Tobiasz Ch. Jest dobrze znanym policji rzezimieszkiem. Dwa lata temu pod osłoną nocy, wybijając szyby witrażowe w katedrze dostał się do wnętrza świątyni. Włamywacz próbował otworzyć drewnianą skarbonę z datkami na renowację katedry, jednak solidnie wykonana skarbona oparła się zamiarom włamywacza.
Po wyjściu z więzienia pan Tobiasz chce być przykładnym obywatelem. Jak twierdzi, burmistrz stanął mu na drodze i zameldował tymczasowo jego siostrę w lokalu w którym do tej pory zamieszkiwał.
Sprawdziliśmy, pan Tobiasz Ch. otrzymał przydział lokalu socjalnego w budynku przy ul. Orzeszkowej. Ponieważ zamknięto go w zakładzie karnym, nie podpisał umowy najmu na przydzielony lokal. Wobec tego mieszkanie zostało przekazane jako wolne do dyspozycji burmistrza. W trudnej sytuacji była akurat siostra pana Tobiasza. Do czasu wyremontowania jej lokalu, została tymczasowo zameldowana przy ulicy Orzeszkowej.
Gmina jednak postara się, aby po wyjściu z więzienia Tobiasz Ch. otrzymał lokal socjalny.
to ja też idę coś ukraść a potem chcę dostać mieszkanie
Ludzie zadłużają się na całe życie, biorą kredyty na 30 lat aby kupić mieszkanie a ktoś taki ma je otrzymać za darmo? Niech zarobi na nie. Takie jest moje zdanie. Mi niedługo urodzi się dziecko da mi ktoś mieszkanie? Oczywiście że nie i nie mam do nikogo za to pretensji.
TAK I PENSJE JESZCZE 4 TYŚ.ZŁ MIESIECZNIE