Podatkowych Modzelewski i Wspólnicy.
Kłopot z nieodpłatnymi świadczeniami
Jak wskazuje Ministerstwo Finansów, pojęcie powstania nieodpłatnych świadczeń po stronie fundacji rodzinnej nie jest zdefiniowane w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych. Przy tym, zgodnie z orzecznictwem sądów administracyjnych, zakres ten obejmuje wszelkiego rodzaju świadczenia, dokonywane bez pobierania jakiejkolwiek odpłatności. Przy ewentualnej ocenie tego zagadnienia w kontekście fundacji rodzinnej można posiłkować się kierunkami wynikającymi z interpretacji indywidualnych oraz orzeczeń sądowych w zakresie nieodpłatnych świadczeń dla spółki przez członka zarządu, który jest wspólnikiem lub akcjonariuszem.
– Jeśli fundator, beneficjent lub podmioty z nimi powiązane zdecydują się na odpłatne zarządzanie fundacją, to powstanie ukryty zysk, który będzie opodatkowany.
Jedynym sposobem uniknięcia ukrytych zysków byłoby nieodpłatne zarządzanie fundacją przez fundatora, jednak to z kolei może prowadzić do uznania przez organy podatkowe powstania dla fundacji przychodu z tytułu nieodpłatnego świadczenia. W rezultacie każda forma zaangażowania fundatora w zarząd fundacji rodzinnej wpływać może na opodatkowanie jej CIT-em. Trudno ocenić, czy nieefektywność podatkowa wywoła odsunięcie fundatora lub beneficjentów i osób powiązanych od decyzji bycia w zarządzie fundacji i czy było to celem ustawodawcy czy tylko jego nieuważnością – stwierdza doradca podatkowy Ewa Flor.
Miejmy nadzieję, że stanowiska organów podatkowych wyznaczą w miarę szybko kierunek interpretacji tych przepisów, a najlepiej jakby ustawodawca je doprecyzował, do czego przekonuje Ewa Flor. Z kolei jak zaznacza Małgorzata Słomka, fundacja rodzinna będzie podmiotowo zwolniona z podatku. Ale zwolnienie nie obejmuje działalności gospodarczej wykraczającej poza zakres określony w art. 5 ustawy o fundacji rodzinnej. Zatem nie można wykluczyć, że w niektórych przypadkach nieodpłatne świadczenie wykonane na rzecz fundacji rodzinnej będzie skutkować powstaniem u niej przychodu podlegającego opodatkowaniu. Ekspertka z Instytutu Studiów Podatkowych Modzelewski i Wspólnicy zwraca także uwagę na nieodpłatne pełnienie funkcji przez członków zarządu będących beneficjentami fundacji rodzinnej. Jej zdaniem, w tej sytuacji problem nieodpłatnego świadczenia nie powstanie, analogicznie jak ma to miejsce w przypadku członków zarządu spółek kapitałowych będących ich wspólnikami.
– Jeżeli ktoś z zarządu lub rady nadzorczej dostanie wynagrodzenie, to nie będzie żadnego problemu. Można pełnić tę funkcję również nieodpłatnie, co wynika z ustawy.
I to nie jest nieodpłatne zarządzanie w rozumieniu świadczenia usługi, o których mowa w tych przepisach dotyczących ukrytych zysków. Natomiast art. 5 wskazuje szeroki obszar wykonywania działalności gospodarczej przez fundację rodzinną. A początkowo w ogóle miało nie być tego zapisu, więc to jest duży sukces. Nie należy doszukiwać się dziury w całym, że jakieś nieodpłatne świadczenie może skutkować powstaniem przychodu.
Eksperci, którzy brali udział w pracach legislacyjnych, mówią, że nowelizacja jest zasadna – podsumowuje prof. Adam Mariański.
MondayNews Polska
Fundacje to ogólnie najlepszy biznes. Bo nie muszą się rozliczać i mogą przyjmować granty od każdego. Przykład złodziej Owsiak. Dzieci zbierają na mrozie pieniądze na inne dzieci. A on już ma 4 willę w Polsce. Zaraz się znajdzie jakiś obrońca owsika. Pewnie na kredycie zajada chleb z salcesonem i mówi" a niech ma" Typowe podejście Polaka cebulaka...