Dojna i psująca krowa to jest sołtys Skoszewa

Ale żaden komentarz nie umniejsza Panu Radkowi jako nauczycielowi. Może i jest wybitnymi nauczycielem z pasją i powołaniem. Artykuł jest o tym jak Pan Radny znajduje czas w 40 godzinnym tygodniu pracy na aż tyle angaży? W pracy w szkole oprócz godzin lekcyjnych są jeszcze wywiadówki, dni otwarte, kółka przedmiotowe, sprawdzanie sprawdzianów, rady pedagogiczne, szkolenia itp.

Żałosne komentarze chyba pisane tylko przez przeciwników, pracuje źle, nie pracuje jeszcze gorzej. Ludzie dajcie spokój Pan Kaliciuk jest dobrym nauczycielem, przede wszystkim dobrym człowiekiem. Zazdrościsz jeden z drugim że portfel wypchany ? To czas zakasać rękawy i do roboty !

Po ilości komentarzy widać że temat gorący. Już argumentów brakuje jak się bronić.

analityk w tym artykule nie ma ani słowa o tym ile zarabia radny mowa jest o tym, że od 7:30 do 15:30 od poniedziałku do piątku jest 40 godzin a Radny w tym czasie wyrabia 44 godziny pracy co najmniej :)

co trzeba robić, żeby tak nabić portfel? ja po miesiącu pracy w połowie tak nie nabiję, chyba że na dyszki rozmienię

Nie rozumiem artykułu. Pan Radosław jest jednym z lepszych nauczycieli i od zawsze był nauczycielem. Radnym został po wybraniu go przez mieszkańców. Przecież każdy wiedział, ze pracuje jako nauczyciel. Dlaczego ma nie pracować ? Bo jest radnym ? Jak będzie chciał to nawet może pracować na nocki w ochronie to jest jego sprawa

Super nauczyciel, bardzo miły i sympatyczny człowiek. Ludzie dajcie spokój.

bardzo dobry nauczyciel, nie łatwo będzie ci waldku podkopać do niego zaufanie.

Poczekajcie do wyborów będzie latal płakał, jestem ciekawy co on zrobił dla mieszkańców swojego okręgu NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC NIC zobaczymy co obieca teraz może ludzie to zobaczą i zagłosuje na kogoś co ktoś będzie pracował dla swojego okręgu.A co do godz pracy czytałem komentarze i się zgodzę z ludźmi wszędzie trzeba dojechać a szkoły po nocy nie pracują to gdzie Godz wypracujemy w gbasie. Niech każdy się zastanowi i przeliczy i podejmie głos przy urnie

Analizując, nawet niezbyt dogłębnie, oświadczenia majątkowe radnych można stwierdzić, że Kaliciuk na wielu etatach kosztuje podatników mniej niż np. jeden radny, na jednym stanowisku sekretarza w nieodległej gminie. Niektórzy radni nie mają praktycznie żadnych dochodów oprócz diet i potrafią jeszcze zaoszczędzić. Cuda mają różne oblicza. Nagonka na nauczycieli trwa nawet na prowincji? Kampania ruszyła.

Szału nie ma z tymi godzinami

Jeśli jest nauczycielem i pracuje w wielu szkołach to nic dziwnego, bo brakuje nauczycieli i można mieć godziny w różnych szkołach. Jest radnym i może pracować jako nauczyciel w szkołach podległych burmistrzowi. Nie mógłby tylko być w szkole dyrektorem. Co do pracy w urzędzie na 1/2 etatatu to może mieć wyznaczone godziny pracy (20 godzin w tygodniu), które nie kolidują z pracą nauczyciela. Nie rozumiem po co taki artykuł przed uzyskaniem odpowiedzi od radnego.

ale denny artykul, dziennikarz najwidoczniej tez pozbawiony skladnego myslenia. zal mi kazdego kto to czyta i lyka jak pelikan. wezcie sie sami za porzadna prace a potem oceniajcie innych!!

Jeśli jest nauczycielem i pracuje w wielu szkołach to nic dziwnego, bo brakuje nauczycieli i można mieć godziny w różnych szkołach. Jest radnym i może pracować jako nauczyciel w szkołach podległych burmistrzowi. Nie mógłby tylko b6c w szkole dyrektorem. Co do pracy w urzędzie na 1/2 etatatu to może mieć wyznaczone godziny pracy (20 godzin w tygodniu), które nie kolidują z pracą nauczyciela. Nie rozumiem po co taki artykuł przed uzysksniem odpowiedzi od radnego.

Dziwne ze na fb jest ZERO komentarzy, a tu taka wylewność, myśle że to jeden zawistny osioł wypisuje, tak to ty

Pazerność

100 % kandydat do pracy w pisowskiej spółce Orlen i trochę w KGHM i jeszcze Obajtek coś tam by wymyślał gdzie jeszcze trzeba powiadomić sołtysa Pćimia o takiej przedsiębiorczej osobie na wsi Wolin

ALE głupi artykuł

Moim skromnym zdaniem radny nie powinien pracować w żadnej instytucji z udziałem gminy. Chyba nie będzie występował przeciw burmistrzowi, swojemu pracodawcy? To powinno wynikać z przepisów jednoznacznie i czy nie powinno być zabronione? Przykładów takich osób zatrudnionych w jednostkach budżetowych, czy w samym urzędzie jest sporo.

Na układy nie da rady

Ręka rękę myje

Guranowski prezes PGK pracował/pracuje w Kamieniu i Kołbaskowie jednocześnie; Brzęczkowska pracowala w tych samych godzinach na hali w Kamieniu i w Wodociągach w Rewalu; Kostur-Gabrys w tych samych godzinach jako prezes KTBS i księgowa w Muzeum!!

Ciekawe. Jeśli to wszystko prawda to w którymś zakładzie ktoś podpisuje listę obecności w godzinach, w których nie jest w pracy. I ktoś to potwierdza - kadrowa. i ktoś to wypłaca - płacowa i dyrektor. Reszta widzi i milczy. To już zaczyna wyglądać jak fałszowanie dokumentów.

Transakcja nie miałaby miejsca, jeśli nie przynosiłaby korzyści zaangażowanym stronom. Oczywiście, zawsze lepiej jest wytargować tyle, na ile tylko pozwoli pozycja tego, który się targuje. Najgorszy rezultat przynosi nieposkromiona chciwość, kiedy targowanie się nie daje efektu, i kompromis, który mógłby być korzystny dla obu stron, nie zostaje osiągnięty. Benjamin Franklin