Trasa liczyła około 22 km i prowadziła z Golczewa w kierunku miejscowości Czarnogłowy, a następnie do Buku. Tutaj, dzięki uprzejmości Dyrektora Książnicy Pomorskiej Pana Lucjana Bąbolewskiego, zwiedziliśmy urokliwy pałac. Pan Stefan Chorążewicz gospodarz obiektu, oprowadził nas po budynku, przybliżając najważniejsze fakty z historii pałacu i jego pierwszych właścicieli szlacheckiego rodu von Fleming.
Z Buku udaliśmy się, przejeżdżając obok żwirowni do Kłodzina, gdzie znajduje się kolejny obiekt nawiązujący do historii rodu von Fleming. Obecnie ruiny pałacu są własnością prywatną i wymagają kompleksowego remontu. Z Kłodzina, czerwonym szlakiem rowerowym, jadąc obok ruin wiatraka holenderskiego, dojechaliśmy do Golczewa kończąc ostatnich już w tym roku rowerowy rajd.
Brawo, super sprawa
Graf Hasso von Fleming, depozytariusz skarbca kamieńskiej Katedry, można by powiedzieć-wiecznie żywy!Ale gdzie relikwiarz św.Korduli Herr Graf?
W Kłodzinie chyba nie było co oglądać bo pałac to wielka ruina a park został wycięty z drzew egzotycznych na opał.
W tej gminie Golczewo ta zawsze się coś dzieje ciekawego i wcale niekoniecznie trzeba wyłożyć dużą kasę.Mieszkańcy potrafią się zorganizować, widać że władzę gminną mają jak trzeba.A w ikamieniu?Ej szkoda gadać.kłutcie się dalej. Ja się wyłączam.