ikamien.pl • Poniedziałek [24.07.2023, 12:16:33] • Wolin
Strażacy uratowali psa, który nie potrafił wydostać się z wody
fot. OSP Wolin
Pies znajdował się w wodzie na nowej przystani w Wolinie, nie mógł wydostać się o własnych siłach. Na pomoc zwierzęciu ruszyli strażacy z OSP Wolin.
Strażacy, niezwłocznie po otrzymaniu wezwania w dniu 23.07.2023r. o godzinie 20:08, pojechali na przystań w Wolinie. Aby pomóc zwierzęciu, niezbędna okazała się łódź, za pomocą której udało się dopłynąć do psa. Zwierzę próbowało dostać się do brzegu przez trzcinowisko, jednak to było ponad jego siły. Dzięki szybkim działaniom strażaków, pies znalazł się w łodzi, a następnie oddany właścicielowi. Radość po udanej akcji była wielka - pies wrócił bezpiecznie na brzeg, a strażacy odnieśli kolejny sukces w niesieniu pomocy. Na swoim FB strażacy z OSP Wolin zamieścili słowa opisujące ich pracę, nie tylko związaną z gaszeniem pożarów.
fot. OSP Wolin
- Warto podkreślić, że akcje ratownicze dotyczące zwierząt należą do niezwykle ważnych i odpowiedzialnych działań straży pożarnej. Opieka nad zwierzętami i pomoc w sytuacjach kryzysowych jest nieodłącznym elementem pracy tej służby. Praca strażaków polega nie tylko na ochronie ludzi, ale także na pomocy dla istot, które nie potrafią poradzić sobie same.
fot. OSP Wolin
Warto również podkreślić, że oddolne inicjatywy ludzi zwracających uwagę na sytuacje, w których zwierzęta potrzebują pomocy, są niezwykle cenne. Zgłaszanie takich incydentów do odpowiednich służb pozwala na szybką i skuteczną interwencję, co może uratować życie zwierzęcia. Cała akcja ratownicza, w której strażacy spotkali się z pływającym psem na nowej przystani w Wolinie, pokazuje, jak ważne jest wsparcie i działanie na rzecz zwierząt. Dzięki takim akcjom przywracane jest poczucie bezpieczeństwa i solidarności zarówno zwierzętom, jak i ich właścicielom. Należy podkreślić, że dla strażaków każde życie ma wartość i zaangażowanie w ratowanie zwierząt stanowi naturalną kontynuację ich działalności. Strażacy, przekazując psa właścicielowi, zapewnili mu drugą szansę i wrócili uśmiech na twarz osobie, która tak bardzo kocha swojego czworonożnego przyjaciela.
Własciciel kundla jak mniemam jeszcze nie zauważył jego zniknięcia
Macie wielkie SERCA ❤
Super. Ale czy panowie musza jechac na bombach przez cale miasto? Policja, karetka nie wlaczaja sygnalow dzwiekowych, a strazacy jak najglosniej, jak najwiecej... zeby korek byl, ale pusta slowianska? Eh...
Brawo Panowie.
Brawo!
Może tam są jeszcze stare sieci skoro pies się zaplątał i nie miał siły wrócić do brzegu. ?
no i wychodzi zabetonowanie plazy w wolinie. A panowie strazacy to kamizelek w trakcie dzialan nie musza miec?