POGODA

Reklama

Wydarzenia

ikamien.pl • Niedziela [23.04.2023, 18:31:17] • Polska

Ceny pieczywa wciąż idą w górę. Rządowa zniżka na gaz dla piekarni chwilowo wyhamuje nowe wzrosty

Ceny pieczywa wciąż idą w górę. Rządowa zniżka na gaz dla piekarni chwilowo wyhamuje nowe wzrosty

fot. Organizator

W sklepach nie widać końca podwyżek cen pieczywa. W lutym i w marcu Polacy musieli za nie płacić o blisko 30% więcej niż rok temu. Eksperci winią za to splot niekorzystnych zjawisk, m.in. w zakresie cen gazu, węgla i paliw, ale też wzrostu wynagrodzeń. I uważają, że rządowa zniżka na gaz dla piekarni i cukierni, która zaczęła obowiązywać początkiem kwietnia, nie poprawi znacząco sytuacji. Znawcy tematu przewidują również, że wzrost cen lekko wyhamuje. Jednak pieczywo wciąż będzie drożeć, tylko wolniej niż dotychczas. Obecnie trudno jest prognozować, jak dalej będą kształtowały się koszty zakupów. Na rynku jest zbyt wiele niewiadomych.

Kumulacja złych czynników
Bochenek chleba (kilogramowy) kosztuje już średnio prawie 10 złotych, a jego cena ciągle rośnie. Comiesięczny raport pt. „INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH”, obejmujący 17 kategorii produktów, już dwa razy w tym roku umieścił pieczywo w czołówce najmocniej drożejących towarów. W lutym produkty piekarnicze były droższe o 29,8% niż rok wcześniej, a w marcu – o 27,6% rdr. Niewiele lepiej było zresztą w styczniu. Pieczywo podrożało wówczas średnio o 24,4% rdr.

– Na wysokie ceny chleba wpłynęła głównie wojna w Ukrainie, która jest nazywana spichlerzem Europy. Na skutek działań wojennych podaż zboża znacząco spadła. Z drugiej strony, w ostatnim okresie na polskim rynku pojawiły się znaczne jego ilości właśnie z Ukrainy, co wywołało m.in. protesty polskich rolników. To oczywiście może mieć również niebagatelne znaczenie w kontekście kształtowania się cen pieczywa w kolejnych miesiącach. Wiele będzie zależało od dalszego rozwoju sytuacji. Natomiast należy pamiętać o tym, że ceny paliw i energii już wcześniej mocno podniosły koszty produkcji oraz transportu, a rozkręcona spirala inflacyjna napędziła dynamikę podwyżek w sklepach do niespotykanego do tej pory poziomu – mówi dr Robert Orpych z Uniwersytetu WSB Merito.

Powszechnie przyjmuje się, iż na cenę chleba w głównej mierze składają się koszty surowców (m.in. mąki) – ok. 35%. Dopiero w następnej kolejności znaczenie ma marża sklepu – ok. 24%. Dalszymi składowymi są koszty zatrudnienia i stałe – ok. 18%, a także transportu oraz energii – ok. 14%. Udział w cenie produktu marży producenta jest na poziomie ok. 9-10%. – Ceny gazu, węgla i energii niezbędnej przy produkcji pieczywa są wyjątkowo wysokie. Koszty transportu stale rosną ze względu na wzrost kosztów paliwa. Presja inflacyjna wymogła z kolei wzrost wynagrodzeń. Zatem niepokój budzą właściwie wszystkie składowe ostatecznej ceny, a największy wpływ mają koszty produkcji i transportu. I to są główni winowajcy wysokiej ceny pieczywa – zwraca uwagę dr Justyna Rybacka z Uniwersytetu WSB Merito.

– Zatrudnienie wykwalifikowanego pracownika, który ma fach w ręku, sporo dzisiaj kosztuje. I to jest istotny czynnik potęgujący finalną cenę przysłowiowego bochenka chleba – zwraca uwagę Ryszard Jaśkowski, Prezes Zarządu Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Spożywców Społem.

