Największą jednak atrakcją okazało się robienie kopytek, co potwierdziło nasze przewidywania, że zdolności dzieci są nieprzeciętne. Kluski wyszły znakomite. Mamy mogą być dumne ze swoich pociech, ponieważ odezwały się w nich ukryte talenty kulinarne. Dzieci wykazały również swoje umiejętności plastyczne, malując na kartonach farbami i kredkami. Myślę, że wszystkie dzieci bardzo dobrze się bawiły. Sponsorem słodkiego poczęstunku był Ośrodek Kultury w Wolinie.
;] powinna dostać medal z ziemniaka i...
NO WRESCIE!PANI CELINA COS ZROBIŁA W TYM KLUBIE!! CIAGLE KLUB JEST ZAMKNIETY. KIEDYS TO SIE DZIALO. ... JAK PANI IRENA POZOGA BYŁA W KLUBIE... POZDRAWIAM :)
Kopytka się lepi? znaczy, że jak? :D
Z tymi rozwianymi włosami... hmmm...
:)
To nie szkoła, to Pani Celinka tak działa. Duże brawa.
Widze ze szkola sie rozwija, super!