- Faktycznie doszło do takiego zdarzenia. Stwierdziliśmy niewielkie ilości robaków na mięsie drobiowym sprzedawanym luzem. Powiadomił nas jeden z klientów sklepu. Nie zwlekaliśmy i natychmiast skontrolowaliśmy stoisko – tłumaczy Ola Horoszko – Klusek z kamieńskiego Sanepidu.
Pracownicy sanepidu tłumaczą, że do tej pory nie zgłosił się do nich nikt, kto poczułby się źle po zjedzeniu mięsa ze skontrolowanej placówki.
Drób przed spożyciem należy dokładnie umyć, a następnie poddać obróbce cieplnej. Standardowe czynności mogą uchronić przed zatruciem pokarmowym i ewentualnymi powikłaniami.
Poprosiliśmy rzecznika prasowego sieci sklepów w którym doszło do zdarzenia o stanowisko w tej sprawie. Jak tylko otrzymamy odpowiedź natychmiast ją opublikujemy.
Członek mojej rodziny pracował w sklepie Intemarche i takze dowiedzialam sie paru rzeczy, dobrze radze ; nie kupujcie tam miesa, serów itp. wszystko co po terminie jest zamrazane zeby nie bylo tego widac i przeceniane, a o zatrucie łatwo! wstyd to jest straszny.. po tej akcji juz napewno sporo klijentow macie z głowy!
przecież to proteiny...smacznego
W InterMarche już nie kupuje bo tam zawsze jest nie świeże mięso!! A te ich wędzone wyroby to właśnie obróbka cieplna tego co się popsuło :(
moczone w denaturacie same się wykruszają Prawda.Tak się robi w marketACH
Można było się spodziewać... słyszałam że mają w InterMarche nieświeże mięso - z resztą sama raz takie kupiłam. .. a teraz robaki. .uuuu... dobrze że w Kamieniu supermarketów nie brakuje. ...
Caly Kamien, nic dziwnego ;)