Eksperci zwracają też uwagę na dodatkowe kwestie. Nie można liczyć na obniżkę marży ze strony producentów. – W Polsce mamy niską konkurencję w branży piekarniczej. I to pozwala producentom na podnoszenie cen bez ryzyka utraty klientów – zauważa Katarzyna Grochowska z agencji analityczno-badawczej Hiper-Com Poland.

– Jednocześnie na obniżkę marż producentów i sklepów trudno liczyć. Mają oni bowiem swoje cele biznesowe, które muszą realizować, aby zapewnić sobie odpowiednią pozycję konkurencyjną i możliwości rozwojowe – dodaje dr Orpych.

Za chleb i bułki Polacy mogliby teraz płacić jeszcze więcej, bo jednak w ostatnich miesiącach ceny pszenicy przyhamowały. Jak zauważa Weronika Szymańska, analityczka Sektora Food and Agri w Banku BNP Paribas, obecnie na światowych rynkach od kilku miesięcy zboża notują spadki, po rekordowych poziomach cen w pierwszej połowie 2022 roku. To przekłada się na malejące ceny ziarna, również na rynku krajowym.

– Według danych publikowanych przez Ministerstwo Rolnictwa, od końca października do początku kwietnia pszenica konsumpcyjna w Polsce potaniała o ponad 25%. Jednak obecne ceny ziarna nadal są wyższe o 200-300 zł od poziomów z 2021 roku – informuje Weronika Szymańska.

Stabilnie będzie już w kwietniu?
W ocenie części ekspertów, nastąpi spowolnienie dynamiki wzrostowej cen, ale nie ma mowy o jej zahamowaniu. Trochę może pomóc gwarancja stałych cen gazu dla piekarni. Jej efektem może być stabilizacja kosztów zakupu pieczywa w drugiej połowie kwietnia, ale raczej nic więcej.

– Nie powinniśmy nastawiać się na to, że rządowe wsparcie dla piekarni i cukierni od razu wpłynie na spadek cen pieczywa. Bardziej prawdopodobne jest wyhamowanie dynamiki kolejnych wzrostów w perspektywie średnioterminowej – uważa dr Rybacka.

– Zaproponowana stawka maksymalnej ceny na poziomie 200,17 zł/MWh może obniżyć rachunki za gaz płacone przez piekarzy o 20-30%. Wysokie opłaty uderzyły w branżę szczególnie jesienią, choć już w pierwszej połowie 2022 r. energia zdrożała, wg GUS-u, o 78% rdr. Do tego dochodzą rosnące koszty transportu, opakowań oraz pracy. Dlatego piekarze mogą zdecydować się przynajmniej utrzymać ceny na obecnym poziomie – mówi analityczka Banku BNP Paribas.

Z kolei Jacek Górecki, prezes Stowarzyszenia Producentów Pieczywa, zwraca uwagę na fakt, iż pomoc dotrze przede wszystkim do podmiotów z sektora mikroprzedsiębiorstw i małych firm. Oznacza to, że duże piekarnie, które odpowiadają za około połowę produkcji pieczywa w Polsce, skorzystają na niej w bardzo ograniczonym zakresie, a więc jej wpływ na ostateczny koszt zakupu pieczywa będzie niewielki. Ekspert zauważa przy tym, że cena gazu będzie ponad dwukrotnie wyższa niż płacona równo dwa lata temu.

– O obniżeniu cen pieczywa nie ma mowy, ale chcąc je utrzymać, trzeba przede wszystkim zdusić inflację. Drożeją surowce potrzebne do wypieku pieczywa. W górę idą koszty m.in. związane z zatrudnieniem pracowników. Podniesiono płacę minimalną. To wszystko sprawia, że gaz – chociaż najistotniejszy czynnik – jest tylko jedną składową ceny finalnej. Do tego termin ochrony piekarni obowiązuje tylko do końca tego roku – przypomina Ryszard Jaśkowski.

Dalej wielka niewiadoma
Niektórzy eksperci dają jednak nadzieję na chwilowe wyhamowanie podwyżek cen pieczywa, chociaż nie jest to zbyt pewny scenariusz. – Pszenica w skupie potaniała, jak również notowania cen pszenicy na rynku, więc można oczekiwać zatrzymania dalszego wzrostu cen mąki. Niemniej ostatnie decyzje rządu dotyczące zakazu wwozu ukraińskich zbóż do Polski do 30 czerwca br. mają wspomóc rodzimych rolników, których zbiory zalegają w magazynach.

