Mijają właśnie trzy lata, i z ogromnego majątku MSR S.A.: hal produkcyjnych, instalacji energetycznych i technologicznych, budynków i budowli lądowych i wodnych, nie pozostało już nic. Na stoczniowym terenie, po wyburzeniu wszystkich obiektów stoczni, planowana jest działalność polegająca na przeładunku i składowaniu elementów morskich turbin wiatrowych. Ma być tam praca dla kilkudziesięciu pracowników w zawodach: operator żurawia, sztauer, specjalista do podczepiania ładunków. Natomiast w MSR S.A. pracowali wysoko wykwalifikowani pracownicy i inżynierowie w różnych specjalnościach technicznych i technologicznych związanych z budownictwem okrętowym. Można było wykorzystać 30 ha niezagospodarowanego terenu stoczni bez konieczności burzenia tej wielkiej wartości państwa i miasta, jakim była MSR S.A. Widocznie ważniejsze było jednak zlikwidowanie stoczni w Świnoujściu, która miała wielkie uznanie wśród armatorów z Europy zachodniej i norweskich firm budujących platformy wydobywcze ropy naftowej, gdyż była twardą konkurencją dla nierentownej stoczni w Szczecinie.

Należy ponadto pamiętać, że zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Obrony Narodowej, nasza stocznia była ważnym przedsiębiorstwem dla obronności państwa. Ponadto w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego teren ten był zakwalifikowany jako teren działalności stoczniowej. Natomiast w ogłoszeniu na sprzedaż terenu i zabudowań naszej stoczni wpisano warunek, że oferent musi złożyć pisemne oświadczenie, że po zakupie stoczni nie będzie prowadził działalności stoczniowej. Może w niedalekiej przyszłości zostaną te działania odpowiednio wyjaśnione przez nasze państwo, gdyż pamiętajmy, że była to stocznia państwowa.

W dalszym ciągu pozostaje aktualna kwestia upamiętnienia naszej stoczni w przestrzeni naszego miasta. Elementy historyczne związane ze stocznią, jak śruba okrętowa z parowca KOLNO czy logo z nazwą stoczni, zostały zniszczone. W związku z tym już w czerwcu została wykonana płyta pamiątkowa na wzór proporczyka MSR S.A. (zdjęcia w załączeniu), która miała być posadowiona w pobliżu konstrukcji z logo PPDiUR ODRA. Mimo upływu czasu i różnych rocznic związanych z MSR S.A., nie wiadomo z jakiego powodu nie dokonano montażu tej pamiątki na nabrzeżu Władysława IV. Trzeba więc mieć nadzieję, że przyszły samorząd powróci do tej sprawy i jednak upamiętni naszą stocznię, poprzez zainstalowanie wykonanej już płyty pamiątkowej na nabrzeżu Władysława IV.

W załączeniu dla przypomnienia zdjęcie lotnicze MSR S.A., oraz bramy stoczni z logo i nazwą stoczni.

Józef Dubaniewicz