Jeżeli wierzyć zapowiedziom szefa rządu obniżki cen biletów na pociągi mają nastąpić już w marcu.
Premier spotkał się już w tej sprawie z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem. Domagając się na nim obniżek cen biletów lub powrotu do starych cen.
Rząd pracuje nad tym, aby z budżetu państwa na PKP przekazane zostały środki rekompensujące podwyżki cen energii elektrycznej.
Czyzby wybory za pasem?
Rząd dzielnie walczy z problemami, które sam stworzył :) Ręczne sterowanie jak za PRL.
Niech podnoszą obniżaja i tak nigdy nie zagłosuje napis pis
Jak to jest że raz mówią że to spółka i musi zarabiać a potem pstryk nie musi. Tak jak z paliwem i prądem mogło być taniej?