Do tego trzeba zauważyć, że generatorem kolejnych podwyżek cen pieczywa staną się koszty pracy. Kolejna podwyżka płacy minimalnej w lipcu będzie również odczuwalna dla branży piekarskiej – prognozuje dr Justyna Rybacka.

– Rządowe wsparcie dla piekarni i cukierni powinno wpłynąć na wyhamowanie dynamiki wzrostu cen pieczywa. Ale przecież wcale tak nie musi się stać. Dodatkowo mowa tu wyłącznie o dopłatach do gazu, a przecież wciąż funkcjonuje wiele piekarni węglowych – zauważa dr Robert Orpych.

Zdaniem eksperta z Uniwersytetu WSB Merito, stabilizująco na wzrost cen pieczywa może działać znaczna obniżka cen skupu zboża, która miała miejsce w drugiej połowie stycznia 2023 roku. Wzbudziła ona sporo emocji wśród rolników. W dłuższej perspektywie może to wpłynąć na spadek dynamiki wzrostu cen również i pieczywa.

– W obliczu wciąż trwającej wojny w Ukrainie, która zwiększyła inflację i ryzyko niedoboru niektórych surowców oraz źródeł energii, trudno przewidzieć, kiedy sytuacja na rynku piekarniczym ustabilizuje się. Zakończenie konfliktu zbrojnego nie spowoduje powrotu do poprzedniego modelu wymiany handlowej w Europie Wschodniej, ze względu na utratę zaufania do Rosji oraz innych autorytarnych państw.

Wyższe koszty wytwarzania i zapewnienia dostaw pozostaną więc z nami na długo. Niewiadomą pozostaje też to, jak ceny bułek i chleba zareagują na powrót do wyjściowych stawek VAT. Jednak apogeum wzrostu cen chyba mamy już za sobą. Nie oznacza to wcale, że w sklepach będzie taniej. Po prostu ceny będą rosły wolniej – podsumowuje Jacek Górecki.

MondayNews Polska


komentarzy: 1, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-1 z 1

Gość • Poniedziałek [24.04.2023, 13:55:55] • [IP: 122.150.40.***]

A te buleczki to z jakiej maki? Tej z Holandii?

