- 1 lipca 1967 roku katedrze i na placu do niej przyległym zebrały się tłumy wiernych, nie tylko z Kamienia. Pomimo rozlicznych utrudnień tworzonych przez władze przybyły także delegacje z wielu dekanatów diecezji – tłumaczy Grzegorz Kurka z MHZK. - Śladami bytności Prymasa Tysiąclecia w naszym mieście, który opuścił je 2 lipca udając się do Kołobrzegu są: wpis, którego dokonał w Kronice Parafialnej, fotografie oraz tablica pamiątkowa, odsłonięta po latach w katedrze, upamiętniająca czterdziestolecie tej wizyty, ale też przeżycia duchowe tych wszystkich, którzy słuchali wtedy w katedrze słów Prymasa, i którzy pamiętają tę wizytę do dziś – mówi historyk.
hmm w szczecinie też jest rondo ofiar katastrofy katyńskiej czyli nie tylko warszawka i toruń. A tak w ogóle trzeba to rondo nazywać skoro jest tylko jedno ja rozumiem żeby było więcej. ale w sumie pewnie będzie uroczystość będzie cała szycha kamieńska z księdzem na czele. Pozdrawiam
Czy nie ma w Polsce świeckich autorytetów?
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Lepiej niż" Rondo Ofiar Smoleńska" czy" Rondo im. Lecha Kaczyńskiego". Chociaż w naszym regionie jest normalność. Bo Toruń i Warszawka już przesadzają, a przynajmniej ich środowiska proPiSowskie
Góra urodziła mysz! Co za fanfaronada:)
"Moherowe Rondo". ...ale wymysliles...az musialam sie sama do siebie w duchu usmiechnac...
Badzio co ty tam robisz/?
Jest okrągłe, jak beret, więc powinno się nazywać" Moherowe rondo"...
Nic nie mam przeciw Kardynałowi ale w tej mieścinie jak coś nazywają to zaraz ma barwę czarną /od koloru sukienki/
hm no tak, teraz latwo bedzie napisac o ktore rondo nam chodzi, przeciez tyle ich w ikamieniu.
A ten gość w audi na pierwszym planie to co przy uchu trzyma?:) oj nieładnie, nieładnie...