Jak czytamy na grupie na FB o nazwie Kołczewo sprawca bądź sprawcy nie spodziewali się jednak, że wszystkie ich występki zostały nagrane przez kamerę. Sprawa dewastacji została zgłoszona na policję.
fot. Facebook
W miejscowości Kołczewo z zimowego snu przebudzili się wandale. Na cel obrali kilka miejsc, w tym także przystanek autobusowy. Dewastatorzy pozostawiają po sobie niemiłe pamiątki w postaci czarnych oraz kolorowych napisów wykonanych spreyem.
Jak czytamy na grupie na FB o nazwie Kołczewo sprawca bądź sprawcy nie spodziewali się jednak, że wszystkie ich występki zostały nagrane przez kamerę. Sprawa dewastacji została zgłoszona na policję.
fot. Facebook
Fot. FB Kołczewo
źródło: www.ikamien.pl
To nie wandale to bezstresowe wychowanie. I ci rodzice co myślą że ich dziecko siedzi grzecznie u kolegi i pewnie sie uczą... tak uczą się - jarania trawy, picia i rozrabiania. Brawo Wy rodzice. Wyjdzie czasem z domu wieczorem, wandal na wandalu, czyż to nie wasze pociechy?
Proszę o twarze aby mądrych poznac
Buraki a nie wandale. Nikt normalny takich rzeczy nie robi i tyle im zostalo.
Gdy pierwsze promienie wiosennego słońca ogrzewają kolczewską ziemię ze snu zimowego zaczynają przebudzać się wandale. Nie do końca obudzeni, niezdarnie znaczą swoje terytorium niezgrabnymi, koślawymi malunkami. Nie ubiega to uwagi wiejskiej strażniczki, która to z okien swojego mieszkania, znajdującego się na jednym z wyższych pięter bloku czujnym okiem wypatruje niebezpieczeństwa...czytała Krystyna Cz.
Szkoda że tak pijaków którzy piją pod blokami czy nad jeziorem nie są tak publikowane jak mazgroly 😂
Pewnie t Szwedzi, a może Amerykańskie wojska. Chyba że to Niemcy. Nie to tubylcy z dzikiego zachodu. Sami wiecie najlepiej. Mają ksywki i mają imiona. Więc kto to?
A złodzieje okradają Polskę od 30 lat i mają od policji ochronę. Więc w czym problem. W pomalowanym przystanku, czy że żyjemy jak biali murzyni. P.S. autobusów brak, a oni się przystankiem przejmują. Tępy ten naród oj tępy.
Niestety wandale unikną odpowiedzialności ponieważ na drugi dzień po rozpoznaniu ich mord, usunęli napisy i odmalowali zniszczone budynki. Trzeba dodać, że to grupa mieszkańców z zaprzyjaźnionych Międzyzdrojów przyjechała na gościnne występy, ale nie wiedzieli że na wsi też może być monitoring.