Do emerytur i rent można dorabiać, trzeba jednak pamiętać o tym, że istnieją limity przychodów. Ich przekroczenie może spowodować, że ZUS zmniejszy lub zawiesi wypłatę świadczenia. Nie dotyczy to jednak wszystkich świadczeniobiorców. O limitach muszą pamiętać tzw. wcześniejsi emeryci (którzy nie osiągnęli powszechnego wieku emerytalnego) i renciści.
Emeryci, którzy ukończyli powszechny wiek emerytalny, mogą dorabiać do emerytury bez ograniczeń. Bez limitu mogą również zarabiać niektórzy renciści. Chodzi o osoby, które pobierają renty dla inwalidów wojennych, inwalidów wojskowych, których niezdolność do pracy związana jest ze służbą wojskową. Ten przywilej dotyczy też rent rodzinnych, które przysługują po uprawnionych do tych świadczeń.
Jeżeli ktoś pobiera rentę rodzinną, która jest kwotowo korzystniejsza od ustalonej emerytury z tytułu ukończenia powszechnego wieku emerytalnego – również może zarobkować bez ograniczeń.
Ile można dorobić do emerytury i renty
Emerytura lub renta jest zmniejszana, gdy przychód jest większy niż 70 procent przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w kraju. Od 1 czerwca 2022 r. kwota ta wynosi 4364,70 złotych.
Jeśli przychód przekroczy 70 procent przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, ale nie będzie wyższy od 130 procent przeciętnego wynagrodzenia, czyli zmieści się w granicach od 4364,70 zł do 8105,80 zł, to świadczenie zostanie zmniejszone o kwotę przekroczenia. Nie będzie to więcej jednak niż 691,94 zł dla emerytury i renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, 518,99 zł dla renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy i 588,19 zł w przypadku renty rodzinnej dla jednej osoby.
Świadczenie jest zawieszane, gdy przychód przekroczy górny limit, czyli 130 procent przeciętnego wynagrodzenia. Od czerwca będzie to 8105,80 złotych.
Karol Jagielski
regionalny rzecznik ZUS
województwa zachodniopomorskiego
Na węgiel i gaz zarabiajcie
zarabiajcie i do lasu po chrust bo węgla nie bedzie