Organizatorzy gry w trzy kubki to grupa ludzi, która wykorzystuje naszą chęć na łatwą wygraną. Zasady zabawy są proste. Wystarczy zgłosić swoje uczestnictwo i obstawić wybrany kubek.
Grupa zaprasza przechodniów do obstawiania, za pieniądze, w którym z trzech kubków znajduje się piłeczka. Reszta grupy tworzy tłum wykazujący zainteresowanie i głośno kibicujący graczom. Odgadnięcie kubka, to wygrana postawionych pieniędzy. Osoba prowadząca grę przestawia kubki, myląc uczestników, a pozostałe osoby grają role aktywnych obserwatorów lub innych jej uczestników.
Z reguły „trzy kubki” zawsze kończą się przegraną osoby zaproszonej do gry, bądź wygraną osoby podstawionej przez jej organizatora, co ma uprawdopodobnić potencjalną wygraną innym przyglądającym się osobom.
Policjanci przypominają o tym, że żadna gra nie może toczyć się bez uczestników. Nie dajmy się więc zaprosić do obstawiania pieniędzy i odgadywania, gdzie organizator ukrył kulkę.
sierż. Katarzyna Jasion
Podobno w Międzyzdrojach jest monitoring
Ciekawe, że jak są kubkarze to policjantów i straży miejskiej nie ma, he ?
Przecież nikt ich nie zmusza na siłę do gry, i nie ciągnie za kudły zmuszając do grania...Ale jeleni nie brakuje, a może mnie się zwróci z nawiązką wyjazd na wczasy, przecież ja jestem bystry i spostrzegawczy, cóż to takiego pokazać paluszkiem gdzie jest kuleczka... A kasiorka sama wpada do kieszonki, no i po kilku minutach ciężki frajer to co miał to przerypał w trzy kubeczki...No i teraz następuje płacz i zgrzytanie zębami a z początku tak mnie dobrze szło, no i za co ja będę teraz spędzał wczasy...Każdy naiwny jeleń jest krojony tak jak Janosik kroił kupców i szlachtę na Podhalu...Ale wczasy z trzema kubeczkami jeleń zapamięta do końca swych dni...🐲
Ci fraieży to pewnie wyznawcy pisu. Golić jak się dają. Choć to bezprawia.
Podaj więc nazwę lokalu.
To są wyzwania na miarę tutejszej policji. Straszliwe gangi graczy w trzy kubki
Pozwólcie tym bezmózgim turystą pozbyć się bagażu w postaci pieniędzy jestem za goleniem tych idiotów tak jak robie to w swoim lokalu. Prawda jest taka turysta to frajer i trzeba go ogolić do golasa.
Temat wraca od lat... Jeśli wciąż znajdują się chętni, niech grają, to dorośli ludzie
Dzisiaj Kubkarze przed barem Keja naciagali turystów.
I tak będą grać, bo głupich nie sieją, sami się rodzą
Głupich nie sieją głupi się rodzą.
Od lat ta sama ekipa okrada przyjezdnych w okolicach Domu Kultury. Aż dziwne, że policja nie może nic z tym zrobić...
czyszby chodziło o Międzyzdroje nie nie możliwe przecież urzad miasta zainwestował w monitoring i również na co którymś słupie są głośniki przecież ktoś obsługujący monitoring ostrzegł by turystów chyba że to tylko atrapy albo obsługujący monitoring to nieudacznik nie napewno chodzi tu o inną miejscowość a zresztą naiwnych nie sieją kto na ulicy za darmo da pieniądze
tylko naiwni tracą. PORA WŁĄCZYĆ MYŚLENIE