Jeżeli szukasz zwierzaka dla siebie, to możesz ofiarować mu swoją miłość. Zadzwoń pod nr telefonu 783 667 152 (po godz. 15.00).
fot. Czytelnik
Śliczne kociątko zostało znalezione kilka dni temu. Maluch nie potrafi jeszcze samodzielnie jeść. Trzeba go karmić mlekiem z butelki. Za to już zaczyna chodzić.
Jeżeli szukasz zwierzaka dla siebie, to możesz ofiarować mu swoją miłość. Zadzwoń pod nr telefonu 783 667 152 (po godz. 15.00).
to naprawde straszne ale ja tego lata odkarmiłam butelką juz dwa takie maleństwa jedno trzytygodniowe które obecnie ma juz dwa miesiace a drugie z dopiero zaschnietym kikutem po pempowinie i też udało sie własnie wychodza jej ząbki. najgorsze że nie jesteśmy w stanie zatrzymać wszystkich małych kociaków a do każdego przywiązuje sie jak do dziecka bo ratuje mu zycie i widzę jak rośnie.moja koteczka jest wielkości tej na zdjeciu.Opieka 24 na dobę karmienie wysikiwanie i przytulanie.:)
Piękny kotek ale ja akurat mam psa więc wzięcie kotka jest raczej niemożliwe!
Szkoda, ze mieszkam tak daleko..wzielabym kotka
ja również mam do oddania kociaka... je sam nawet...
I to jest nasze człowieczeństwo. Wyrucić jak śmiecia dziecko kocie, niech zdechnie. Na nasze podwórko teżpodrzucono 4 malutkie kociaki. Jeden nie przeżył, bo nkt nie wiedział o ich istnieniu, póki ze strachu, głodu i chłodu nie zaczęły miałczeć przeźliwie. Dlatego w tym mejscu chcę pogratulować postawy młodemu małżeństwu ze Szpitalnej (czytaliśmy niedawno o tym na portalu), które wykazało dużo taktu w stosunku do p. dr Rodziewicz i gratulujemy postawy etycznej p. prezesowi Uzdrowiska. Zamknąć, zabić, zabetonować. To nasza recepta na święty spokój i zadowolenie z siebie. Jak w starym dowcipie: w tramwaju młody człowiek jaechał z zamkniętymi oczami, bo nie mógł patrzeć jak się starsi ludzie męczą. Najlepiej nic nie widziec i nie wiedzieć.