Jeżeli szukasz zwierzaka dla siebie, to możesz ofiarować mu swoją miłość. Zadzwoń pod nr telefonu 783 667 152 (po godz. 15.00).
Niedziela, 14 grudnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Alfreda, Izydora, Jana.
- Pożar turbiny wiatrowej między Koniewem a Skoszewem
- Mieszkańcy: najpierw był potężny huk, potem słup ognia
- Świąteczna magia jarmarków. Nie wiesz, jak zaplanować wizytę?
- Andrzejkowa magia w SP w Dziwnowie. „Cyganki” zdradzały szkolne przepowiednie
- Pożar pustostanu w Międzyzdrojach przy ulicy Skłodowskiej. Cztery zastępy straży w akcji
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Plastyczne warsztaty ekologiczne pt. „Ekologiczne karmniki dla ptaków”
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
» Strona Główna » Wydarzenia » Kamień Pomorski: Mały kotek czeka na dom
TO JEST>> ZONG
Ludzie, czy wy tutaj piszecie tylko po to żeby się wyżyć i wzajemnie obsmarować błotem?
A na twoją jest.
Za to na Twoją głupotę lekarstwa nie ma.
Ale reumatyzm uleczy.Dobra kicia.
Niektóre komentarze przyprawiają mnie o mdłości. Jak można być takim wrednym chamem? Futro z młodego kotka? Jesteś beznadziejny/a! Pomyśl jak Ciebie obdzieraliby ze skóry, jełopie!
Futro z młodego kotka jest dobre na reumatyzm.
Czy już znalazł sie chętny? Kto nienawidzi zwierząt dla mnie nie jest człowiekiem a więc apeluję, aby olewać wpisy takiego CZEGOŚ.
Do Dr Joint - bzdury gadasz. Bez ładu i składu, Toksoplazmozą zarazisz się wtedy jak grzebiesz łapami w kocich odchodach i rąk nie myjesz, matołku!
do gosc sobota 12;39 - dopiero teraz bedzie bez odbioru poniewaz nie jestes odpowiednim interlekutorem do moich dywagacji
Do Gość Piątek [09.09.2011, 22:40] heh przestań myśleć bo myślenie nie jest twoją mocna stroną Toksoplazmoza mówi ci to coś...? i reszcie miłośników siersciuchów? szaro nie mam bo pale ziółko (ty pewnie żłopiesz wódę) pod górkę tez nie mam bo stać mnie na to...a do gościa Sobota [10.09.2011, 07:39] lepiej siać nienawiść niż mieć zwichrowany gar jak ty...bez odbioru
Mały szatan z tego kocurka. Jak macie problem z bezdomnymi kotami czy psami to niech ktoś otworzy restaurację wietnamską. Problem sam się rozwiąże.
brawo dla dobrych ludzi! a patałachy co piszą bzdury - won
Do gościa z 9.9. godz.21.47 bardzo szkoda, że Cię twoja matka nie wyrzuciła, że ktoś taki zły jak Ty może siać nienawiść, troche pokory bo coś z Tobą nie tak!!
Umaszczenie jak u klechy - powinien być symbolem Dargobądza
Popieram Dr Joint.Ludzi się tak nie traktuje jak zwierzęta.Totalna porażka z tymi kotami.U nas na osiedlu Chopina jest plaaaga kotów.Może ktos je przygarnie?
do gosc 21:47 - po czwarte - w swoim wywodzie brzmisz jak kupa nieszczescia, myśle, że w zyciu też masz cholernie szaro i pod górę ale zastanów się czy sam nie masz na to olbrzymiego wpływu. Szerokim łukiem koło takich - pozdrawiam pomimo wszystkon :)))))))
Ludzie ogarnijcie się wyrodne matki wyrzucają na śmietniki własne dzieci a wy się jakimiś sierściuchami przejmujecie - to po pierwsze...po drugie mamy w mieście etatową kociare dr Rodziewicz zanieście sierściucha do niej...a po trzecie to ikamień nie ma juz z czego afery robić to pisze o jakiś pierdołach...tyle w temacie bez pozdrowień dla paranienormalnych
Jakii słodziaaaaaaaaaaaaaaaakkkk.
Jaki słodki :) aż szkoda go taki bidulek bezbronny
do gość z 17:43" Gdziekolwiek byś był Twoje przeznaczenie się nie zmieni!! :)))))
dajcie tuskowi może tego nie wykończy:)))
dajcie kaczynskiemu moze tego nie wykonczy:P
Pozdrawiam" paranienormalnych" - bardzo mądry komentarz. Miarą naszej cywilizacji jest stosunek do słabszych. W tym przypadku do kotków. Niestety moja żona ma uczulenie na koty i nie mogę przygarnąć tego kociaka. .. Trzymam kciuki za udaną adopcję!!
podzielam zdanie Paranienormalnych... bo też do takich należę. To jak traktujemy zwierzęta świadczy o naszym człowieczeństwie. W pewnych chwilach zaczynam w nie wątpić... smutne. Szkoda, że nie potrafimy być odpowiedzialni za tych, których oswajamy.