jaw
prokurator tez człowiek - napić się może :)
Takich " chorych" jest więcej w instytucjach prawa. Co lepsi jeszcze jeżdżą po alkoholu. Aż przeraża taka " wyrozumiałość" dla słabości pana prokuratora. Brawo szefowa- kobieta z charakterem.
wstyd-prawie ja w Uninie z sołtys
urząd też jak wszystko w ikamieniu ze psił się - szkoda, co się dzieje ? ludzie ! wiary, módlcie się o lepsze czasy
Jak stwierdzono u p. Andrzeja 3 promile to szefowa zamiast go wywalać na zbitą glebę powinna wezwać pomoc medyczną i okazała by klasę a tak" zła kobieta".
Nie znam Pana Andrzeja, jego zawod jak kazdy inny, wszedzie jest stress, jednakze 3, 0 promilie to przesada, nie byl po piwku i tu kara powinna byc adekwatna do przewinienia, nie mniejsza i nie wieksza. koro ma sie problem, potrzebne jest zwolnienie lub urlop.
dawal wikt i opierunek w nowogardzie na zamkowej 7 teraz jego beda karmic ha ha ha ha
miał słaby dzien to się napił
ma problem bo jest chory a ta cała szafowa to podła baba wczesniej co nie mogła chciec pomóc
zastanawiam się kto na tym zyskał i komu zależało aby p. Andrzeja bardziej pogrążyć podając wiadomość do prasy i innych mediów. Czyżby szefowa aż tak go nienawidziła.
Porządny z Niego człowiek nie tylko jako prokurator, ciekawe czy o Jego zwierzchniczce byłoby tyle komentarzy pozytywnych.
Mógł wziąć sobie urlop na telefon, a gdzie jego kobieta, że puściła go do pracy w takim stanie?? Ja rozumiem -- każdemu może się zdarzyć. No chyba, że nawalił się w pracy, a to już insza inszość. Jednak osoba publiczna to nie święta krowa i kara musi być.
ciekawe gdzie do tej pory byli jego koledzy i koleżanki
nie ma usprawiedliwienia skandal i tyle
skandal i tyle
Jak tak mozna?!
Ludzie zastanówcie sie co piszecie!! on nie przyszedł na kacu!! On miał 3 promile!!Uwaga - 3 promile! Był kompletnie pijany!! W takim stanie to powinien zostać w domu, a nie przychodzić do pracy!! Osobiście do Pana Andrzeja nic nie mam...
dziwne. gość miał w pracy 3 promile -3 to nie 2 piwa- a na sieci sami obrońcy. prawo jest dla wszystkich takie same.obowiązuje też prokuratorów.
tylu żałujących chłop do rany przłóż.I z kim teraz tam gadać?
Nie jestem IP 79.186.172 ale wiem, że to nie po ludzku za pierwsze przewinienie robić z człowieka takie coś. Nadmieniam, że temu Panu niczego nie zawdzięczam, znam natomiast życie bo mam swoje lata.
Szkoda p.Andrzeja to dobry człowiek, zawsze jak jego widze przypomina mi się ten facet z programu dla dzieci TIK - TAk, może da sie to jakos wytłumaczyć jakieś leki Amol, pralinki z alkoholem
To kto mi teraz sprawę umorzy jak go wywalą?
a gdzie byli kompanii
Do Gość Poniedziałek [14.11.2011, 22:09] [IP: 79.186.172.***]-----tak strasznie inteligentny skoro w pracy był pod wpływem alkoholu, poniżej zera są ludzie którzy nie szanują się w pracy, pewnie nie raz Ci tyłek obronił to mu wazelinujesz co??
Zgadzam sie z Obserwatorem, pijany prokurator w pracy. ...to skandal.
Jeżeli policjanci i bandyci są za nim to przynajmniej coś. Kto się może pochwalić takim wspomaganiem.Jeżeli dwie przeciwstawne grupy go chwalą to znaczy że jest dla wszystkich uczciwy.
Szanuje go jako człowieka no i bardzo inteligentny i wartościowy.
Masz racje te dobre komentarze to w większości od policjnatów i przestępców, bo on był mistrzem umarzania spraw wykrytych, żenua
co wy wypisujecie. szkoda?? jak ktos taki na takim stanowisku moze byc w pracy pijany?? to sie w glowie nie miesci zeby ktos kto stoi na czele prawa tak postepowal! oby za to odpowiedzial to konkretnie!!
co wy wypisujecie. szkoda?? jak ktos taki na takim stanowisku moze byc w pracy pijany?? to sie w glowie nie miesci zeby ktos kto stoi na czele prawa tak postepowal! oby za to odpowiedzial to konkretnie!!
A co mówi kodeks pracy, a może tego pana nie dotyczy.To tylko rowerzystów się karze i zabiera prawa jazdy. Niech zatriumfuje sprawiedliwość, pracownika fizycznego to się dyscyplinarnie zwalnia. A tu co nagana
same ciepłe słowa...pewnie od skazanych...hehe
Panie Prokuratorze, weź się Pan w garść i pokaż Pan, że można być człowiekiem normalnym takim jak Pan był dla ludzi i tak pokrzywdzonych jak i bandytów.
zgadzam sie z osobami, ktore uwazaja ze alkoholizm to choroba, ktora nalezy leczyc.niestety najblizsi sa przewaznie tak zmeczeni mieszkaniem z osoba uzaleniona, ze po prostu nie maja sily by toczyc walke na 2 frontach;z samym uzalenionym/by go namowic na leczenie/a pozniej pomagac mu wytrwac w trzezwosci i powracaniu do patrzenia na zycie odwaznie trzezwymi oczami.wspolczuje zarowno ludziom uzalenionym jak i ich najblizszym.zycze by p.andrzej SAM zrozumial ze jest chory i potrzebuje pomocy oraz by SAM podjal decyzje o poddaniu sie leczeniu.wiem, ze to wymaga odwagi i wsparcia;TRZYMAM KCIUKI i podarowac sobie w prezecie kawalek dobrego, trzezwego zycia.WARTO.
cały naród pijany, a prokurator też człowiek. Należało po cichu posłać go do domu i tyle.
No tak super!! w pracy ? naprawdę każdemu się może zdarzyć :)))
faktycznie, zamiast skierować ta osobę na leczenie, pomóc mu, to nie, lepiej go udupić - zwolnić, a takich ludzi jak ten Pan to na tacy szukać
"Obserwator" a jak on niby kpił z prawa bo to co zrobił to jest jedynie wykroczenie pracownicze. Panie S. współczuję.
Więcej sosu dajcie...
Nic mu nie grozi ale taka zwierzchniczka, oj? Każdemu się może zdarzyć a szczególnie w takim zawodzie.
Nie wiadomo jak do tego doszło i z jakiego pwodu bo to przeciesz bardzo inteligentny i wartościowy człowiek
Wreszcie, ktoś tego Pana rozliczył, skoro on kpił z prawa, to teraz ktoś zakpił z niego. Brawo
"Grozi mu nagana, wydalenie ze służby lub przeniesienie." ??!! Faktycznie kara...
nie ma litosci nich tez odpowiada tak jak zwykły czlowiek bo policjant i prokurator to robia sobie co chca czeba tz ich gnebic
szkoda taki sympatyczny pan
Szkoda, trzeba było na leczenie skierować i pomóc choremu człowiekowi, bo to choroba jest. A tak to...
mogli kacowe dać i do domu puścić - 27 lat użerania się z bandziorami