Jestem pracownikiem Intermarche od długiego czasu i szlak mnie trafia jak to czytam.Te wszystkie złe opinie piszą byli pracownicy, i niech ktoś się zastanowi czemu oni są" byłymi"pracownikami.Większośc ludzi została zwolniona nie bez powodu! Teraz się mszczą!

to prawda.jeden drugiemu tyłek rabie i donosi.a te kasjerki to zamiast przyciągnąć klienta to przez chamstwo odpychaja.Ja wiem że marna pęsja ale troche uprzejmości i uśmiech do klienta dużo robi.

ja tam lubię czasami chodzić, ale stać w kolejce po mięso to chyba kara jakaś. ..ludzie jaka tam jest obsługa to woła o pomstę do nieba!! wyszłam z kolejki w sobotę bo mnie szlag trafiał jak dwie panie robiły łaskę, że tam pracują!! ja pracowałam na mięsnym i wiem, że jest ciężko, ale one to chyba przeszły same siebie!!zwolnić i zatrudnić szybkie panie niech wezma przykład z netto czy to z jednego czy z drugiego tam dziewczyny mają chyba motorki w tyłkach bo kolejka przynajmniej sie rusza.Jak się te panie tak ruszają to nie dziwię się, że robaki do tego czasu się zaplęgły!!

Do Gość  Niedziela [25.09.2011, 19:14]  [IP: 83.9.8.***]ty gościu jesteś grubo do tyłu z czasem, widać że dawno nie byłeś/łaś w inter.Otóż p.Pawlak dawno już tam nie pracuje.A czy miała kwalifikacje czy nie to już nie twoja sprawa.Widocznie miała skoro dostała tę pracę, a szkolenie bhp miała tak samo jak inni pracownicy.

tez tam pracowałąm i do dzis niedostalam kasy

Koledzy wędkarze po robaczki do inter ponoć mają najlepsze pozdrawiam i smacznego!

Witam ja też tam pracowałam i to wszystko prawda, stare mięso do wędzarni i pracowników sie traktuje jak psy, nawet gorzej...a pęsja jak na konto wejdzie to tylko płakac. wyzysk jak wszędzie -ale cóz jesteśmy tylko polakami i można nami pomiatac. ...pozdrawiam

Na pewno byłoby lepiej gdyby pracownicy nie donosili na samych siebie...ile razy słyszałem jak kasjerki donoszą na pracowników innych działów o zwykłe drobnostki.jest tam taka jedna z kasjerek młoda dziewczyna która ma wiecznie skwaszoną minę i jest niemiła

niedawno też kupiłam " świeżutkie kości" , które zasmrodziły przez godzinę całą lodówkę.

A gdzie byl kierownik sklepu gdy to sie stalo??!! Wina lezy po stronie szefostwa a nie pracownikow!

jakiś czas temu był temat markety czy małe sklepiki :-) oliwa sprawiedliwa małe sklepiki kupują co dziennie wędliny itd nie maja tego aż na tak wielką skalę, ale wszyscy byli zachwyceni marketami bo TANIO :) wiec niech dalej tanio faszerują się robalami bo TANIO :-) i" masłem" które nie wdziało tłuszczu . .. tak naprawdę markety sa dla ubogich a ubogich w naszym kraju przybywa i to jest smutne, jeszcze jedno prywatny pracodawca płaci pracownikowi ok 1300 zl netto a market z premią 900 sami widzicie , , ale co z tego jak i tak biegacie bo. ...piwo tanie... bułeczki tanie :-) chociaż te bułeczki leżały pół roku w zamrażalniku i są odgrzewane w piecu :-) pachną bosko :-) i kosztują 0, 29 :D:D hahahah towar jak widac już nie jest N01 tylko cena czyni cuda :-) ale czy warto ?? truć się za złotówkę więcej ?? pzdr :-)

ochrona to parobki do wszystkiego prezes każe im robić wszystko tylko nie pilnować sklepu. Ale zaufany prezesa marcin p. zrobi wszystko żeby mu dogodzić a w sumie nie robi nic jeden udaje że płaci a drugi rżnie głąba że pracuje i następna sprawa jak można zszywać gazetki reklamowe i patrzećććć w monitor? Ale marcin którego nazywająąąąąa pierunochron zrobi wszystko żeby prezesowi strzelić z ucha

No to grubo, Intera chyba szybciej zamkna niż go otworzyli bo tłumów juz tam raczej nie będzie. Waliło juz nie raz z tego mięsnego ale i tak wygrywaja odświerzane bułki" świeżo pieczone". Ludzie nie dajcie sie na to nabrac bo na bułki się nie czeka 15 minut ! I nie maja tam wcale pieca ! Wszystko jest odświeżane albo podgrzewane w czymś. a na stoisku mięsnym sprzedaje Pawlakowa bez kompletnych kwalifikacji i kursu BHP pewnie też nie ma. Ja osobiście juz tam więcej nie pójdę.

