Wściekłość mieszkańców wywołuje zepsuty alarm zamontowany na supermarkecie przy ulicy Wysockiego. Włącza się w środku nocy i potrafi wyć przez kilkadziesiąt minut.
- Byłem kilka razy w sklepie informując pracowników, że alarm każdej nocy nie pozwala nam spać. - Mówili, że przekażą szefowi. Ale alarm jak wył tak wyje – twierdzi Czytelnik.
Chcieliśmy dowiedzieć się kiedy zmora mieszkańców ulicy Wysockiego zniknie. Próbowaliśmy w środę skontaktować się telefonicznie z kierownictwem sklepu. Niestety nikt nie odbierał słuchawki.
ludzie ten sygnalizator alarmowy to nie z tego sklepu.najpierw ziemie sprzedaliście pod sklep a teraz narzekacie.pewnie kasy znów chcecie bo kasa zamyka buzie wszystkim.
A my lubimy rodzinne zakupy w Intermarche :-))
JUŻ to nie jest odpowiednie słowo.
nie dziwie sie, ze nie odbieral kierownik sklepu, skoro poszukuja w ofertach pracy kierownika to chyba normalka, ze go nie maja! hahahaha
awaria jest juz usonieta przepraszamy zapraszamy
Może duchy?
Gość • Czwartek [01.09.2011, 12:02] • [IP: 81.219.162.***] to idz to laryngologa deb... jak nie slyszysz!!
Ja mieszkam kilka metrów do tego sklepu nic nie słyszałam ;)
Racja my sobie poradziliśmy ze złotnikiem to i wy też powinniście, zadzwoncie na policję
TAKA SAMA HISTORIA BYŁA W ZŁOTNIKU W TEJ RUINIE NEPTUN-A SZEFOSTWO TEŻ MIAŁO TO W D...DO PEWNEGO MOMENTU...!
w tym sklepie śmierdzi na całego jak pieka te kurczaki, ta ich stacja radiowa to na maxa wiocha i ceny najwyższe z supermarketów w ikamieniu.
Zgłoszenie na Policję o zakłócaniu ciszy nocnej, mandacik itd.
Muzyczkę też by mogli zmienić lub wyłączyć, bo od powtarzanego w nieskończoność motywu już się niedobrze robi...