Oglądasz 1-1 z 1
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl
■ Prawie dwie godziny trwały utrudnienia spowodowane kolizją w tunelu w Świnoujściu. Stała przeprawa została ponownie uruchomiona o godz. 17.15. Do zdarzenia drogowego doszło 11 września o godz. 15.25. Z nieustalonych dotąd przyczyn wewnątrz tunelu doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Nikt nie został ranny ■ Świnoujśie: 11 września o godz. 15.25 doszło do kolizji w tunelu. Na miejscu są służby ratunkowe. Tunel jest tymczasowo zamknięty. Kierowcy powinni kierować się na przeprawę promów Bielik oraz Karsibór ■ W sobotę popołudniu na Zalewie Szczecińskim, na wodzie pojawił się niecodzienny gość - mały samolot, który z przyczyn technicznych, a może i przez złośliwość losu, musiał awaryjnie lądować na tafli zalewu. Czyżby to brak paliwa, a może drobna awaria? ■ Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów! Polskie media są ważną częścią życia każdego z nas – wszystkich żyjących, mieszkających i pracujących w Polsce. Są częścią naszego dziedzictwa kulturowego i systemu demokratycznego. I jako takie muszą przetrwać. W całej swojej, także niedawnej historii, stały na straży wolności, demokracji, obywatelskiego prawa do debaty publicznej, prawdy i odpowiedzialności za słowo. W interesie Polski jest, by to się nie zmieniło ■ Zarząd Spółdzielni Słowianin uprzejmie informuje, że w dniach 24.06.2024 r. - 28.06.2024 r. w Świnoujściu, Wolinie i Międzyzdrojach odbędzie się Walne Zgromadzenie Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko - Własnościowej "Słowianin". Wszystkie materiały sprawozdawcze oraz projekty uchwał Walnego Zgromadzenia, sprawozdanie finansowe Spółdzielni za rok 2023, protokoły z walnego zgromadzenia oraz informacja o stopniu realizacji uchwał i wniosków z zebrań są wyłożone do wglądu Członków Spółdzielni w sekretariacie Spółdzielni na I piętrze przy ulicy Niedziałkowskiego 9 oraz biurach Administracji w Wolinie i Międzyzdrojach ■ Do 3 czerwca płatnicy powinni zweryfikować, podpisać i odesłać przez PUE ZUS wniosek o zwrot nadpłaconej składki na ubezpieczenie zdrowotne. 20 maja minął termin rozliczenia składki zdrowotnej za 2023 rok. Ten obowiązek miały osoby prowadzące pozarolniczą działalność, które w ubiegłym roku podlegały ubezpieczeniu zdrowotnemu i były opodatkowane podatkiem liniowym, skalą podatkową lub ryczałtem ewidencjonowanym. Roczne rozliczenie musieli też sporządzić płatnicy składek, którzy zaczęli prowadzić działalność od stycznia 2024 r. i opłacali podatek na zasadach ogólnych. Jeśli z rocznego rozliczenia składki zdrowotnej wyszła nadpłata, a płatnik nie ma zaległości składkowych, ani nienależnie pobranych świadczeń z ubezpieczeń społecznych, to na jego profilu na PUE ZUS został przygotowany wniosek (RZS-R) o zwrot nadpłaty (w dokumentach roboczych). Wniosek należy zweryfikować, podpisać i odesłać przez PUE do 3 czerwca. Wtedy najpóźniej do 1 sierpnia ZUS przekaże nadpłatę na rachunek bankowy, który jest zapisany na koncie płatnika składek. Gdy przedsiębiorca nie złoży wniosku o zwrot nadpłaty, ZUS rozliczy ją na koncie płatnika najpóźniej do końca tego roku. Jeżeli z rozliczenia wynikła niedopłata, to płatnik musiał uregulować ją wraz ze składką za kwiecień jednym przelewem do 20 maja na swój indywidualny numer rachunku składkowego (NRS). ■ Wściekły lis w Lubinie: Ostrzeżenie dla mieszkańców. Na terenie pustostanu przy ulicy Głównej 28, 30 w Lubinie może przebywać wściekły lis. Zgłoszenia od mieszkańców sugerują, że zwierzę wykazuje niepokojące objawy, charakterystyczne dla wścieklizny. Według relacji świadków, lis zaobserwowany na niezamieszkałej posesji wykazuje agresywne zachowanie. Atakuje psa przez siatkę ogrodzeniową, wydając przy tym dziwne, charczące odgłosy. Zwierzę szczerzy zęby i rzuca się na ogrodzenie, próbując dostać się do psa. Co więcej, gdy właściciel psa zbliżył się do miejsca zdarzenia, lis nie wykazał strachu przed człowiekiem. Zamiast tego, ponownie zaatakował ogrodzenie. Brak naturalnego lęku przed ludźmi i agresywne zachowanie to typowe symptomy wścieklizny. Jest to niebezpieczna choroba zakaźna, która może być śmiertelna zarówno dla zwierząt, jak i dla ludzi. W związku z tym incydentem, mieszkańcy okolicznych domów powinni zachować szczególną ostrożność. Zaleca się unikanie kontaktu z dzikimi zwierzętami oraz natychmiastowe zgłoszenie podobnych przypadków odpowiednim służbom ■ Obchodziliśmy Dzień Strażaka, święto, które jest hołdem dla niezwykłej odwagi i poświęcenia tych, którzy codziennie stawiają czoła ogniu i niebezpieczeństwom. Strażacy są nie tylko nieustraszeni w walce z płomieniami, ale także pierwszymi, którzy pojawiają się na miejscach wypadków, katastrof naturalnych i innych ekstremalnych sytuacji. Ich praca to nie tylko zawód, ale misja, którą wykonują z niezachwianą determinacją i odwagą ■ Zarząd Powiatu w Kamieniu Pomorskim uprzejmie informuje, iż został ogłoszony konkurs na kandydata na stanowisko Dyrektora Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Krzywoustego w Kamieniu Pomorskim. Wymagane dokumenty aplikacyjne należy składać do dnia 15 kwietnia 2024 roku ■