Robaki nie chodzily na miesie na stoisku + klient kupil wyszedl wrocil po 5 godz...kto wie gdzie z tym byl ii co robil_ moze wychodowall hahahahah oj konkurencjo siegasz po nieczyste karty...nastepnym razem robaki beda u ciebie hahahahahah

w poniedziałek, środę i piątek ochrona jest zajeta przyjmowaniem towaru. Kto wtedy pilnuje sklepu? Był jeden ochroniarz który latał po sklepie jak głupi doglądając wszystkiego ale chyba był nadgorliwy i już nie pracuje bo na sklepie go nie widać

to NIE JEST PRQAWDA TU pRACOWNICY MAJA BEZWZGLEDNY ZAKAZ NA TAKIE PROCedery " Wszystkie supermarkety robią to samo= cieplna obróbka zepsutego mięsa, smarowanie olejem dla przywrócenia świeżości, specjalne lampeczki w lodówkach (po wyjęciu mięso z różowego od razu sinieje). PO PROSTU TRZEBA UWAŻAĆ CO SIĘ KUPUJE I NIE BRAĆ PARÓWEK, METEK, PASZTETÓW I INNEGO DZIADOSTWA!! I to nie tylko w tym sklepie ale i w innych. " A JESLI ktos sie tego dopusci to dostaje upomniENIE W AKTA POzNIEJ NAGANE A NA KONCU WYPOWIEDZENIE...

w tym sklepie nikt nigdy nie dostał 900 zł na rekę !!co za bzdury tu piszecie moze przejrzyjcie sobie wplywy na konta!!a 900 z premia to dopiero gruba przesada!! Jak ci co pracowali i byli zmuszani do robienia rtego co tu wypisuja to moze niech sie ujawnia...co za mało odwagi? czy zbyt wybujala wyobraznia?? System kontroli jest wszedzie i wszedzie w róznych zakladach okazuje sie co torebki zwlaszcza w zakladach produkcyjnych czy handlowych...Nikt nie wklada oprzy tym rak do torebek nie szuka po kieszeniach...a pierwotny personel wedlin ktory tu sie tak szczyci swojm nienagannym wykonywaniem opbowiazkow co rusz znieral mandaty wlasnie za balagan i brudna krajalnice a teraz mierzy innych swoja miara wstyd!

A był ktoś w kawiarni gdzie sprzedają lody? mała córeczka pana prezesa swoimi długini włosami nachyla się nad lodami bawi się gałkami i lody sąaaa z pieknymi włoskami na zwróconą uwagę pani pracująca w kawiarence powiedziała co ja mogę?

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Wszystkie supermarkety robią to samo= cieplna obróbka zepsutego mięsa, smarowanie olejem dla przywrócenia świeżości, specjalne lampeczki w lodówkach (po wyjęciu mięso z różowego od razu sinieje). PO PROSTU TRZEBA UWAŻAĆ CO SIĘ KUPUJE I NIE BRAĆ PARÓWEK, METEK, PASZTETÓW I INNEGO DZIADOSTWA!! I to nie tylko w tym sklepie ale i w innych.

Witam, winą jest traktowanie personelu przez prezesa, dziewczyny nie sa nic winne robia to co im karzą, , , kazdy szanuje prace bo mają rodziny, ale uwierzcie tam sie nieda. Pracowalam tam kilka dni koszmar, , , , kontrole jak zwykli złodzieje, , , wszystko wszystkim ale śa pewne zasady, pozdrawiam.

Dlatego nigdy nie kupuję wędlin w tym sklepie najlepsze są w masarni u trzeciaków świeże aż pachną aż się jeść chce.Polecam naprawdę.

Na szczęście nigdy nie skusiłam się na super ofertę tego marketu. Moje zdziwienie budzi jednak fakt, że czasami kasę " obsługuje" mała śliczna dziewczynka z blond loczkami. Czy to już narybek do nowej kadry? Bo nie wydaje mi się, żeby tako groźny pan prezes pozwolił dzieciom bawić się w sklep...

A pani kierwniczka działu mięsnego łazi jak nawiedzona i zbiera donosy na współpracowników i pochwały na samą sibie a mięso śmierdzi.RYBA PSUJE SIĘ OD GŁOWY

WIECEJ SUPERMARKETÓW W KAMIENIU A BEDZIE TANIEJ I SMIERDZĄCO