- Na ciało natrafiono na terenie dawnej przetwórni mięsa. Mężczyzna pochodzi z Gadomia, lecz od jakiegoś czasu błąkał się w pobliżu Świerzna. Dokarmiali go okoliczni mieszkańcy – informuje sierż. Marta Kostur z kamieńskiej policji.
Nie wykluczono żadnej przyczyny śmierci mężczyzny. Dlatego konieczna będzie sekcja zwłok. Dopiero szczegółowe badania odpowiedzą na pytanie co mogło doprowadzić bezdomnego do zgonu.
To nie pierwsza śmierć bezdomnego mężczyzny w regionie. W ciągu zaledwie kilku dni w pobliskim Świnoujściu doszło do czterech makabrycznych odkryć. Dzień po dniu natrafiano na ciała kolejnych bezdomnych. Pierwszego odnaleziono w kanale portowym, kolejny człowiek leżał tuż przy plebanii. Następne ciała znaleziono w parku na ławce i lesie. Wszystkie ofiary to bezdomni.
Współczuję rodzinie, ból pozostanie bólem a czas nie zaleczy ran.Pani Ewelino, proszę sobie niczego nie zarzucać, czasem ukryta choroba powoduje, że najbliżsi odchodzą, nie chcą pomocy i nie chcą rozmawiać, żyją inaczej sami nie wiedząc dlaczego los tak Ich pcha przed siebie. Pokój Jego duszy (*) Proszę się trzymać dzielnie, czuję, że to nie Pani wina.Proszę iść przez życie z podniesioną głową, na pewno robiła Pani wszystko by Tata wrócił i żył wśród bliskich, czasem na takie decyzje nie mamy wpływu.
Zal mi Was. Większość przechodziła obojętnie obok niego, a teraz raptownie sumienie niektórych ruszyło. Każdy jest winien, tylko nie Ja. żal.pl
do gościa z 21.28 chodziło mi dupku o naciski pracodawców a nie o własny wybór
Co do tego dzielnicowy miał do tego a gdzie była pani Ela i pan Krzysztof...pozdrawiamy OPS...
Ja tez jak bylam ostatni raz w Swierznie powiedzialam mu Dzien dobry, to mi odpowiedzial, ale nie zapomne jego smutnych oczu:(Szkoda mo tego pana: (
Do wszystkich tych którzy winią rodzinę za to co się stało mam pytanie : Czy zrobiliście coś dla mojego ojca jako społeczeństwo, jako jednostka, w czystym odruchu serca, tak by teraz powiedzieć sobie bez żadnych wyrzutów sumienia, , zrobiłem wszystko co mogłem''?? Ja nie szukam winnych za jego sposób życia, bo każdy jest kowalem swojego losu, i nie zamierzam się tłumaczyć i wybielać. Wychodzę z założenia że nikomu na siłę pomóc sie nie da, ale wierzyłam i modliłam się o to żeby ojciec kiedyś się zmienił i żeby jemu życie się ułożyło.Bolała mnie każda zła wieść o nim i ciężko mi z tym co się stało. Przyznaje NIE UMIAŁAM POMÓC i ten ciężar będę dżwigać sama.
do Gość • Środa [19.10.2011, 13:09] • [IP: 178.182.58.*** biedactwo musi dużo pracować i ma gdzie się pożalić jak się chce pracować to sie ma w d... kodeks pracy. A tu chodzi o pana Zbyszka był dobrym człowiekiem, współczucia dla rodziny. Trzymajcie się
Gdzie była rodzina ?? Tam gdzie powinna. Rodzina probowała w taki czy inny sposob pomuc, ale on sam wybrał sobie taki los nikt go do niczego nie zmuszał.Każdy ma drogę wyboru.
mieszkam w świerznie i bardzo często wracając z pracy widziałam pana Zbyszka to co mnie ujęło to jego smutne oczy takiego go zapamiętam
ludzie nie obwiniajcie dzielnicowego co on winien a gdzie do tej pory była rodzina...
Masakra. ! ;(;(
[*] [*]
ludzie co wy obwiniacie dzielnicowego a gdzie była rodzina do tej pory nie interesowali się panem Zbyszkiem...
każdy jest kowalem własnego losu, szkoda że rodzina nie pomogła wyjść z tego 'błędnego koła', nie pomogła mu uwierzyć w siebie... a teraz niech mają wyrzuty sumienia-słusznie! Spoczywaj w pokoju(*) oby lepiej Panu było gdziekolwiek Pan jest:(
komu on zawinił
Co on komu przeszkadzał??
Dzielnicowy robi co może!!Dobrze gadać!!
Gdzie były dzieci.
Niech ziemia będzie mu lekką [*]
NAWET DZIELNICOWY TYM SIE NIEZAJMIE
ROL-BANC to był jego dom a nie błąkał sie po Świerznie wiem to bo go dobrze znam
zal
bardzo mi ce skoda
SPIJ W SPOKOJU TATO
kondolencje dla rodziny ;-(