Amatorom rozmów przez telefon podczas prowadzenia auta może przemówią do rozsądku wyniki badań, które pokazały, że kierowcy używający telefonu komórkowego podczas jazdy wykazali się wolniejszym czasem reakcji oraz wydłużoną drogą hamowania, niż kierowcy będący pod wpływem alkoholu (na poziomie 0,8 promila).
- Zdolności w prowadzeniu pojazdu, jak i możliwość skupienia uwagi na zdarzeniach drogowych kierowców używających telefonu są gorsze niż kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu. Mowa tutaj nie tylko o rozmowach przez telefon trzymany w ręku ale również przez zestaw głośnomówiący – mówi sierż. Marta Kostur z kamieńskiej policji.
Wniosek nasuwa się jeden: z rozmów należy całkowicie zrezygnować w sytuacjach wymagających wzmożonej koncentracji, aż do momentu zatrzymania w bezpiecznym miejscu.
Art. 45, pkt 2. Ustawy Prawo o ruchu drogowym mówi "Kierującemu pojazdem zabrania się: 1. korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku". Grzywna za rozmawianie przez telefon komórkowy bez zestawu głośnomówiącego wynosi obecnie 200 zł.
NARZEKACIE NA POLICJANTÓW ŻE ŁAMIĄ PRZEPISY, A JAK CHCECIE, ŻEBY STANELI ZA WASZYMI DUP**MI TO JESTEŚCIE POTULNI JAK BARANKI.
Niech ostrzegaja sami siebie, bo oni lamia PRZEPISY. Mozna ich spotkac na zakupach na pizy, gdzies na ciemnej ulicy.A tego z drogowki ten GRUBY to jak bym byl kierownikiem drogowki to by lecial pierwszy.Jak chodzi o przepisy drogowe tj, CIEMNY do szkoly jest juz za pozno!
witam mam pytanie czy milicjant moze mi dacv mandat za pasy skoro sam ich nie maial zalozonych?
niech sami nie robia tego!! bo lamia przepisy zywcem!! widac to co dzien brzydze sie policjia z drogówki !!
ojjjjjjjjjjj
walić mandaty a nie pouczać - porządki zacząć od siebie -pasy i telefony to nagminne łamanie przepisów przez Policjantów, Strażaków i Klawiszy jak również przewożenie dzieci tu jest wielki problem a nie wyniki badań a przepis jest jeden dla wszystkich.
Dużo więcej problemów i zagrożeń stwarza, , ślepienie " w ekran GPS niż rozmowa telefoniczna.
Jasne kierowca przede wszystkim powinien mieć podzielność uwagi to co się dzieje na drodze jak i na chodniku a rozmowa telefoniczna z mojego punktu widzenia nie zagraża nikomu chyba że jest jakaś ciota za kierownicą!:)
NIE KAŻDY KIEROWCA JEST POLICJANTEM ŻEBY MÓGŁ ROZMAWIAĆ PRZEZ TELEFON PODCZAS JAZDY, CHCESZ ROZMAWIAĆ IDŻ PRACOWAĆ JAKO POLICJANT.
jaka wyrozumiałość policji.karać ludzi co rozmawiają przez kom i kierują i nieczęsto mają nalepke dziecko w samochodzie.a praca pracą a zdrowie i życie jest jedno
POLICJANCI TEŻ ROZMAWIAJĄ PRZEZ TELEFON PODCZAS JAZDY. NIECH SAMI Z TEGO ZREZYGNUJĄ, A DOPIERO NIECH ZWRACAJĄ UWAGĘ KIEROWCOM.
sami komendanci podczas kierowania rozmawiają przez telefon niejednokrotnie widziłem a policjanci równierz korzystają z radiotelefonów i po co ten cyrk w mediach robić
Nie dzwoń, wypij!
Ci co gadają nie widzą co się dzieje za nimi, nie mało takich sytuacji miałem, ja do wyprzedzania a ten jedzie środkiem jak lord, tylko stanąć i poobrywać mu lusterka bo po co mu
jak to policja samych siebie ostrzega?? ale chyba nie pomaga
a policjanci to nie gadają, nie mówiąc o paleniu porządki trzeba zacząć od siebie
No to macie ludzie problem! Telefon to dziś często narzędzie pracy, a nie pogaduszki. Nie znają tego Ci, którzy nic nie robią a wyrażają tu swoją opinię. Więcej wyrozumiałości Panowie Policjanci!!
W Kamieniu rozmowa przez telefon w czasie jazdy samochodem, to codzienna praktyka. Dotyczy to szczególnie właścicieli terenowych aut. Widocznie nie boją się mandatów, bo ich na to stać !
Znam jedną znaną panią z kukułowa, co jeżdzi bardzo często i cały czas w aucie gada przez telefon, albo udaje ale telefon cały czas ma przy uchu.Ukarac, niech się zajmie jazdą.
Policja ma egzekwować a nie ostrzegać.Są do tego powołani i mają wymuszać przestrzeganie prawa.Brać się do pracy a nie ucyć i ucyć.Znaleźli się nauczyciele z Bożej łaski.
Oj tam 200 zł, prawko zabierać. Jak karać to karać, a nie w półśrodki się bawić:)