Zaczęło się, kiedy ów pan, pan Marek, zdecydował się pomóc psu - schorowanej suczce, która dużo wcześniej błąkała się na drodze między Wysoką a Kozienicami. Suczka, prawdopodobnie porzucona przez kogoś innego, była w stanie krytycznym. Pan Marek w tym dniu transportował psa z Dargoszewa do schroniska w Sosnowcu.
Droga do schroniska prowadziła przez leśną drogę, gdzie doszło do niefortunnego zdarzenia. Na dystansie około 200 metrów od schroniska, zdarzył się incydent z innym mężczyzną, który zajechał samochodem mężczyźnie drogę i wykrzykiwał. Pan Marek otworzył drzwi swojego samochodu aby dowiedzieć co się stało, i wtedy przerażona suczka wyskoczyła z samochodu. Mężczyzna nie znał imienia psa ani ona się go nie słuchała.
Należy zaznaczyć, że pan Marek nie "wrzucił" psa do lasu - suczka wyskoczyła sama, kiedy drzwi samochodu zostały otwarte. Pan Marek, przerażony postawą mężczyzny, oddalił się od miejsca zdarzenia, ale nie na długo. Wrócił po chwili po psa, kiedy zagrożenie minęło. Ale ten nawiedzony pan znów nadjechał i tym razem wymachiwał jakimś przedmiotem.
Pan Marek zdecydował się nawet powiadomić policję o zaistniałym zdarzeniu i osobie, która go zastraszała. Policja telefonicznie poprosiła go o złożenie dokumentów, ale z powodu strachu pan Marek nie zdążył tego uczynić i oddalił się do domu z psem. Nawet już nie pojechał do schroniska z tym psem.
Tymczasem, historia zaczęła żyć swoim życiem. Informacje o rzekomym porzuceniu psa zaczęły krążyć, wprowadzając wiele osób w błąd. Jednak prawda jest taka, że pan Marek pojechał z suczką do domu, obawiając się o swoje bezpieczeństwo.
Nie lepiej chłopakowi pomóc jeździ tam do opuszczonej fermy dla tych psów zamiast hejtowac może macie znajomych jakieś sposoby żeby w dobre ręce oddać 2 lata to kawał czasu karmić i dojeżdżać dla psow
Właśnie niech Pan mateusz S sosnowice dostarczy zdjęcia z zajscia, zdjęcia psa w lesie gdzie ten pies ja widze znane auto gdzie jest Pies teraz zdjęcia wyrzucanego psa z auta Polacy lubią żyć plotami bo nie muszą żyć swoimi problemami a takie zdjęcie z opisem stylistycznym 14 latka bo czytałem ten z autem przecież to albo 14 latek pisał albo debil to zniesławienie domysły może mieć każdy dowody muszą być jednoznaczne
Pies nie był wyrzucony to primo, secondo jest z innymi psami w schronisko w dargoszewie zamiast oceniać pomóż, przyjedz może znajomym weźmie psa są 4 były na fb, olx, ślepy byłeś
Przyjedz do dargoszewie tam jest mini schronisko kolego z dołu" dobry marek" widziałeś psa w lesie, zdjęcia, znasz syruacje zapraszamy do dargoszewa jest tam marek całym zwierzyńcem zobacz psy porozmawiaj z człowiekiem taki komentarz beż wiedzy szczegółowej wsadź se w dupe, znasz sylwie pewnie gdzie przez 2 lata była to jej teren i psy, daemrgoszewo Kozielice wysoka huczy w struga stronę Mateusz S. Sosnowice Opel vectra granatowy zgl 140XXlll Pies zdechby na drodze Ty pewnie przejechałbyś obojętnie
dobry Marek powinien odwiezc psa do schroniska w Sosnowicach a nie zostawiaxc w lesie, bez wzgledu na to co tu piszecie
Pracowałem u pani S. na fermie w dargoszewie 2 lata temu trzymała tam swinie na 3 budynkach i owszem w ciągu tygodnia znikła to lato 2021 i do tej pory jej nie ma i nie było mieszkam w dargoszewie nic tam już nie ma zgadza się gosc 333 są 3 psy ale ten ze zdjecia to nie z fermy Pies że zdjęcia to z 2 tygodnie biegal po drodze na wysoka Raczej zawiózł by do schroniska psa busem takie wielkie psisko, tylko skąd on go wziął tego z drogi?
Jeżdżę do wysokiej rowerem gdzies z 3 tyg temu widziałem że przy lesie stał bus jakiś ciemny z tyłu miał rowery na tej klapę na tej ramie nie zwróciłem uwagi dobrze przejechał koło mnie a z 300 m biegł podobny Pies później na drugi dzień widziałem że biega w te ispowrotem parę razy widziałem i to zdaje się Pies że zdjęcia
Pies ładny wywalił go jakiś gość na drodze z wysokiej do Kozielice suka leżała w trawie na poboczu kilka dni sam widziałem ta sama co na zdjęciu dlaczego nikt jej nie pomógł jeżdżą do dinozaur teraz do sklepu całe Kozielice i dargoszewo
Dodam że Marek 2, 5 opiekuje się 3 psami nie swoimi na fermie datgoszewo codziennie bo niko tam nie ma oprócz psów Nie znasz sytuacji 1 i 2 to komentuj w piśmie trwam
Do idioty nr 1 i debila nr 2 znam doskonale marka.z i ferme w dargoszewie 2, 5 roku temu właścicielka obiektu Sylwia Ł zostawiła wszystko i wyjechała do Holandii bo nagrabiła sobie dlugow i problemowon on opiekuje się tam jeździ codziennie to nie jego obiekt i psy ta suka się przybłąkała z drogi po hu by jechał 20 km mógł wogole jej nie brać, gdzie na zdjęciu wyrzuca psa, gdzie Pies na zdjęciu w lesie jakiś łaś na zdjęciu może poszedł się odlać jutro Ty nr 1 zrobię Ci takie zdj i wyślę i napisze że wyjebałeś kota
Podły piswowski kraj. Piesek piękny. Może Was połączy i zostaniecie prawdziwymi przyjacielami. To było by pięknie.
Sciemnia ten cały Pan Marek, ciekawe po co człowiek by zatrzymal jego samochód i zaczął mi grozić. Historia zmyślona na 100 procent.
cwany Marek i tyle